• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkingowy pat we Wrzeszczu. ZTM zawiesza przystanek

Maciej Korolczuk
21 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (159)
W niedzielę, 19 marca, ZTM do odwołania zawiesił funkcjonowanie przystanku Nad Stawem. W niedzielę, 19 marca, ZTM do odwołania zawiesił funkcjonowanie przystanku Nad Stawem.

Zarząd Transportu Miejskiego zawiesił funkcjonowanie przystanku autobusowego we Wrzeszczu, bo autobusy nie mogły przejechać wąskim odcinkiem ul. BiałejMapka, przy której - równolegle do jezdni - parkują kierowcy. Na razie nie wiadomo, kiedy autobusy wrócą na swoją stałą trasę, bo dobrego rozwiązania nie widać.



Co powinien zrobić ZTM?

Autobusy linii 149 kursowanie zaczynają przy dworcu kolejowym we Wrzeszczu, a następnie jadą przez Strzyżę i Oliwę na Przymorze i wracają do Wrzeszcza. Jednym z ostatnich przystanków jest przystanek "Nad Stawem" na ul. Kilińskiego.

Od niedzieli przystanek jest jednak zawieszony, o czym w Raporcie poinformowali nasi czytelnicy. Dziękujemy za przesłaną wiadomość.

Problemem jest zbyt wąski odcinek ul. Białej od Kilińskiego do Wajdeloty. Problemem jest zbyt wąski odcinek ul. Białej od Kilińskiego do Wajdeloty.

13:23 19 MARCA 23

Brak przejazdu autobusów na Białej (7 opinii)

Zawieszenie obsługi przystanku "Nad Stawem" 01 przez linię 149
Z powodu braku przejazdu dla autobusów na ul. Białej, linia 149 do Wrzeszcza PKP od dnia 19.03.2023 r. od godz. 12:38 do odwołania kursuje z pominięciem przystanku "Nad Stawem" 01.

Czy wreszcie Policja/ Straż Miejska weźmie sie za to porządnie?
Jak nie umieją parkować to chyba zostanie zakaz parkowania na tym odcinku.
Zawieszenie obsługi przystanku "Nad Stawem" 01 przez linię 149
Z powodu braku przejazdu dla autobusów na ul. Białej, linia 149 do Wrzeszcza PKP od dnia 19.03.2023 r. od godz. 12:38 do odwołania kursuje z pominięciem przystanku "Nad Stawem" 01.

Czy wreszcie Policja/ Straż Miejska weźmie sie za to porządnie?
Jak nie umieją parkować to chyba zostanie zakaz parkowania na tym odcinku.
Zobacz więcej


Jak się okazuje, ZTM do odwołania wyłączył go z użytkowania z powodu braku przejazdu dla autobusów krótkim odcinkiem ul. BiałejMapka. Chodzi o fragment od ul. Kilińskiego do wiaduktu kolejowego, gdzie kierowcy parkują swoje auta.

Garaże na sprzedaż w Trójmieście



  • Wąskim gardłem, przez które nie mogą przejechać autobusy, jest krótki odcinek ul. Białej między Kilińskiego a Wajdeloty.
  • Sama ulica jest wąska - z jednej strony ogranicza ją chodnik, z drugiej mur oporowy przy nasypie kolejowym.
  • Wystarczy jedno niewłaściwie zaparkowane auto, by autobusy musiały jechać inną trasą. Nie pomaga nawet częsta obecność w tym miejscu patroli policji z komisariatu na Białej.
I choć parkowanie jest tam legalne i dozwolone, to wystarczy jedno nieprawidłowo zaparkowane auto, by w wąskim gardle utknęły autobusy komunikacji miejskiej.

Problem jest znany Zarządowi Transportu Miejskiego od dawna i był już kilkukrotnie omawiany na komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, zarówno z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, jak i Strażą Miejską czy Policją. Na nic zdały się nawet częste patrole tej ostatniej - z racji obecności komisariatu przy tej samej ulicy.

Pod uwagę brane są co najmniej trzy rozwiązania.

  • zakaz parkowania
  • zwężenie chodnika
  • ustawienie słupków uniemożliwiających parkowanie




I jak słyszymy w ZTM, żadne z nich nie jest satysfakcjonujące. Na zakaz parkowania i słupki mogą nie zgodzić się mieszkańcy, nie chcąc stracić miejsc postojowych. Z kolei zawężenie chodnika zabierze przestrzeń pieszym.

Wreszcie - na "odpuszczeniu sprawy" i pozostawieniu jej tak jak teraz - tracą pasażerowie komunikacji miejskiej, bo obecnie autobusy jadąc ul. Kościuszki, nie skręcają w lewo w Kilińskiego i dalej w ul. Białą, lecz jadą prosto i do dworca PKP docierają, zjeżdżając na wiadukcie al. Żołnierzy Wyklętych w ul. Dmowskiego przy Galerii Bałtyckiej. Innej alternatywy nie ma, bo układ ulic w rejonie Wajdeloty i Białej jest układem ulic jednokierunkowych.

- Problem został przedstawiony na komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zaproponuje, jaką zmianą organizacji ruchu rozwiązać problem blokujących samochodów - wskazuje Dagmara Szajda, rzecznik prasowy ZTM.

Zbyt wąski przejazd dla autobusów, pozostawiany przez zaparkowane samochody, to problem, który występował wcześniej m.in. na ul. Smoluchowskiego w Gdańsku. Zbyt wąski przejazd dla autobusów, pozostawiany przez zaparkowane samochody, to problem, który występował wcześniej m.in. na ul. Smoluchowskiego w Gdańsku.

Podobna sytuacja na TrubadurówMapkaSmoluchowskiegoMapka



To nie pierwszy przypadek, kiedy ZTM w odpowiedzi na brak przejazdu jest zmuszony zawiesić przystanek i zmieniać autobusom trasę przejazdu.

Podobnie było w 2019 r. na ul. Trubadurów, gdzie na zbyt wąskiej drodze zaparkowane auta uniemożliwiały funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Po naszej interwencji Gdański Zarząd Dróg i Zieleni poinformował, że do znaku zakazu zatrzymywania się dodana zostanie informacja o odholowaniu niewłaściwie stojących pojazdów. Problemu to jednak nie rozwiązało. Gdy na trasę zaczęli narzekać sami kierowcy autobusów, ZTM wycofał je z wąskiego przejazdu i od tamtej pory pasażerowie korzystają z przystanków albo przy Operze Bałtyckiej albo na węźle Kliniczna.

Z kolei w 2018 r. zbyt ciasny przejazd uniemożliwiał kursowanie autobusom na leśnym odcinku ul. Smoluchowskiego. Po wielu skargach od kierowców autobusów i dziesiątkach mandatów dla parkujących wystawianych przez straż miejską drogowcy uporządkowali kwestię parkowania, instalując słupki i tworząc miejsca postojowe na poboczu.

Miejsca

Opinie (159) 5 zablokowanych

  • Wczesniej

    Auta parkowały częściowo na chodniku i częściowo na jezdni i było Ok. Odkąd postawili znak żeby parkować tylko na jezdni to pojawił się problem

    • 0 0

  • Brak tego przystanka,to dosyć przykra niespodzianka.

    • 0 0

  • Adam

    Nie widzę problemu, linia 149 jeździ Kilińskiego od niedawna. To lokalna uliczka, która i tak jest w godzinach szczytu zatykana, bo sprytniejsi robią sobie nią skrót.. Skorzystają tylko mieszkańcy, autobusy nie będą im smrodzić pod oknami. Chyba nikt normalny nie wsiadał na Kilińskiego, żeby dojechać do dworca PKP, który znajduje się po drugiej stronie torów. To z której strony dworca podjedzie autobus chyba nie ma większego znaczenia do jadących do przystanka końcowego.

    • 0 0

  • Likwidacja przystanku

    Najprostszym rozwiązaniem ze źle parkującymi kierowcami są służby które w szybkim tempie podjadą z lawetą i odholują auta na parkingi policyjne. Jeśli jeden z drugim zapłaci spory mandat za utrudnianie ruchu i do tego za odholowanie to na pewno szybko wszyscy nauczą się parkować poprawnie. I druga opcja cały Gdańsk strefą płatnego i stosunkowo drogiego parkowania. W zamian komunikacja miejska jeździ punktualnie (brak korków ulicznych), oraz zwiększona liczba kursów. Transport w Gdańsku ma (tak myślę) świetnie rozwiniętą infrastrukturę komunikacyjną. Ale ja się nie znam, jestem tylko płatnikiem podatku.

    • 0 0

  • NIe rozumiem co za cymbał wymyślił żeby puścić autobus w tą wąską uliczkę

    Zmienić trasę i po sprawie.

    • 0 2

  • Te parkujące tam auta to psiarni, która tam przesiada się w radiowozy!

    • 0 0

  • Miasto zakorkowane, urzędnicze lamenty, żeby zostawić samochód i wybrać komunikację miejską. Natomiast gdy pojawia się problem, to zabieramy przystanek, odsuwamy go dalej, ludzie niech chodzą, ale samochody zostawiamy tam gdzie zawiniły. W takim wypadku chyba tylko głupiec uwierzy, że ktoś zrezygnuje z własnego samochodu na rzecz komunikacji.

    • 20 2

  • Po prostu nie puszczać autobusów tam (9)

    Gdzie się nie mieszczą, a wiele jest takich miejsc w Gdańsku gdzie nie powinny jeździć tak duże pojazdy, bo przy manewrach rozjerzdrzaja chodniki i trawniki

    • 18 68

    • Gdzie są te miejsca? Całe życie mieszkam w Gdańsku, już naprawdę wiele lat i jak do tej pory nie zauważyłam, żeby autobusy rozjeżdżały trawniki. Robią to głównie zwykłe auta osobowe i małe dostawcze -duuuużo mniejsze od autobusów.

      • 2 1

    • (3)

      A może nie parkować w miejscach gdzie jak w tym przypadku nie ma tyle miejsca?

      • 38 5

      • Widzisz zdjecia? Jest tam miejsce. Sa tam wyznaczone miejsca parkingowe.

        Pojazdy sa zaparkowane z wrecz drobiazgowoscia, zaden nie odstaje zbytnio od kraweznika, nic nie stoi na przeszkodzie autobusom. A oni sobie nagle nie jezdza, bo tam gdzies przeciez moze kiedys ktos zle zaparkowac. Jakos Dmowskiego nie wylaczaja, a co chwila tramwaj blokuje przejazd przez Grunwaldzka.

        • 0 6

      • (1)

        Samochód się mieści. Autobus nie

        • 5 23

        • Przeczytałeś i nie zrozumiałeś

          Autobus się mieści bez problemu o ile kierowcy parkują w sposób prawidłowy. Problemem nie są gabaryty autobusu tylko kierowcy łamiący przepisy.

          • 24 5

    • Co to za brednie... i opinia wyróżniona ? (2)

      Skoro autobus tam nie przejedzie, to Straż Pożarna w przypadku pożaru też tam się nie zmieści.
      Zakaz parkowania i po temacie

      • 18 1

      • + lemiesz dla Straży Pożarnej (1)

        • 4 0

        • Straż jest tylko przykładem

          Jak autobus nie przejedzie, to oczywiście nie przejedzie też śmieciarka, dźwig ani żaden inny pojazd o dużych gabarytach.
          Droga musi być przejezdna.

          • 6 0

    • Miasto z mchu i paproci

      Puścić 10x lawetę przed autobusem i problem się cudownie rozwiąże. Zaparkujcie w Pradze choćby na linii i odpalajcie stoper, zrozumiecie

      • 18 3

  • Co się do ch...wyprawia w tym mieście? Kolejny przystanek zawieszony ze względu na samochody. Tak było na Grunwaldzkiej na wysokości Oliva Business Center czy jak tam nazwali te budynki. Samochody parkowały w zatoczce czy jakoś tak, utrudniając jazdę autobusom to co władze Gdańska w swej mądrości zrobiły? Zlikwidowały przystanek. Naprawdę nie tylko kierowcy są wyborcami i któregoś razu przyspawani do stołków urzędnicy się o tym przekonają. Biała ti jest w ogóle porażka-wielki na pół ulicy komisariat, ale ludzie chodzą po ulicy bo samochody blokują chodnik. Vis a vis komisariatu.

    • 3 2

  • (6)

    Stając w tamtym miejscu zawsze sobie przypominam tragiczną historię nieszczęsnego Browaru we Wrzeszczu. To w jak czasach demokracji i fantastycznego wolnego rynku browar ten w legalny sposób najpierw został rozkradziony i rozszabrowany, a potem kupiony przez sępy z grupy Srywiec, którzy go wykupili żeby go zlikwidować, jako niechciana konkurencję dla swoich sikaczy....

    Ludzie, zanim naogladacie się kretyńskich reklam psudopiwa na "Ż" i kupicie w sklepie puszkę tych szczyn za okolice 5 złotych, zastanówcie się dwa razy, czy na pewno warto...

    • 39 4

    • I odbyło się to za zgodą polityków ze wszystkich opcji politycznych. (2)

      Teraz dostają sowite pensje i emerytury z Brukseli

      • 7 3

      • (1)

        jaką zgodą polityków?

        koncerny kupują konkurencję i ją wygaszają, tak jest na całym świecie.

        wolałbyś państwowy browar ze stołkami dla pociotków polityków?

        • 7 2

        • To, ze tak jest nie oznacza, że to jest ok w każdym przypadku i za każdym razem trzeba temu radośnie przyklaskiwać.

          • 0 0

    • A takie dobre piwo tam warzyli....szkoda. W Gdańsku nic co faktycznie gdańskie, oryginalne się nie ostanie. Miasto wydmuszka

      • 0 0

    • 5 złotych za puszkę?

      Za te pieniądze mam dwa kasztelany kupując 6pak w Lidlu.

      • 5 0

    • Ja już dawno przestałem z "ż"

      Paskudnie muli i ciężkie do picia

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane