- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (54 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (151 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (92 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Pięć dni, które wstrząsnęły trójmiejskimi kierowcami
Po podsumowaniu trójmiejskich inwestycji drogowych w 2009 roku przyszła pora na wybór pięciu największych korków drogowych minionego roku.
Na czwartym miejscu, tak nielubianym przez sportowców, uplasowały się korki powstałe w wyniku obfitych opadów deszczu 1 lipca. Wielu kierowcom wydawało się, że ich samochody to amfibie. Wjeżdżali ochoczo w najbardziej wartkie, uliczne potoki. Woda wlewała się wtedy do kabiny i unieruchamiała nie tylko samochód, ale także kierowców stojących za nim.
Na trzeciej pozycji uplasował się 11 września. Tego dnia do Trójmiasta przybyli oficjele Grupy Wyszehradzkiej i bez trudu zakorkowali całą metropolię. Na ulicach dochodziło do dantejskich scen. Na drodze różowej w Gdyni kierowcy jechali tyłem i pod prąd. Policja blokowała tylko drogi dojazdowe oraz skrzyżowania, nie panowała nad sytuacją na innych odcinkach. Gdy oficjele w godzinach popołudniowych przybyli do Gdańska, centrum miasta też nie ustrzegło się gigantycznych korków.
Drugą pozycję w naszym rankingu zajęły liczne korki z dnia 3 lipca. Powstały, gdy do Gdyni zjechali uczestnicy festiwalu Open'er i zlotu żaglowców The Tall Ship's Races. Poruszanie się po centrum samochodem graniczyło z cudem. Miasto zamieniło się w parking. Sytuację pogorszyła również rzesza kierowców jadąca na weekendowy wypoczynek w kierunku Półwyspu Helskiego.
Zwycięzcą naszego redakcyjnego mini plebiscytu okazał się 1 września. Wtedy korki wywołały działania służb bezpieczeństwa w związku z organizacją obchodów 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Korki były na trasach od lotniska w Rębiechowie poprzez centrum Gdańska, aż po Westerplatte. Przyjazd do Gdańska między innymi prominentnych polityków: Donalda Tuska, Angeli Merkel, premiera Rosji Władimira Putina, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka i innych spaaliżował trójmiejską komunikację drogową. Kierowcy byli uwięzieni na wiaduktach, na mostach, w tunelach. Sytuacja drogowa wróciła do normy w godzinach wieczornych.
Kierowców cieszyć może jedynie to, iż najbardziej dolegliwe korki powstały w wyniku odbywających się uroczystości, imprez oraz załamania pogody. Miejmy nadzieje, że władze po doświadczenia z minionego roku skutecznie zapobiegną podobnym sytuacjom na trójmiejskich ulicach w 2010 roku.
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2010-01-02 17:18
Codzienne korki
Z Oruni Górnej do Gdańska
- 4 0
-
2010-01-02 18:06
korki (6)
"Kierowcy byli uwięzieni na wiaduktach, na mostach, w tunelach."
a my mamy w Trójmieście TUNELE??- 8 5
-
2010-01-02 18:11
(4)
Mamy jeden. W Sopocie.
- 0 3
-
2010-01-02 18:14
NIE jest to typowy Tunel
To Kładka dla pieszych nad obniżoną ulicą...
pozdrawiam- 4 0
-
2010-01-02 18:54
(2)
no nie tylko to jest tunel (chociaż, jak już ktoś napisał to kładka nad obniżoną jezdnią :)) - tunel na ul. Okopowej w Gdańsku.
- 0 4
-
2010-01-02 23:47
ciekawe za co dostałam minusa? przecież na Okopowej jest tunel!!! ludzie, nie negujmy faktów!
- 1 5
-
2010-01-03 14:17
Dokładnie. To jedyny tunel u nas.
- 0 0
-
2010-01-02 18:17
Tunel – budowla komunikacyjna w postaci długiego korytarza – podziemna lub podwodna, wykonana metodą odkrywkową lub drążenia. Służy do omijania przeszkód terenowych.
- 2 0
-
2010-01-02 18:12
Zwycięzcom gratulujemy!
- 1 0
-
2010-01-02 18:30
Władze Gdańska nie są w stanie niczemu zapobiec... (2)
A zwłaszcza zakorkowania ulic miasta,jest intelektualnie niezdolna do podjęcia takich działań,chociaż świetnie się podlizują wyborcom w odpowiednim czasie.Ale to my Gdańszczanie jesteśmy winni temu że nas tak rolują,nie potrafimy ich wziąć za pysk.Gdańskie drogi są jak w piekle,"wybrukowane obietnicami" i tak jak paraliż komunikacyjny związany z przyjazdem Papieża był do zniesienia,to nasi włodarze wzięli to za dobrą monetę i ich zdaniem "w razie czego to mamy sposób"-Mieszkańców się wyp...oli z ulic i będzie OK.
- 6 0
-
2010-01-02 18:53
(1)
codzienne korki ze STOGÓW do G-ka,kogo to interesuje???????????????????????
- 1 2
-
2010-01-02 19:07
ze Stogów? Od którego miejsca bo jakoś nie mogę się zorientować.
- 1 1
-
2010-01-02 19:05
"Miejmy nadzieje, że władze po doświadczenia z minionego roku skutecznie zapobiegną podobnym sytuacjom na trójmiejskich ulicach
w 2010 roku. " Oczywiście. Najlepiej nic nie robić. Siedzieć i marudzić. Ale wtedy pseudo dziennikarze nie będą mieli też nic do roboty
- 4 0
-
2010-01-02 19:24
02.01.2010
Korki w Gdańsku sa straszne.... Mogli by w końcu coś z tym zrobić......
- 3 2
-
2010-01-02 20:00
ŻENADA
To śmieszne, że piszecie takie artykuły. Chwalicie czy się żalicie na te korki? Przyznajcie jeszcze Nobla za te korki...
Czasami mi wstyd, że jestem z Polski :/- 4 4
-
2010-01-02 20:08
na temat korków jest specjalna zakładka na tym portalu (1)
powinna byc jeszcze jedna: dla tych, którzy korki olewają
chodząc piechotą, jeżdżąc rowerem i SKM
Korki można zmniejszyć zmieniając myślenie: im więcej ludzi zrezygnuje z samochodu na krótkich dystansach, tym więcej miejsca na jezdni i na parkingach będą mieli ci, co rzeczywiście muszą jeżdzić samochodem
ok. 50% przejazdów samochodem to przejazdy na mniej niż 5 km, tzn. tylko 15 minut rowerem (bez pocenia się).- 10 1
-
2010-01-02 22:31
dziś jest idealny dzień na potwierdzenie twojej tezy:)
- 0 0
-
2010-01-02 20:09
jeszcze tylko jutro i koniec sylwestra:-) (2)
bombardier
weź sie ogarnij, olej złamasów i rób swoje
gdybyś był na moim miejscu, to pewnie już byś sie truł, wieszał i topił
ja tam cie na swój (szorstki) sposób lubię- 10 3
-
2010-01-02 20:30
a ja go nie lubię, bo to czubek
i cieszę się, że w końcu sobie idzie :)
- 0 5
-
2010-01-02 22:29
"olej złamasów i rób swoje", czyli co?
- 2 0
-
2010-01-02 20:33
Bez tematu. (3)
Jak będzie tak dalej każdy "biedak" pojedyńczo woził dupę w aucie do pacy i z pracy, to niedługo nawet mysz się ulicą nie przeciśnie. Jest to odzwierciedlenie statycznych danych odnośnie corocznego przyrostu ilości samochodów w Polsce. Możecie psioczyć na PO, PIS SLD itp. i tak to nic nie pomoże. Położenie Trójmiasta jest między wodą i moreną i nikt tego nie zmieni. Postanówmy, że w 2010 roku jeździmy z pasażerami oczywiście, Ci którzy muszą i wiecej korzystamy z komunikacji miejskiej. Howk!
- 4 4
-
2010-01-02 21:40
(1)
a komunikacja miejska też zapchana... Patrz 11 z Chełma chociażby na wysokości Pohulanka
- 3 0
-
2010-01-02 23:52
bo 11 za mało jest. :(
- 1 0
-
2010-01-03 00:28
Popieram Cię, nie mam samochodu
i głupio mi proponować Sąsiadom wspólne dojazdy, choć dołożyłbym się do paliwa. A jest niezaprzeczalnym faktem, że jeden człowiek w jednym samochodzie to prawdziwa przyczyna największych problemów.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.