- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (107 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (316 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (268 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (82 opinie)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (45 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (121 opinii)
Pijany sprawca wypadku na Trakcie św. Wojciecha
3 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
W nocy z soboty na niedzielę na Trakcie św. Wojciecha doszło do wypadku. Pijany obywatel Ukrainy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy mur. Jeden z pasażerów został przetransportowany do szpitala.
O wypadku poinformowali nas czytelnicy w raporcie z Trójmiasta.
02:22
3 CZERWCA 18
(aktualizacjaakt. 02:29)
Skutki wypadku na Oruni (35 opinii)
Zablkowonay Trakt Św. Wojciecha
Policja zastawiła Trakt Św. Wojciecha w obie strony na wysokości wjazdu na Małomiejską. Objazd górą
Policja zastawiła Trakt Św. Wojciecha w obie strony na wysokości wjazdu na Małomiejską. Objazd górą
Zablkowonay Trakt Św. Wojciecha
Policja zastawiła Trakt Św. Wojciecha w obie strony na wysokości wjazdu na Małomiejską. Objazd górą
Policja zastawiła Trakt Św. Wojciecha w obie strony na wysokości wjazdu na Małomiejską. Objazd górą
Do zdarzenia doszło o godz. 1:30 w nocy na wysokości posesji nr 65 na Trakcie św. Wojciecha. 23-letni kierowca, obywatel Ukrainy pod wpływem alkoholu jechał w kierunku centrum Gdańska. Podczas wyprzedzania, stracił panowanie nad swoim chevroletem i uderzył najpierw w barierę ochronną, a następnie w betonowy mur. W wyniku tego zdarzenia został ranny jeden z pasażerów, który został przetransportowany do szpitala.
- Policjanci przebadali kierowcę chevroleta na zawartość alkoholu, 23-latek był pijany miał ponad 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obywatel Ukrainy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut spowodowania wypadku oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Policjanci sprawdzają również czy zatrzymany przez nich mężczyzna posiada uprawnienia do kierowania, ponieważ nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu potwierdzającego te kwalifikacje - mówi asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Za to przestępstwo obywatelowi Ukrainy może grozić do trzech lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz kary finansowe.
Przypomnijmy, że w sobotę do tragicznego wypadku doszło też w Gdyni. Kierowca mercedesa wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu w Redłowie, a 20-latek nie zdołał wyhamować rozpędzonego audi i uderzył w tył stojącego na przystanku autobusu. W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, a trzy są ciężko ranne. Wszyscy jechali audi.
Czytaj więcej: Tragiczny wypadek w Gdyni.
Opinie (363) ponad 50 zablokowanych
-
2018-06-03 11:56
NIeudolna policja powinna sprawdzic najpierw czy ma pozwolenie na pobyt!Jak nie do deportacja i zakaz wjazdu do Polski
Dodatkowo sprawdzić gdzie pracował i czy przypadkiem nie na czarno jak ich większość!
- 31 6
-
2018-06-03 11:51
wczoraj w Gdyni w wypadku w tym audi było 3 -0 droga redakcjio
- 11 4
-
2018-06-03 11:45
Dobrze,ze nikt nie umarł...
Jak wczoraj w Gdyni...
- 105 6
-
2018-06-03 08:51
Czyżbyś był jednym z tych grożących obcokrajowców, anonimie?
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.