Policja zatrzymała pijanego sternika, który zygzakiem pływał 30-metrowym lodołamaczem po Martwej Wiśle. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
2014-10-22 14:04
to już nawet strach pływać, dobrze że nie dachował bo woda miejscami była pochyła. A swoją drogą ma facet polot, przebił wszystkich znanych mi asów - lodołamaczem zygzakiem jeszcze nikt nie pomykał:)
2014-10-22 12:26
2014-10-22 14:00
2014-10-22 13:39
Chyba usłyszał zarzut prowadzenia po alkoholu, a nie samego prowadzenia, bo samo prowadzenie, droga redakcjo, nie jest karalne.
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
2014-10-22 13:34
Karty wędkarskie mieli ?
2014-10-22 13:33
2014-10-22 13:08
2014-10-22 13:33
psy ogrodnika, tyle w temacie
2014-10-22 12:10
A alkohol sam sie wylał w czasie manewrów łamaczowo-lodowych.
2014-10-22 13:30
2014-10-22 12:04
2014-10-22 13:30
zapobiegliwy typ, zalał se płynu niezamarzającego a tu takie wielkie halo, ja bym mu medal dał, taki bystry gość
2014-10-22 12:06
2014-10-22 13:14
Istnieje ktoś taki jak trzeźwy sternik ?
2014-10-22 13:14
to wie, ze gdzies dzwonia, tylko dokladnie nie moze tego dzwonienia zlokalizowac.
Pan Sternik chcial Wisle na Wszystkich Swietych oczyscic z lodu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
