Na gdańskiej Zaspie, w miejscu, gdzie kilkanaście lat temu znajdował się papieski ołtarz, pojawił się niewielki pomnik ku czci Jana Pawła II. W tym samym miejscu niedawno znajdował się mały plac zabaw dla dzieci. Okolicznym mieszkańcom ta zamiana się nie podoba.
na gdańskiej Zaspie niedawno zlikwidowano plac zabaw dla dzieci. W jego miejsce władze kościelne postawiły pomnik upamiętniający wizytę polskiego papieża kilkanaście lat temu. Ta zamiana nie podoba się niektórym mieszkańcom. zespół zabawowy dla dzieci w różnym wieku, od ul. Meissnera zespół sportowy z boiskami, miejscem do ćwiczeń fizycznych, a także miejsce do jazdy crossowej dla rowerów. - Oprócz tego pojawi się tam amfiteatr, miejsce na gastronomię i siedziby różnych instytucji kulturalnych - dodaje Ewa Ogińska-Woźniak.
2011-02-05 19:16
na nie swoim terenie i bez pozwolenia na budowe????
Co na to władze Budyniowa
2011-02-05 21:03
2011-02-05 19:41
papieża na swój rozmiarzrobić"
2011-02-05 22:04
a biedny Papież w grobie się przewraca .
2011-02-06 02:01
A Dr WHO nie chce nowej mekki w parku na Zaspie, więc będzie fajowy odcinek ;)
2011-02-06 02:08
Spory obszar który powinien być wykorzystany zarówno na zabudowę mieszkaniową oraz park. Świetna lokalizacja. Tam jest nadal pustynia. W centrum miasta. Miasto rozrasta się na zad*piach a tu taki teren.
Nowe budownictwo oraz przestrzeń kontrolowanej zieleni poprawiłaby oblicze Zaspy.
Uważam że kler ma chrapkę na ten grunt - bo kto dziś ruszy pomnik zwłaszcza JP2?
Obsikają teren jak koty potem do roboty. Dlaczego? Bo on tam był...
2011-02-06 10:41
Tak to już jest jak się żyje w TALIBANIE
2011-02-06 13:57
Do Pani/Pana szanownej/go podpisującej się z Meissnera. Wypadałoby powiedzieć szanownej Pani/u " wybaczam, bo nie wie co pisze." Szanowna Pani/e ja piszę o faktach Pani zaś rzuca oszczerstwa. Pani/n rw imieniu mieszkańców Meissnera mnie dziękuję, czyli zarzuca że powstaną bloki mieszkalne "Awiator" Chcę powiedziec, że nawet popełnia podstawowe błędy opluwając mnie. To nie Awiator będzie budować, lecz zespół bloków (osiedle) bedzie nosiło nazwę AWIATOR, zaś budować będzie firma Allcon. Pan Michał przyznał się, że pisząc nie znal działan administracyjnych, zaś Szanowna Pani/n - z tego co pisze - nie zna żadnych faktów i wszystko co złe wg Pani to mnie przypisuje na forum publicznym. Chyba nie jest Pani/n katoliczką, to to by nie wypadało. Gdy byłam radną to nie było mowy o blokach tam gdzie stała Hala Targowa. Później miały stanąć bloki mieszkalne, lecz niższe z zastrzeżeniem, że inwestor 30% powierchni na parterach głównie, przeznaczy na usłgi kulturalno - sportowe. To było za mojej bytności radnej. Skoro tylko przestałam być radną w styczniu 2007 roku dokładnie 16 stycznia - nowi radni (myślę że pani/a przyjaciele) zmienili uchwałę tamtą i uchwalili te wysokie bloki, bez zapewnienia limitu na usługi kulturalno - sportowe, które miały służyć potrzebom dzieci i młodzieży. Proszę sprawdzić w internecie tam Pani/n znajdzie to o czym piszę. Myślę, że gdy pani/n już znajdzie to naprawi szkodę jaka Pani/n mojej osobie wyrządziła, rzucając inwektywy o charakterze oszczrstw. Oczekuję z niecierpilwością. Pani/a nastepny zarzut, ze krytykuję Spółdzielnię, proszę żeby -Pani/n napisała mnie jaką nieprawdę piszę; ja opieram się wyłącznie na faktach i dokumentach które posiadam, gdyby były to takie inwektywy i oszczerstwa jak Pani napisała w stosunku do mojej osoby, to Pan Prezes niewątpliwie by już mnie oddał do wymiaru sprawiedliwości. Miło mi, że Pani/n czyta często moje wypowiedzi, ale smutno mi, że ich nie rozumie, co mniemam z obecnego pisania. Wiem, jak człowiek jest zafascynowany pewnymi władzami, to nie spostrzega tego co robią. Jeśli Pani/n ma tyle czasu i niewątpliwie jest merytorycznie przygotowana do wypowiadania się chociażby na tematy Spółdzielni, to podaję mój adres e-mailowy : z_gosz@wp.pl i moją stronę internetową: www.zofiagosz.pl . Szkoda że nie podałła swojego imienia i nazwiska, tak jak ja mam odwagę to robić; to by była pożądana postawa obywatelska. Z mojej krytyki działań Spółdzielni - skorzysta Pani/n już przy rozliczaniu tego okresu grzewczeg, a mianowicie do kwoty przedpłaty dodana zostanie przedpłata na opłatę stałą za podgrzanie wody. Każde z gospodarstw domowych Zaspy Rozstaje skorzysta. To tylko jeden z pozytywów moich działań na rzecz wszystkich członków Spółdzielni Rozstaje. Pani/n oburza się, że wiązanie osoby (niedługo wyniesionej na ołtarze) Jana Pawła II Papieża Polaka z wrzawą na temat UPAMIĘTNIENIA PLACU NA KTÓRYM JAN PAWEŁ II ODPRAWIAŁ MSZĘ - SŁYNNĄ NA CAŁY ŚWIAT "DLA ŚWIATA PRACY." Zdjęcia z tej mszy i tego właśnie placu są w wydawnictwach całego świata, na tych zdjęciach też widać bloki przy ul. Burzyńskeigo i w niektórych ul. Meissnera. Więc Pani/a zdaniem plac ten - ma zniknąć z widoku naszego terenu,(z pamięci ludzi) chce Pani wszelki ślad zlikwidować po tej mszy. Jednak z książek tego Pani/n nie zdoła dokonać, mam nadzieję. Wiem z autopsji, że jeszcze nie tak dawno bywały wycieczki zagraniczne czy indywidualni turyści nawet z dalekich krajów, którzy rozpytywali o miejsce gdzie była msza w 1978 roku. Czy chcemy tę możliwość ludziom zabrać; czy może "zaorać" tak po polsku. Po beatyfikacji być może takie zdarzenia mogą mieć częściej miejsce, co wtedy powiemy wycieczkom z innych chociażby krajów? Inny internauta pisze - pyta dlaczego na Zaspie - no bo tam właśnie była msza celebrowana przez Papieża Polaka. Niedawno w telewizji można było zobaczyć, pomnik Jana Pawła II ufundowany w Tczewie. Tam społeczność była dumna z tego faktu, dlaczego jest inaczej w Gdańsku? o co tu chodzi. Ktoś z internautów pyta, skąd wiadomo, że to władze kościelne zafundowały ten "będący solą w oku " pomnik . Potwierdzam, że to władze kościelne sfinansowały, zaś Radni miasta ostatniej kadencji uchwałą wyrazili zgodę na jego ustawienie. Wątpliwości w tym zakresie - można usunąć wchodząc na stronę Rady MIasta i jej uchwał. Pani/n z Meissnera zarzuca, że wywód na temat JP II przy okazji pomnika upamiętniającego jego pobyt na tym miejscu jest nie na miejscu, jeśli tak by należało pojmować znaczenie określania miejsc czyimś imieniem, to działania takie byłyby conajmniej niedorzeczne. Zawsze nazwanie czyimś imieniem placu, czy postawieniem pomnika wiąże się bezspornie z szacunkiem do niego, z poznaniem jego osoby i działań, które były spowodem, że właśnie jego imię w ten trwały sposób zaznaczono.
2011-04-30 21:54
Pamiętam te tłumy na Zaspie wiele lat temu podczas pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. Co się stało z naszym narodem? Słyszę, że nawet mały pomnik stanowi w tym miejscu zawadę...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
