- 1 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (107 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 3 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (70 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (60 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (146 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (97 opinii)
Piesi walczą o zebrę na Lubowidzkiej. "Przejścia generują więcej wypadków"
Radny Jasienia złożył wniosek do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, by urzędnicy wyznaczyli przejście dla pieszych na nowo wyremontowanym i mocno uczęszczanym odcinku ul. Lubowidzkiej na południu Gdańska. Urzędnicy odmówili, tłumacząc, że "zebry" generują... większą liczbę wypadków z udziałem pieszych.
Niedawno urzędnicy zakończyli tam przebudowę 100-metrowego odcinka drogi. W ramach prac, dla poprawienia komfortu i bezpieczeństwa pieszych, poszerzono i obniżono chodnik. Dotąd piesi korzystali z bardzo wąskiego chodnika albo po prostu chodzili jezdnią.
Ku zdziwieniu okolicznych mieszkańców nie wyznaczono jednak przejść dla pieszych.
- Myślałem, że jest to oczywista pomyłka urzędników - przyznaje Michał Dubiec, zastępca przewodniczącego Rady Dzielnicy Jasień. - Przed remontem chodnik wąski na dwie płytki był tylko po prawej stronie jezdni. Podczas remontu został dobudowany pełnowymiarowy chodnik z obniżeniami, lecz nie zostały wyznaczone pasy. W godzinach szczytu droga ta jest szczególnie uczęszczana do ominięcia korków na węźle Szadółki. Czym tłumaczy brak przejścia zarządca drogi? Twierdzi, że większa liczba przejść powoduje więcej wypadków z udziałem pieszych! Jest to dla mnie argumentacja nie do zaakceptowania. Ruch na ul. Lubowidzkiej ostatnimi czasy bardzo mocno wzrósł, co spowodowane jest licznie powstającymi nowymi osiedlami w okolicy. Na co dzień kursuje tamtędy autobus linii 120, która ma zostać w niedalekiej przyszłości wydłużona aż do lotniska (wygrany projekt w BO 2021) - wylicza radny.
Urzędnicy brak przejść dla pieszych tłumaczą... niekorzystnymi statystykami, w których Polska przoduje w liczbie wypadków z udziałem pieszych przy jednocześnie proporcjonalnie najwyższej liczbie wyznaczonych przejść. W odpowiedzi na wniosek radnego przedstawiciele GZDiZ powołują się też na rozporządzenie Ministra Infrastruktury i ustawę Prawo o ruchu drogowym.
- W analizowanym obszarze występuje liczna zabudowa mieszkaniowa, w efekcie piesi przechodzą przez jezdnię w dowolnym miejscu, nie łamiąc przy tym przepisów ww. ustawy. Utworzenie przejść wiązałoby się z ograniczeniem pieszych do przekraczania ulicy tylko w miejscach wyznaczonych. Doświadczenia w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego dowodzą, że wśród krajów Unii Europejskiej Polska przoduje w liczbie wypadków z udziałem pieszych przy jednocześnie proporcjonalnie najwyższej liczbie wyznaczonych przejść. Zdaniem wielu ekspertów wynika to m.in. z nierozważnego lokowania przejść dla pieszych poza układem drogowym, wymagającym wyznaczania tego typu miejsc. Skutkuje to spowszednieniem tego elementu organizacji ruchu, a w konsekwencji brakiem właściwej reakcji kierowców (brak ograniczenia prędkości, brak szczególnej uwagi na otoczenie jezdni) w tego typu lokalizacjach - czytamy w odpowiedzi GZDiZ.
Jak dodaje Agata Lewandowska, miejski inżynier ruchu, przejście dla pieszych nie zostało tam wyznaczone także z uwagi na małe natężenie ruchu pieszego oraz niewielką odległość do przejścia przy ul. Jabłoniowej.
- Obecnie na ul. Lubowidzkiej, jak i Stężyckiej nie ma wyznaczonych przejść dla pieszych. Na dalszym odcinku ul. Lubowidzkiej i Stężyckiej następuje bardzo intensywna zabudowa nowymi osiedlami mieszkaniowymi i charakter tych ulic zmienia się bardzo szybko. Mamy tam teraz wprowadzone skrzyżowania równorzędne, a piesi mogą przekraczać jezdnię w obrębie skrzyżowań oraz w dowolnym miejscu na dalszym odcinku ulicy przy zachowaniu ostrożności, zgodnie z prawem o ruchu drogowym - tłumaczy Lewandowska.
Jak dodaje, miejsce, gdzie wnioskowane było wyznaczenie przejścia, nie znajduje się w obszarze wspomnianej zabudowy, lecz na jej skraju.
- Stąd nie ma generatora ruchu pieszego. Dlatego też w obecnej sytuacji nie ma tam potrzeby wyznaczania przejścia dla pieszych. Bierzemy pod uwagę, że teren ten szybko się zasiedla i mamy w planach wraz z napływem nowych mieszkańców wdrażać elementy uspokojenia ruchu oraz strefę tempo 30 w obszarze zabudowy wielorodzinnej - dodaje miejski inżynier ruchu.
