• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięciu chętnych na funkcję architekta Gdańska

Ewelina Oleksy
17 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Piotr Lorens został architektem Gdańska
Lidera z doświadczeniem i wizją tego, jak ma wyglądać architektura w mieście, szukają władze Gdańska. Do konkursu na nowe stanowisko stanęło pięciu chętnych.

Lidera z doświadczeniem i wizją tego, jak ma wyglądać architektura w mieście, szukają władze Gdańska. Do konkursu na nowe stanowisko stanęło pięciu chętnych.

Pięciu chętnych zgłosiło się do konkursu na architekta miejskiego. Gdańsk poszukuje w nim człowieka orkiestry, który zadba o jakość i wygląd budynków, będzie godził interesy mieszkańców i inwestorów oraz współtworzył plany zagospodarowania przestrzennego. Decyzję o wyborze najlepszego kandydata w najbliższym czasie podejmie prezydent.



Uważasz, że Gdańsk potrzebuje miejskiego architekta?

Konkurs na miejskiego architekta Gdańsk ogłosił 2 lutego. Władze miasta podkreślały, że szukają lidera z doświadczeniem i wizją tego, jak ma wyglądać dobra architektura.

- O tym, czy dana architektura jest ładna i dobra, trudno rozstrzygać na poziomie planu zagospodarowania. Stąd inicjatywa, żeby powołać funkcję architekta miejskiego - po to, żeby w relacji bezpośredniej z inwestorem pracował na najlepszą jakościowo architekturę - mówił wiceprezydent Piotr Grzelak.
Zobacz też: Wizja Trójmiasta sprzed pół wieku

Wśród wielu wymogów w konkursie na nowe stanowisko był m.in. co najmniej 10-letni staż pracy i co najmniej 3-letni na stanowisku kierowniczym. Od kandydatów oczekiwano też "umiejętności myślenia do przodu" oraz "dużego autorytetu w zawodzie". Maksymalne wynagrodzenie zaoferowane przez miasto to 9 tys. zł brutto.

Poszukiwania ogólnopolskie, pięciu chętnych



We wtorek, 16 lutego, wraz z zamknięciem Urzędu Miejskiego w Gdańsku zakończył się termin zgłaszania się do konkursu. W pierwszym tygodniu od jego ogłoszenia zainteresowanie było zerowe. W drugim - ostatnim - pojawiło się w sumie pięciu chętnych na nowe stanowisko. Trzy CV złożono na ostatnią chwilę, czyli we wtorkowe popołudnie. Poszukiwania miały skalę ogólnopolską. Miasto na razie nie podaje nazwisk kandydatów, bo po pierwsze obowiązuje je ustawa o ochronie danych osobowych. Po drugie koperty ze zgłoszeniami nie zostały jeszcze otwarte.

- Wpłynęło pięć ofert w zamkniętych kopertach - potwierdza Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska. - Koperty zostaną dopiero otwarte przez członków komisji konkursowej i w pierwszej kolejności oferty zostaną sprawdzone pod względem formalnym. Chodzi o sprawdzenie, czy kandydaci spełniają podstawowe wymagania - czyli wykształcenie, doświadczenie itd. Członkowie komisji zapoznają się również z koncepcją funkcjonowania Biura Architekta Miasta, którą każdy z kandydatów miał przygotować.

Ostateczną decyzję podejmie prezydent



Kandydaci, których oferty spełniają wymogi formalne, zostaną zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną.

- Kandydaci spełniający w najwyższym stopniu wymagania określone przy naborze zostaną przedstawieni prezydent, która dokona ostatecznego wyboru. Procedura będzie wyglądała praktycznie tak, jak w przypadku każdego pracownika przyjmowanego do pracy w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Kluczowa tutaj na pewno będzie wizja przyszłego architekta miasta. Z punktu widzenia zarządzania miastem będzie to jedno z ważniejszych, strategicznych stanowisk - podkreśla Stenzel.
Miasto chce zatrudnić architekta Gdańska do 1 marca. Jeśli żaden ze zgłoszonych obecnie kandydatów nie spełni oczekiwań urzędników, konkurs zostanie powtórzony. Urzędnicy zapowiedzieli, że będą szukać odpowiedniej osoby do skutku.

Pracownie architektoniczne w Trójmieście



W Gdyni stanowisko miejskiego architekta funkcjonuje od 1996 r. i jest powiązane z wydziałem architektoniczno-budowlanym. W Sopocie za wygląd miasta odpowiadają trzy osoby: plastyk miejski, konserwator zabytków oraz naczelnik wydziału architektury i urbanistyki.

Miejsca

Opinie (188) ponad 20 zablokowanych

  • Co za hipokryzja

    Architekt miejski po to, żeby w relacji bezpośredniej z inwestorem pracował na najlepszą jakościowo architekturę - mówił wiceprezydent Piotr Grzelak.
    Przecież oni już tę architekturę na Motławie przez tę nowa kładkę przy Szerokiej zdewastowali.

    • 3 0

  • (2)

    Dziewięć tysi brutto! Phi! Dla kogoś kto za urząd będzie odwalał czarną robotę. W dodatku zaraz go kupią deweloperzy.

    • 9 2

    • Może ta dodatkowa opcja deweloperska jest tym czymś przyciagajacym.

