Był pijany, prawie wjechał w ścianę budynku, auto, w którym siedział, było kradzione, a "na pace" załadowane były dwa rowery - również pochodzące z kradzieży. 45-latek z Gdańska usłyszał w sumie 13 zarzutów i trafił do aresztu.
2021-11-29 19:31
jakby narżnął w portki.
2021-11-29 20:06
wsadzić do pierdla i zagonić do robót społecznych
2021-11-29 20:10
2021-11-29 20:12
2021-11-29 20:16
Wyrek by wiedział co z nim zrobić.
2021-11-29 21:22
2021-11-29 21:27
2021-11-29 23:19
to bedzie hmm powiedzmy.. symboliczne 13 godzin w areszcie, jako wolny sond orzekam uniewinnienie obywatela za znikomom szkodliwosc spolecznom czynu czy jak to sie tam to wymawia, oglaszam przerwe na kawe (stuk puk drewnianym mloteczkiem)
2021-11-30 04:39
Powinien pracować w więzieniu aby zarobić na siebie. Darmozjad antyspołeczny.
2021-11-30 07:01
Pobawił się na imprezach z prostytutkami , popił pobalował . Teraz będzie miał przerwę zimową , zasłużony urlop w ciepłym przytulnym areszcie , do tego regularne posiłki , siłownię , świetlicę telewizor gry , świetny dostęp opieki zdrowotnej , również bezpłatnego stomatologa . Podje , podleczy się , rozbuduje masę mięśniową . I wkrótce będzie mógł rozpocząć nowy biznes .
2021-11-30 07:46
Nie prawda. To zwykła łajza, takich w więzieniach tępią.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