Choć przejść dla pieszych na Lubowidzkiej nie będzie, to wkrótce bezpieczeństwo pieszych w tym miejscu poprawi się. Urzędnicy zapowiedzieli tam montaż progów zwalniających.
Opinie (125) 3 zablokowane
-
2021-02-23 08:01
RODO
A gdzie w odpowiedzi na pismo stopka z RODO? Oj błąd ;)
- 1 0
-
2021-02-21 15:58
Coś tu jest nie tak.
"Przejścia generują więcej wypadków" - a jednocześnie wytycza się takie w centrum miasta i likwiduje przejścia podziemne. Wydaje mnie się, że to jedynie urzędnicy GZDiZ są zadowoleni ze swojej pracy.
- 1 1
-
2021-02-21 08:23
Żart dnia
Urzędnicy zakończyli przebudowę.....
Co?.... w czynie społecznym to robili.- 1 0
-
2021-02-19 07:03
trochę bzdura przejście w tym miejscu (9)
- 61 53
-
2021-02-19 09:08
Na Piekarniczej też tak mówili (3)
do czasu aż kierowczyni nie rozjechała 12-latki (przypominam, że jest tu strefa TEMPO30). Pasy pojawiły się w ciągu 2 tygodni wraz z podniesioną wyspą. Dodam jeszcze, że mieszkańcy apelowali o zebrę wcześniej, ponieważ po 2 stronie ulicy dużego osiedla, jest szkoła. Klasycznie po polsku czekamy na tragedię, wtedy się da.
- 18 3
-
2021-02-19 11:41
Lepsze od przejścia w takich miejscach są "strefy zamieszkania" (1)
- 4 1
-
2021-02-20 17:19
Nie w tym przypadku, serio :D
Ogólnie nie wiem po co tam przejście. Absurd lub głupota.
Jednak co do stref zamieszkania to tuż obok masz wjazd prowadzący do dwóch osiedli. Od razu masz znak D-40, jednak gdy dojedziesz do szlabanów osiedla masz kolejne znaki D-40 mimo, że poprzedni nie jest odwołany przez D-41 :)
Idzie się pośmiać :P- 0 0
-
2021-02-19 11:32
po gdańsku
na prowincji wszędzie są bezpieczne przejścia w pobliżu szkół a nie znaki strefa 30
- 0 0
-
2021-02-19 13:46
Masz lepszy pomysł? Czy tylko umiesz pisać farmazony?
- 0 0
-
2021-02-19 09:42
twoje dzieci chodzą tamtędy? (2)
- 5 2
-
2021-02-19 12:46
(1)
Nie będą, to jakieś zad*pie koło wysypiska, bez normalnej drogi i chodnika.
- 0 4
-
2021-02-19 13:02
Powiedział typ mieszkający z matką w falowcu
- 2 0
-
2021-02-19 12:39
Gdybyś tam mieszkał, to nie byłaby bzdura.
- 1 0
-
2021-02-19 08:48
Ale Lubowidzka to... (4)
Szadółki - co tam do gadania ma radny z Jasienia?
- 6 5
-
2021-02-20 01:35
Cgfc (1)
Bo to jasien od prawie roku
- 1 1
-
2021-02-20 16:33
Od początku, już 10 lat
To jest Jasień od początku istnienia tej dzielnicy, czy od 2010 roku.
- 2 1
-
2021-02-19 09:22
Zrobili z tego Jasień żeby deweloperzy mogli reklamować
przytulne apartamenty 25 m kw na Jasieniu, 10 minut od centrum*
* w niedzielę po 23, samochodem łamiąc przepisy- 3 1
-
2021-02-19 09:00
Nie ma dzielnicy Szadółki, to jest Jasień.
Najpierw sprawdź, potem pisz.
- 3 4
-
2021-02-20 08:59
Coś w tym jest. Produkcja samochodów i paliwa też powoduje większą ilość wypadków na drogach to może .....
- 1 0
-
2021-02-19 08:56
(1)
Jaki to Jasien? Litosci..to Szadolki
- 0 2
-
2021-02-20 01:34
Vhfc
Doinformuj się że już dawno to też jasien
- 1 0
-
2021-02-19 19:22
w końcu ktoś prawidłowo zinterpretował statystyki
piesi są zbyt pewni na zebrach
- 3 1
-
2021-02-19 07:17
Niebywałe (1)
- 14 8
-
2021-02-19 16:49
Niebywały to jest zastępca przewodniczącego rady dzielnicy
Prawie jak wiceprezes zarządu gazetki ściennej
- 2 2
-
2021-02-19 07:19
W każdym ZDIZ pracują zwolennicy samochodów. (2)
- 31 33
-
2021-02-19 09:11
(1)
Napisałem do GZDIZ pismo w ważnej społecznej sprawie w kwietniu zeszłego roku, Do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi. Piszcie a my Wam i tak nie odpowiemy. Czy tych urzędników nie obowiązuje żadne terminy?
- 1 1
-
2021-02-19 16:35
Mozliwe, że dla nich ta sprawa nie była aż tak ważna jak Tobie się wydaje :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.