      • 1 0

    • Zaraz czarną robotę

      Zostanie przyjęty do szacownego grona top managementu UM w Gdańsku i będzie dodatkową głową do gadania na konferencjach, dla dziennikarzy, na spotkaniach z mieszkańcami, w telewizji. Ewidentnie obecny zestaw topu jest za cienki w tym, brakuje słownictwa i otrzaskania w sprawach architektury

      • 3 0

  • Nie ważne, jaką ma wizję rozwoju miasta...

    ... Ważne, by nie kolidowała ona z wizjami deweloperów.

    • 1 0

  • Tak potrzebuje ale jeszcze bardziej potrzebuje urbanisty z zapleczem architektów .

    Zapędy deweloperów do betonowania wszystkiego musza się skończyć . Również budowanie osiedli bez dróg dojazdowych, sklepów, szkół , przedszkoli i parkingów też musi się skończyć.

    • 3 0

  • A niech spróbuje coś zablokować

    to gdański sąd odblokuje. Nie ma obawy. Czekamy na kolejny Hongkong, jeden już mamy na Letnicy.

    • 3 0

  • Architekt GD

    Pewnie Kozikowski. "Swój" człowiek układu trójmiejskiego.

    • 2 0

  • Najlepiej z Berlina, jakiś Ahmed Basil czy coś takiego (2)

    • 7 0

    • A co Janusz Barnaba spod Kartuz lepszy?

      • 0 0

    • tat tak tylko taki sie nadaje na te lody ;)

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo potrzebna i ważna funkcja. Myślę, że nawet przydałby się zespół takich specjalistów. (14)

    Tylko, że tak niskie wynagrodzenie nie zachęci wybitnych. Mam nadzieję, że osoby, które się zgłosiły, to ludzie z misją, którzy są gotowi, przez jakiś czas, podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem pomimo słabej pensji.

    • 98 23

    • czy to znaczy że zwolnią trochę innych urzędników? (1)

      • 1 1

      • Sam się zwolnij

        Dostaliśmy właśnie odpowiedzialne zadanie - wyprodukować tonę fusów od kawy do posypywania chodników. Robota sama się nie zrobi. Urzemdnik od pani Oli

        • 3 0

    • A od czego jest wydział architektury UM? (1)

      • 18 1

      • od sprawdzania, czy złożone projekty

        są zgodne z prawem i z planem miejscowym - nikt nie analizuje czy jest to ładne i czy pasuje do otoczenia, bo formalnie nie ma takiej możliwości

        • 1 2

    • 9000 to słabo? (3)

      W du*ach się ludziom poprzewracało.
      Praca architekta jest taka samą pracą jak programisty czy lekarza - trzeba mieć wykształcenie i trochę pasji.

      Niedługo każdy zwykły pracownik będzie chciał pensję najlepszego piłkarza z Barcelony czy Juventusu.

      • 5 21

      • Słaboq

        Słabo, bo zakres obowiązków i odpowiedzialność są ogromne. Za taką kasę to dobremu architektowi się raczej nie opłaca...

        • 4 1

      • Facet, zejdź na ziemię

        Nie dla każdego 3500 brutto na kasie i siekanie taniego browara to horyzont marzen

        • 11 2

      • To bardzo mało

        9000brutto to 6337 netto. Moim zdaniem takie pieniądze to kpina.
        Tyle zarabia bardzo słaby lekarz lub bardzo słaby programista.
        No chyba, że chcemy mieć słabego architekta miejskiego ;)
        Stawka, która ściągnęłaby fachowca to około 15k netto

        • 18 3

    • Nadzieja jest matka głupich !!Przedewszystkim to tylko kolejne stanowisko pozorantów by usprawiedliwic działania deweloperki!!

      polictycy władz miasta chcą mieć podkładkę bo sa ciagle oskarżani ze tutaj rzadzie deweloper bo taka jest prawda.Wiec jego stanowisko ma ich obronić.Jesli by się sprzeciwiał by go zwolnili a nikt tego nie zrobi kto za nic nie robienie będzie dostała gruba kase!

      • 6 1

    • Grzelak i tak wszystko poprawi. (1)

      Po co kolejny urząd? Do czego jest potrzebne biuro rozwoju Gdańska pod wodzą nowej dyrektor Edyty Damszel-Turek, która już od 15 lat tworzy wizję Gdańska. Pracują tam dziesiątki urbanistów i architektów, to samo w wydziale archtektury UM, a i tak rządzi Grzelak.

      • 7 1

      • Ta baba to zarzyna miasto, a nie rozwija

        samochody, samochody, samochody - to jej główny program

        • 3 3

    • Przecież nie ma być nikt wybitny, tylko swój.

      • 5 1

    • po pierwsze wymiana ludzi budynia, z obecna zastepczynia na pokladzie

      inaczej zadna grupa nic tu nie zdziala.

      • 13 7

    • Raz, to kwestia kompetencji (jak to będzie ciało doradcze, to bez sensu to powołać). Dwa, to architekt miasta powstaje z dwóch innych komórek - obawiam się, że to się może skończyć tylko przesunięciami etatów.

      • 9 0

  • wygra najlepszy

    Podobnie było w Poczcie Polskiej ,starało się wielu a wygrał akwizytor długopisów z protekcji taty.

    • 1 0

  • Puki co... (2)

    Architektem miasta jest...deweloper! To dopiero skandal!

    • 14 1

    • Budyniowy styl

      • 0 0

    • Póki co ... !

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane