• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi wyznaczą przebieg chodników na skwerze przy ul. Szerokiej

Krzysztof Koprowski
19 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trwa wymiana trawy na skwerze Świętopełka
  • Tak ma się prezentować skwer po wykonaniu nowego zagospodarowania.
  • Tak ma się prezentować skwer po wykonaniu nowego zagospodarowania.
  • Tak ma się prezentować skwer po wykonaniu nowego zagospodarowania. Na wizualizacji brakuje placu zabaw, który powstanie po wakacjach.
  • Zakres obecnie realizowanej inwestycji (bez uwzględnienia placu zabaw).
  • Pierwotna koncepcja zagospodarowania skweru z 2011 r. zakładała zastąpienie znacznej części trawników chodnikami.

Jeszcze przed Jarmarkiem św. Dominika, ale już w trakcie sezonu wakacyjnego, gotowy powinien być odnowiony skwer przy ul. Szerokiej zobacz na mapie Gdańska. Główna alejka oraz chodniki wokół zieleńca zyskają nawierzchnię ze szlachetnych materiałów. Pozostałe chodniki zostaną ułożone w miejscach, które wcześniej wydepczą piesi.



W jaki sposób najlepiej wyznaczyć przebieg chodników?

O nowym zagospodarowaniu skweru przy ul. Szerokiej głośno zrobiło się w ubiegłym roku, kiedy okazało się, że miasto planuje z niego usunąć 40 drzew i zastąpić chodnikami znaczną część trawników.

Wcześniej, bo w styczniu 2011 r., ogłoszono przetarg na wykonanie dokumentacji dla nowego zagospodarowania. Wówczas wytyczne oprotestowali członkowie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, zwracając uwagę na niską estetykę całego przedsięwzięcia.

Ostatecznie przy udziale jeszcze innego stowarzyszenia - Inicjatywy Miasto, przeprowadzono konsultacje społeczne z mieszkańcami oraz plenerowe wydarzenia, w efekcie czego powstał ostateczny projekt renowacji skweru.

- Staramy się wyciągać wnioski z dyskusji i spotkań prowadzonych w ramach partycypacji społecznej. Dochodzimy do momentu, kiedy udało się osiągnąć konsensus i rozpocząć realizację inwestycji - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. polityki komunalnej.
Piesi pokażą, gdzie wykonać chodniki

Chcemy, by piesi wyznaczali miejsca, gdzie mają się pojawić w późniejszym czasie chodniki, a nie by ktoś wyznaczał drogę pieszym zza biurka - mówi Piotr Grzelak.
Do realizacji wdrożony zostanie projekt, w którym z płyt kamiennych i kostki wyłożone zostają chodniki dookoła skweru, w osi północ-południe w formie zaznaczenia dawnego przebiegu ul. Księżej (przed wojną był tutaj zwarty zespół zabudowy) oraz po skosie między ul. Grobla I zobacz na mapie Gdańskaul. Lawendową zobacz na mapie Gdańska.

Na pozostałych fragmentach chodników na razie nie będzie, a istniejące zostaną zdemontowane, ponieważ - jak wynika z przeprowadzonych konsultacji - większość z nich jest nieużywana.

- Prosimy mieszkańców, by poruszali się po skwerze tak, jak im to pasuje. Chcemy, by piesi wyznaczali miejsca, gdzie mają się pojawić w późniejszym czasie chodniki, a nie by ktoś wyznaczał drogę pieszym zza biurka - wyjaśnia Grzelak.
  • Główna alejka zyska nową nawierzchnię z kamiennych płyt.
  • Na skwerze wymianie ulegną wszystkie elementy małej architektury, w tym ławki i śmietniki.
  • Ze skweru zniknie ok. 30 drzew, dzięki czemu jego wnętrze będzie widoczne z otaczających ulic.
  • Na skwerze po wakacjach pojawi się całkowicie nowy plac zabaw.
  • Fontanna na skwerze pozostanie, ale na obecnym etapie nie przewiduje się jej odnowienia.
Mniej zieleni niż obecnie, więcej niż w pierwszym projekcie

Znacznie ograniczono też skalę likwidacji istniejącej zieleni. Przed wycinką uratowano 11 z 40 drzew, a dodatkowo przewidziano też sześć nowych nasadzeń. Do usunięcia przeznaczano przede wszystkim drzewa owocowe, które utrudniają utrzymanie w czystości nawierzchni alejek spacerowych.

- Wiele z tych krzewów i drzew daje schronienie osobom, które niekoniecznie chcielibyśmy tutaj widzieć. Chodzi o osoby spożywające alkohol czy nawet tutaj nocujące - precyzuje Aleksandra Dulkiewicz, radna miasta (PO), mieszkająca w Śródmieściu Gdańska.
- Pokazaliśmy mieszkańcom wizualizacje skweru bez tych drzew [przeznaczonych do wycinki - dop. red.] i mieszkańcy nie byli w stanie wskazać miejsc, gdzie zostały one komputerowo usunięte - dodaje Piotr Czyż, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Miasto.
Nowa mała architektura

Wzrośnie również liczba ławek, a istniejące zostaną wymienione na nowe. Część z siedzisk usytuowana zostanie przed wejściem na skwer. Czy jednak piesi będą chętnie z nich korzystali? Od tej strony chodniki nie będą w żaden sposób zabezpieczone przed rozjeżdżaniem autami.

- Były prowadzone rozmowy z Zarządem Dróg i Zieleni na ten temat montażu słupków i ZDiZ uznał to rozwiązanie za anachroniczne. Może gdańszczanie nauczą się parkować? Jeżeli nie, to będziemy rozmawiać, czy ich nie zainstalować - zapewnia Czyż.
Odnowiony skwer gotowy ma być do 15 lipca br. Obecnie ogłoszony został przetarg na wykonawcę prac budowlanych. Na inwestycję zarezerwowano ok. 900 tys. zł.

W tym roku plac zabaw

Po wakacjach na skwerze pojawi się nowy plac zabaw, specjalnie zaprojektowany dla tego miejsca. Jego sfinansowanie nastąpi w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. Do czasu zakończenia negocjacji, urzędnicy nie chcą jednak podawać, kim jest partner prywatny. Inwestycję koordynować będzie Fundacja Gdańska.

Miejsca

Opinie (124) 2 zablokowane

  • Piękny zielony plac we Wrzeszczu

    Został zamieniony w kamienną pustynię pod posążek suwnicowej.

    • 11 3

  • a taki park/zieleniec na równoległej ulicy za kościołem Mariackim, też piękny a strasznie zaniedbany,

    tam też aż prosi się odrestaurowanie

    • 10 0

  • zróbcie takie parki jak są w Vancouver w Kanadzie-zobaczcie na google! (1)

    Mnóstwa tam egzotycznych kwiatow,alejek japnoskich,chinskich,troche z jungli,dzikie strumyki itp. Mozna by zrobic cos w Gdansku na styl parku japonskiego np....

    Zaznaczam,że klimat maja ten sam jak w Polsce....

    • 10 1

    • marzyciel

      • 4 1

  • tak powinno być

    wszędzie :) w większości przypadków dzieje się inaczej - jest projekt, są chodniki, a piesi chodzą swoimi drogami np., przy ul. Krowoderskiej powstało fajne miejsce do wypoczynku ale ścieżki dla pieszych sobie a wyznaczone przez pieszych szlaki sobie...

    • 10 0

  • planowanie chodnikow (1)

    Dawno temu gdy chodzilem do studium budowlanego jeden z wykladowcow przytoczyl nam ponoc japonska koncepcje,ze najlepiej poczekac,az ludzie wydepcza sobie sciezki i tam ulozyc chodniki,sadze,ze to rozsadne!

    • 11 0

    • ..

      niech pomysle.. skoro japonce do tego doszli, to moze i my dojdziemy.. - zamowi sie badania w PG i UG, pare lat doswiadczen spolecznych, potem wynajmie firme robiaca raport z tego wszystkiego i ten raport potem zaakceptuja ludzie na stolkach (o ile bedzie zgodny z ich planami).. potem napisze sie jeszcze pare artykulow w mediach, jakis film.. a potem pozmienia sie wiekszosc chodnikow w miescie.. - wszystko za kase z podatkow, albo z unii (do oddania).. robote mam zapewniona na kolejne 20lat..

      • 5 0

  • Jak słucham wypowiedzi pana viceprezydenta Grzelaka to się zastanawiam w jaki sposób on się znalazł na stanowisku.

    Bez urazy ale zatrudnianie ludzi po linii partyjnej szkodzi nie tylko w Gdańsku.
    Zupełny brak inwestycji dla mieszkańców Panie Grzelak i Panie Adamowicz zemści się na was tak jak brak posłuchu dla społeczeństwa u waszych kolegów partyjnych.
    Zaniedbywanie szkolnictwa infrastruktury i gospodarki to utopia.
    Wydeptywanie ścieżek i ich brukowanie to pomysł nawet nie ze średniowiecza a z czasów cesarstwa rzymskiego!
    Obecnie przegląda się choćby zapis monitoringu i widzi gdzie jest ruch pieszy.
    Myślenie ma przyszłość wszędzie tam gdzie jest też odpowiedzialność.
    Liczenie na to że ładna pani w nowych botkach będzie wydeptywała ścieżkę to poziom naiwności przedszkolaka.

    • 13 4

  • 19.04.2016 Polska znalazła się na zachodzie (1)

    Mój dziadek który z racji wykonywanego zawodu bywał na całym świecie i niejedno widział, powiedział kiedyś że Polska dołaczy do państw zachodnich dopiero wtedy kiedy chodniki zacznie się budować tam gdzie ludzie wydepczą ścieżki, a nie tam gdzie jakiś tłuk planista sobie wymyślił.

    • 11 3

    • Wiesz co do określeń pejortatywnych to zapewne po dziadku odziedziczyłeś zdolności.

      A co do wyznaczania ścieżek to za czasów twojego dziadka zapewne to było madre bo I sekretarz partii za nic nie chciał połączyć chodnikiem kościoła ze szkołą sklepem i przychodnią. Teraz czasy się zmieniły niestety za planowanie nadal odpowiadają towarzysze partyjni. Pozdrów dziadka i koniecznie zrób wszystko aby być osobą rozgarniętą bardziej niż twój dziadek.

      • 4 1

  • Może się mylę ale ...

    ... jeśli został zrobiony projekt jak ma wyglądać skwer to chyba wiadomo gdzie mają być chodniki.
    Nie trzeba też patrzeć jak ludzie wydeptują tylko zaprojektować najkrótsze połączenia głównych tras pieszych z których ludzie wychodzą na skwer.

    Plac zabaw otoczony z 4 stron ulicami jest nieporozumieniem.

    • 6 1

  • "piesi wydepcza przebieg chodnikow"

    cos, co powinno byc norma urasta do wydarzenia godnego calego artykulu

    • 7 1

  • brawa dla architekta

    że po tak wielu latach ktos wreszcie wpadł na pomysl pozostawienia do wydeptania trawników ludziom zeby pozniej zrobic chodnik.. Czy to jest az tak trudne ? durnota zza biurka projektuje zazwyczaj ładnie wygladajace na papierze schematy a pozniej sie dziwia jak ludzie swoje sciezki depcza

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane