- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (138 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (234 opinie)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (81 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (277 opinii)
Paszcza krokodyla zatrzyma śmieci z Raduni
Wolnostojące konstrukcje pokryte ceramiczną dachówką powstają nad kanałem Raduni w Śródmieściu Gdańska. To automatyczne urządzenia do czyszczenia kratownic, które ochronią ciek przed nadmiarem odpadów, a co za tym idzie zapobiegną spiętrzaniu wody w konkretnych miejscach. Konstrukcje przypominające paszcze krokodyla do wyłapywania zanieczyszczeń mają być gotowe pod koniec maja.
200 ton zanieczyszczeń w Raduni
Inwestycja prowadzona jest w dwóch miejscach. Pierwsze urządzenie zostanie zamontowane na wysokości ul. Zaroślak 10, a drugie na wysokości ul. Menonitów.
- To są strategiczne miejsca, w których zbierają się zanieczyszczenia. Są to głównie gałęzie i liście. Zdarzają się też odpady budowlane, jak styropian czy folia, oraz martwe zwierzęta i meble. To bardzo niebezpieczne - jeśli przepływ wody się zapcha i te kraty w całości zostaną pokryte zanieczyszczeniami, to woda się piętrzy, powodując zalanie - wyjaśnia Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka Gdańskich Wód.
Rocznie z kanału Raduni służby eksploatacyjne wyławiają 200 ton zanieczyszczeń.
Odpady z kanału trafią do paszczy krokodyla
Czyszczarki ułatwią prace osobom zajmującym się eksploatacją - przede wszystkim skrócą czas pracy.
- To uzupełnienie wału kanału Raduni o infrastrukturę, która wspomaga służby eksploatacyjne w jego czyszczeniu i utrzymaniu jego drożności, bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo powodziowe mieszkańców - głównie Śródmieścia i dzielnicy Orunia-św. Wojciech-Lipce - dodaje rzeczniczka.
Urządzenia przypominają paszczę krokodyla, która wyłapuje zanieczyszczenia. Te do tej pory wybierane były ręcznie. Teraz kraty czyszczone będą mechaniczne, z wyjątkiem sytuacji np. przy skuwaniu kry czy usuwaniu zalegających większych elementów.
Łabędzi staw tymczasowo bez ryb. Trwa jego oczyszczanie
- Paszcza krokodyla na takich filarach opuszcza się, pobiera zanieczyszczenia i odkłada je w miejsce, gdzie schną. Potem są one wywożone w konkretne miejsca i utylizowane zgodnie z tym, jaki to typ odpadu. Na pewno skróci to czas działania służb w tym miejscu i będą mogły być skierowane do innego typu prac eksploatacyjnych - wyjaśnia Kowalkiewicz.
Pod okiem konserwatora
Budowa czyszczarek zakończy się pod koniec maja - wtedy też urządzenia mają zacząć działać. Koszt zadania to ponad 1,7 mln zł. Inwestycja była konsultowana z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.
Miejsca
Opinie (69) 6 zablokowanych
-
2023-03-28 17:50
Dobre to do łowienia ryb. (2)
Tylko gęstrze sito albo podbierak zamontować.
- 10 13
-
2023-03-29 12:23
Na oporne rybki pradem heeehee
- 0 0
-
2023-03-28 18:38
Taki mały prymitywny sposób na załatanie dziury w całym. XXI wiek a metody nie automatyczne. Co będzie kiedy zabraknie operatora tego krokodyla? Czy automat z podajnikiem nie byłby lepszy?
- 2 1
-
2023-03-29 07:48
Złe miejsce (4)
Można to było zrobić kilkaset metrów wcześniej a nie pod oknami mieszkańców. No ale trzeba trochę pomyśleć a z tym to już ciężko
- 6 11
-
2023-03-29 09:14
Jak już kilkaset metrów to dalej, bo przecież Ci mieszkańcy w ogóle nie śmiecą (1)
- 4 0
-
2023-03-29 10:34
teraz dopiero dzieciaki będą się bawić sprawdzając działanie maszyny
- 1 0
-
2023-03-29 08:50
Karol: Człowiek, który został komentarzem.
- 6 0
-
2023-03-29 07:59
kilkaset metrów dalej czyli przed setką drzew z których liście i gałęzie wpadają do kanału. To można by tego w ogóle nie robić.
- 12 0
-
2023-03-29 10:27
jaki sens na ziemię to walić..nie lepiej odrazu do kontenera? no chyba że segregacja na ziemii się odbywa..tiaa
samo wyciąganie tych śmieci jakoś mało profesjonalnie wygląda...to powinien być jakiś automat..myk i wyjęte a nie gibające się szczęki ala koparki ;)
poza tym pomysl super! oby wiecej takich miejsc
a poza tym..nie śmiećmy..a nie bedzie co sprzątac :) wierzę że nadejdzie taki dzien...- 3 0
-
2023-03-29 09:49
Kanał Raduni to jednak nie jest Radunia !
- 1 0
-
2023-03-29 09:41
Tu paszcza krokodyla a tam czajka.
- 0 1
-
2023-03-29 09:08
brzydkie
Może i skuteczne, ale nie pasują do otoczenia. Kanal po renowacji wygląda jak koryto, ale to juz inna sprawa
- 1 0
-
2023-03-28 19:18
Żadna nowość, takie czyszczarki pracują na całych Żuławach i nie tylko. (2)
- 11 1
-
2023-03-29 06:54
(1)
Na ale idą wybory i trzeba się czymś pochwalić. A że jak to w Gdańsku, wszystko kosztuje kilka razy więcej niż gdzie indziej - to cóż - najważniejsze, że nie rządzi PIS.
- 3 4
-
2023-03-29 08:48
Ano, bo PiS płaci zawsze tanio i nigdy kolesiom...
- 3 1
-
2023-03-28 18:06
(2)
"Koszt zadania to ponad 1,7 mln zł."
Taniej byłoby zatrudnić Witalija na kilkanaście lat i wsadzić go do łódki z podbierakiem w ręku.- 15 10
-
2023-03-29 08:43
Patrząc na to, jaki bajzel robią wykonawcy zarządu zieleni
to chyba jednak lepiej sprowadzić maszyny, niż ludka któremu "się nie chce".
- 1 0
-
2023-03-28 19:20
Ale nie można dać zarobić ludziom.
Trzeba sprowadzać maszyny z Niemiec.
- 5 5
-
2023-03-29 07:37
Opinia wyróżniona
Sprawdzić się sprawdzi...
...o ile będzie regularnie czyszczone...
- 16 0
-
2023-03-29 05:50
Lepper
Kaczynskiego i jego bande tez zatrzyma?
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.