Kompletnie pijany dojechał nad ranem na parking, po czym zasnął w aucie z włączonym silnikiem. Świadkowie powiadomili o sprawie policjantów, a ci obudzili kierowcę. Okazało się, że 43-latek z Gdańska, wsiadając za kierownicę, złamał dwa wcześniejsze sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
2020-03-30 14:03
Dura lex sed lex
2020-03-30 13:50
Po pierwsze ludzie siedzą w domach i im odwala - zaczynają chlać.
A jak gościowi w ciągu brakuje alko, to po prostu wsiada w auto i jedzie.
Zwłaszcza że w tej chwili kontroli jest bardzo niewiele.
2020-03-30 13:47
od początku marca to są 184 osoby uśmiercone
ale jakby co to koronawirus jest zagrożeniem
2020-03-30 13:36
aresztem i pracami fizycznymi
2020-03-30 13:46
Powinni za jazdę pod wpływem alkoholu lub innych... dowalać tak ze 1 00 000 PLN kary, nie masz idziesz siedzieć i odpracowujesz to!!!
2020-03-30 13:40
Generalnie kara więzienia powinna wiązać się z przymusową pracą fizyczną. Praca uszlachetnia, a jej brak jest łamaniem praw człowieka.
2020-03-30 13:43
Normalnie
Mistrz!!!
2020-03-30 13:17
Trza było się przesiaść na miejsce pasażera. Guzik by mu zrobili.
"Kto prowadził?" - "Nie wiem. Nie pamiętam. Pijany byłem"
2020-03-30 13:40
Tak, dureń, miejmy nadzieję, że odizolują go od społeczeństwa. Jednego d**ila mniej.
2020-03-30 13:36
I 5 lat bezwzględnej odsiadki we Wronkach.
2020-03-30 13:23
I dalej będzie jeździł
2020-03-30 13:07
Dał radę dojechać bez dzwona na 2 promilach a ilu codziennie nie daje rady na trzeźwo? To komu w takim razie należy zabierać prawko?
2020-03-30 13:05
Po prostu mamy za słabe kary na takich ludzi którzy mają prawo gdzieś takim powinni zabierać samochód na poczet poszkodowanych w wypadkach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
