• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lekarze z GUMedu usunęli guza kości skroniowej

Ewa Palińska
14 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gdańsko - warszawski zespół podczas operacji usunięcia guza kości skroniowej. Gdańsko - warszawski zespół podczas operacji usunięcia guza kości skroniowej.

Sukcesem zakończyło się wycięcie guza kości skroniowej u 70-letniego pacjenta. Była to pierwsza tego typu operacja przeprowadzona na Pomorzu. Lekarzom z Kliniki Otolaryngologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego pomagał chirurg z Warszawy.



Czy zgodziłbyś się, gdyby zaproponowano ci nową, niewypróbowaną jeszcze formę leczenia?

W Klinice Otolaryngologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego 30 maja przeprowadzono udany zabieg wycięcia zaawansowanego guza kości skroniowej u 70-letniego chorego. Pacjent wymagał leczenia operacyjnego z powodu towarzyszących powikłań przewlekłego zapalenia ucha środkowego (ropień mózgu), będącego wynikiem rzadkiego nowotworu - przyzwojaka niechromochłonnego.

Ze względu na umiejscowienie guza, który otaczał nerw twarzowy, operacja była niezwykle trudna technicznie. Problemem były także powikłania zapalne ucha. Do pomocy przy operacji gdańscy lekarze zaprosili prof. Kazimierza Niemczyka, kierownika Otolaryngologii Szpitala Klinicznego na Banacha w Warszawie - jedynego w Polsce ośrodka i jednego z niewielu w Europie, gdzie wykonuje się takie operacje.

Operacja należała do bardzo trudnych nie tylko ze względu na umiejscowienie guza, ale także z uwagi na stopień zaawansowania (D1), jego charakteru (guz bardzo dobrze unaczyniony) oraz z powodu towarzyszących powikłań pozapalnych ucha.

Lekarze odnieśli jednak pełen sukces - przebieg śród- i pooperacyjny był niepowikłany, a chory po dwutygodniowej hospitalizacji został wypisany do domu. Informacje na temat przeprowadzonego pod koniec maja zabiegu podano dopiero teraz, kiedy wiadomo, że u pacjenta doszło do remisji choroby.

Miejsca

Opinie (51) 3 zablokowane

  • Gratulacje dla naszych zdolnych chirurgów!!

    • 65 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane