• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pęknięta szyna dwa razy wykoleiła tramwaje

Maciej Korolczuk
25 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 20:02 (25 października 2018)

Pęknięta szyna wykoleiła w czwartek w tym samym miejscu dwa tramwaje. Do pierwszego zdarzenia doszło wczesnym rankiem tuż przed porannym szczytem komunikacyjnym. Tymczasowa naprawa niewiele dała. Po godz. 14 szyna znów pękła i w tym samym miejscu wykoleiła kolejny skład. Podjęta została decyzja o natychmiastowej wymianie szyny, utrudnienia w ruchu mogą potrwać do późnych godzin nocnych.



AKTUALIZACJA, godz. 20:02
Prace przy wymianie szyny trwają i powinny zakończyć się około północy. Jak zapewniają przedstawiciele GZDiZ-u, jutrzejszy poranny ruch będzie odbywał się bez przeszkód.

Ostatecznie udało się zakończyć wymianę szyny o godz. 1:30.

AKTUALIZACJA, godz. 16:08
Tramwaje linii: 2, 3, 6, 9, 11 i 12 powróciły na stałe trasy. Tramwaje linii: 7, 8 i 10 kursują trasą objazdową przez al. Zwycięstwa w obie strony. Na odcinku Dworzec Główny - Kliniczna Szpital przez ul. Jana z Kolna kursują autobusy komunikacja zastępczej. Zmiany obowiązują do końca dnia.


Po raz pierwszy infrastruktura tramwajowa, za utrzymanie której odpowiada Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, zawiodła po godz. 5 nad ranem. Szyna pękła na łuku pomiędzy wyjazdem z Wałów Piastowskich a Podwalem Grodzkim w kierunku Huciska zobacz na mapie Gdańska.

  • Zaspawany fragment szyny po porannym wykolejeniu nie wytrzymał i po południu kolejny tramwaj wypadł z toru.
  • Tramwaj w tym samym miejscu wykoleił się po godz. 14.
  • Do pierwszego wykolejenia doszło w czwartek wczesnym rankiem.
  • Utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum potrwały ok. godziny.
O utrudnieniach jako pierwsi informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

- Utrudnienia trwały ok. godzinę. Szyna została zespawana i zabezpieczona. Na noc z czwartku na piątek zaplanowano jej wymianę - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.

Szyna do nocy nie wytrzymała i po raz kolejny pękła w tym samym miejscu po godz. 14. A więc znów tuż przed komunikacyjnym szczytem. Służby na miejscu pojawiły się po kilku minutach. Tramwaj został podniesiony na wysięgniku i z powrotem ustawiony na torach. Pojazd odjechał przed godz. 16.

Początkowo planowano ponownie zespawać to pęknięcie, ale potem zmieniono decyzję.

- Nie chcemy robić prowizorki, tylko wymienić od razu całą szynę - mówi Mieczysław Kotłowski, szef Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który odpowiada za infrastrukturę tramwajową.
To oznacza jednak, że ruch tramwajowy przez centrum zostanie ograniczony. W tym czasie tramwaje linii: 2, 3, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 będą kursowały w obu kierunkach przez ul. 3 Maja.

Podobnie jak rano, na odcinku Śródmieście SKM - Kliniczna Szpital (w obie strony) przez ul. Jana z Kolna, Dworzec Główny i Bramę Wyżynną będa kursowały autobusy komunikacji zastępczej.

14:19 25 PAźDZIERNIKA 18 (aktualizacjaakt. 15:43)

PILNE! Stoją tramwaje w centrum Gdańska (78 opinii)

Na skrzyżowaniu Wałów Piastowskich z Podwalem Grodzkim prawdopodobnie znów (nad ranem w tym samym miejscu miało miejsce podobne zdarzenie) wykoleił się tramwaj. Na miejscu są już służby GAiT.
Na skrzyżowaniu Wałów Piastowskich z Podwalem Grodzkim prawdopodobnie znów (nad ranem w tym samym miejscu miało miejsce podobne zdarzenie) wykoleił się tramwaj. Na miejscu są już służby GAiT.

Opinie (312) ponad 10 zablokowanych

  • tito

    Tramwaje na tory!!

    • 5 0

  • Panie Adamowicz zapraszam pana do jeżdżenia komunikacją miejską.....zycze miłej podróży...

    • 16 0

  • to co dziś stało się w Gdańsku jest niewybaczalne!!! przelało czarę goryczy- to jest Burkina Faso czy duże (2)

    miasto w centrum Europy?

    • 10 4

    • To jedź do czarnego luda mieszkać.

      • 1 1

    • To jest Burkina Faso w centrum Europy

      • 3 0

  • (1)

    ZKM igra z ludzkim życiem
    po pierwszym wykolejeniu powinni wymienić szynę
    tu powinien pojawić się prokurator
    umyślne narażenie życia ludzkiego

    • 22 3

    • ej pawel ogarnij brye

      pawel o ludziach dzis juz nie mysli
      tramwaj nie trafil na wlasne tory
      a zaraz znowu sa wybory
      otworzmy okno, powietrze wpuscmy
      moze cos sie stanie a moze nie
      ....still not love the police.

      • 1 0

  • A mrozów nie ma (1)

    A co będzie jak przyjdą mrozy to nasze tramwaje będą jeździć po ulicy.

    • 9 1

    • Będą trolejbusy
      Wiwat trolejbusy gdańskie.

      • 2 0

  • Tramwaje się wytramwajaja????

    • 6 1

  • Skandal (3)

    Ta szyna to wina Tuska!

    • 19 5

    • Wina Struka!

      Premier Pomorza nie zna się na komunikacji nie tylko kolejowej. PKM powstała że słabymi nasypami, które naprawiano kwartał, w Przewozach Regionalnych mamy jedną z najstarszych średnic taboru... Z tramwajami podobnie, choć GAiT nie ma szczęścia do kierownictwa, zależnego przecież od Adamowicza.

      • 0 2

    • Tusk grzeczny chlopiec (1)

      Tusk grzeczny chłopiec kapciowy Merkel, był grzeczny dostał w nagrodę posadę...

      • 5 2

      • Za to twoje bożyszcza inkasowały realną kasę z wyimaginowanej wslpólnoty

        i wtedy nie dostrzegały tego paradoksu. Cóż za "szlachetne" intencje.

        • 2 0

  • Pęknięta szyna

    Jak za całość komunikacji tramwajowej w Gdańsku odpowiadała jednia firma to nie było takiej sytuacji. Jak dawne WPK Gdańsk podzielono na spółeczki to taki jest efekt.

    • 12 1

  • Ale klapa. Wywalony kibel do Motławy, regularne powodzie, pęknięte szyny. Co nas jeszcze czeka do końca roku?

    Może przegrana Adamowicza już nie długo? W końcu bym się ucieszył.

    • 15 3

  • (13)

    Jest gorzej jak było za WPK Gdańsk za komuny. Wtedy prawie nikt nie miał samochodu i jakoś tamta komunikacja dawała radę ledwo ledwo ale jednak. Dziś gdyby ludzie porzucili samochody i przesiedli się wszyscy na tramwaje to ten tabor nie wytrzymałby takich potoków ludzi jak kiedyś! Paraliż byłby całkowity.

    • 64 5

    • Prawda ale ile mniej ludzi mieszkało w Gdańsku (7)

      • 4 8

      • Było więcej... (3)

        Opierając się na statystykach GUSu w roku 1986 było 468 tyś Gdańszczan, później było tylko mniej, w 2006 roku było Nas tylko 457 tyś.

        • 5 0

        • No ale teraz prawie nikt nie melduje się w Gdańsku (2)

          A mieszka w nowo wybudowanych osiedlach, ktore wszedzie poupychano.
          Dlatego nadal śmiem twierdzić że obecmie mieszka wiecej osób niz za komuny.

          • 4 0

          • (1)

            To prawda, że polityka władz jest taka, by mieszkańców wyrzucać na przedmieścia, albo najlepiej na okoliczne wsie, a w centrum budować tylko biurowce i galerie, niemniej jednak liczba jest liczba - wielu gdańszczan pewnie też siedzi za granicą. Wniosek jest taki, że to nie wzrost liczby mieszkańców, a polityka przestrzenna (wyrzucenie mieszkańców na przedmieścia, z których muszą dojeżdżać do centrów), powoduje korki i obciążenie zbiorkomu.

            • 1 0

            • czy to polityka miasta powoduje, że ludzie kupują nieruchomości za Obwodnicą? że od falowca wolą własny dom, jaka szkoda, że do pracy, szkoły, sklepu jest godzina samochodem?

              • 0 0

      • (2)

        Nieprawda. Najwięcej ludzi mieszkało w Gdańsku w 1987 roku.

        • 9 0

        • Ale praca była i w centrum a teraz zakłady pracy tu zlikwidowano a ziemię sprzedano.

          • 2 1

        • Tak, pomyliłem datę... ale za to prognoza na 2030 rok...

          Jest bardzo optymistyczna, bo władzy będzie przeszkadzać TYLKO 362 tysiące...

          • 4 1

    • (3)

      Gorzej, niż za komuny? Piłkarzu, ile ty masz lat? Za mało, żeby pamiętać, czy za dużo - i pamięć szwankuje?
      Awarie były wtedy na porządku dziennym, a tramwaje i autobusy ledwo się kupy trzymały. A rozkłady jazdy pamiętasz? Jak nie - to Ci przypomnę: nie było określonych godzin odjazdu, tylko częstotliwość "mniej więcej".

      • 2 4

      • Za komuny mogłeś ustawiać zegarek wg. rozkładu komunikacji, więc przestań pier...lić.

        • 1 4

      • Opowieści twojej babki co jej mózg się załadował???

        • 1 0

      • Brednia. Za komuny jechałeś jak śledź w puszce.

        Latem w ikarusach kłęby ze zużytego diesla leciały do środka. Czasmi było tyle luda na przystanku, że trzeba było czekać na następny. Jesienią i zimą wiecznie przemoczone stopy bo przemysł PRL nie produkował dobrych butów. Sprey do impregnacji za 20 zł to była technologia kosmiczna. Samochody były drogie i się psuły więc mało kto jeździł do pracy. Zimą zabierało się akumulator do ładowania bo nowy było ciężko dostać. Moj sąsiad jeździł do kościoła i do siebie na wiochę w wakacje. I to tyle...

        • 4 2

    • "za komuny (...) dawała radę ledwo ledwo ale jednak"

      To twierdzisz, że dzisiaj jest gorzej? Leki odstawiłeś?

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane