• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Państwo zapłaci za czyn niepoczytalnego kierowcy z Sopotu?

Donat Paliszewski
12 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prokuratura skarży zwolnienie kierowcy z Monciaka
Pod koniec lipca Michał L. potrącił 23 osoby na deptaku i molo w Sopocie. Okazało się że jest niepoczytalny. Pod koniec lipca Michał L. potrącił 23 osoby na deptaku i molo w Sopocie. Okazało się że jest niepoczytalny.

Czy poszkodowani, którzy ucierpieli w wyniku szaleńczej jazdy Michała L. po Monciaku i molo w Sopocie będą mogli ubiegać się o odszkodowanie od państwa, skoro sprawcę uznano za niepoczytalnego? Trójmiejski adwokat Donat Paliszewski wyjaśnia, że są na to szanse w związku z planowaną nowelizacją ustawy o państwowej kompensacie.



Czy poszkodowani z Sopotu powinni wystąpić do państwa o kompensację?

Kilka dni temu senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji przyjęła propozycję nowelizacji ustawy o państwowej kompensacie przysługującej ofiarom niektórych przestępstw (Dz. U. z 2005 r. nr 169, poz. 1415 ze zm.). Zmiany dotyczą m.in. wysokości kompensaty, terminu na jej dochodzenie, czy też sytuacji prawnej współsprawców czynu.

Za jedną z najistotniejszych modyfikacji uznać jednak należy propozycję poszerzenia zakresu zastosowania kompensaty, gdy sprawca jest niepoczytalny. Kancelaria już od dłuższego czasu zwracała uwagę osobom mającym inicjatywę ustawodawczą na niejako podwójne pokrzywdzenie ofiar sprawców niepoczytalnych.

Obecnie możliwość przyznania kompensaty jest niezasadnie wyłączona w sytuacji, gdy sprawca został uznany za chorego psychicznie, upośledzonego umysłowego lub cechującego się innymi zakłóceniami czynności psychicznych. Oznacza to, że nie jest możliwe uzyskanie od państwa jakichkolwiek środków finansowych, gdy jest to najbardziej uzasadnione. Biorąc bowiem pod uwagę fakt, że osoby niepoczytalne zazwyczaj nie mają majątku, z którego w drodze procesu możliwe byłoby dochodzenie funduszy na leczenie pokrzywdzonego, czy też jego rehabilitację, przyjąć trzeba, że ustawodawca dotychczas godził się na pozostawienie pokrzywdzonego samemu sobie bez żadnej pomocy, z zadłużeniem, krzywdą i bólem.

Aby obrazowo przedstawić wagę tej zmiany warto przypomnieć zdarzenie, które miało miejsce na deptaku w Sopocie, gdzie doszło do tragicznego w skutkach rajdu samochodem, w następstwie którego ucierpiały 23 osoby. W chwili obecnej, po przeprowadzeniu badań psychiatrycznych, wiadomo że mężczyzna, który wjechał w spacerowiczów, był w momencie popełnienia czynu niepoczytalny. Specjaliści stwierdzili u niego chorobę psychiczną.

Należy również nadmienić o licznych sprawach karnych dotyczących ofiar niepoczytalnych prześladowców (skrajne przypadki tzw. stalkingu), które rozpoczynają się nieustannym nachodzeniem ofiar, natomiast kończą nierzadko ich ciężkimi obrażeniami fizycznymi oraz psychicznymi, a nawet ich śmiercią.

Zmiana przepisów, po dziewięciu latach od wejścia w życie ustawy, nareszcie umożliwi dochodzenie środków finansowych od państwa także w wyżej wskazanych przypadkach. Oczywiście nadal kompensata przyznana zostanie jedynie wówczas, gdy pokrzywdzony nie będzie mógł uzyskać wyrównania poniesionej szkody od sprawcy czynu zabronionego, z tytułu ubezpieczenia lub ze środków pomocy społecznej, jednak wprowadzane zmiany zdecydowanie idą w dobrym kierunku.

Możliwe, że przy odrobinie chęci ustawodawcy ze zmiany ustawy będą mogły skorzystać ofiary zdarzenia w Sopocie.

Donat Paliszewski - gdański adwokat, wcześniej pracował jako prokurator i radca prawny. Członek założyciel Stowarzyszenia Rewaloryzacji Kaplicy Królewskiej, wspiera parafialny Komitet Budowy Kościoła przy parafii Św. Teresy w Gdańsku.


Zapis monitoringu z nocnego przejazdu Michała L. po ul. Bohaterów Monte Cassino, 19 lipca 2014 r.

Donat Paliszewski

Opinie (368) 1 zablokowana

  • Jako niepoczytalny nie odpowiada karnie,

    ale jeżeli zostanie mu wytoczony proces cywilny - to tak.

    • 3 1

  • Jakie państwo (3)

    chyba podatnicy, państwo nie ma pieniędzy własnych. O firmach typu lotos nie mówcie bo co zarobią to pakujemy w ZUS/KRUS wiecznie zdychające stocznie czy innych oburzonych górników.

    • 116 5

    • Właśnie.. (1)

      ... Nie ma czegoś takiego - Państwo zapłaci. Zapłacimy my, społeczeństwo. Jak za każdy akt wandalizmu na który każdy przymyka oko - czy to rozbita wiata, czy wyrwane kostki brukowe, czy plonaca notorycznie tęcza. Płacę ja, pani, pan..

      • 21 0

      • Upowszechnić odpracowywanie długu. Będą przez to czystsze miasta (zamiatanie), lepsze drogi (niech budują), a wsie pozbędą się uciążliwego "podarunku od Stalina" czyli barszczu Sosnowskiego. 2 ręce ma każdy - niepoczytalny też.

        • 1 0

    • Pan płaci, Pani płaci, my płacimy...

      to są nasze pieniądze proszę Pana. Społeczeństwo!

      • 11 0

  • Pięknie, brawo !!! Państwo prawa ? Ręce opadają... (1)

    • 135 1

    • CO STOI NA PRZESZKODZIE, ABY NIEPOCZYTALNY ODPRACOWAŁ SWÓJ DŁUG????
      W końcu zamiatać ulice, myć okna albo kosic trawe umie każdy i do tego prawa jazdy (ani licencji pilota) nie potrzeba

      • 1 0

  • Mam pomysł niech sprawca zapłaci z własnej kieszeni :)

    Jak nie ma własnych środków, to niech do końca życia ciężko haruje 24h na dobę żeby odpracować swoje czyny, a nie siedzieć wygodnie w psychiatryku kiedy my mamy za niego płacić...

    I co to ***** ma być, "jestem niepoczytalny mogę wszystko nawet rozjeżdżać ludzi?"

    Jest niepoczytalny - leczyć go ok, ale przy okazji ma też harować do końca swojego życia. Tak to powinno wyglądać i to jest logiczne rozwiązanie.

    • 5 1

  • skoro nie ma dla niego zadnego zajecia ani w zaden sposob nie ma pozytku to odj... i sprzedac na czesci.

    • 2 0

  • Samochód też zwariował?

    Kierowca może i był niepoczytalny, ale OC to chyba dotyczy samochodu a nie kierowcy.

    • 2 0

  • jakie HRy taki pracownik...

    Cześć

    • 1 0

  • zalegalizować dragsy

    Gdzie jest palikot i jego paczka od legalizacji maryhy na własny użytek. ?

    może coś doradzi poszkodowanyym....

    • 2 2

  • uprzywilejowani

    Ustawa, jeśli wejdzie, nie będzie działała wstecz, więc osoby poszkodowane na Monciaku z niej nie mają szansy skorzystać. Najlepiej wystąpić z powództwem cywilnym przeciwko matce, opiekunce prawnej rzekomo-niepoczytalnego syna.

    • 2 0

  • skandal

    wyjdzie z psychiatryka i teraz spróbuje na Długiej w Gdańsku.Zabije z dziesięć osób i tak mu nic nie zrobią , bo jest rzekomo wariatem.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane