• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piraci drogowi będą karani dzięki nagraniom z prywatnych kamer

Maciej Naskręt
31 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Ułańska fantazja kierowcy nagrana przez samochodową kamerę.


Internet jest pełen nagrań kierowców, którzy z premedytacją łamią przepisy ruchu drogowego na trójmiejskich ulicach. Od piątku nie będą już bezkarni, bo policja uruchamia skrzynkę, na którą można wysyłać takie filmy. Funkcjonariusze zapowiadają surowe kary.



Nagrania dla policji można wykonać też z komórki. Trzeba jednak je szczegółowo opisać.

Kilka razy w tygodniu do naszej redakcji czytelnicy przysyłają film, na którym widać jak kierowca z premedytacją łamie przepisy ruchu drogowego - przejeżdża na czerwonym świetle, zajeżdża drogę lub wręcz postanawia zawrócić na obwodnicy. Nagrania pochodzą z amatorskich kamer, które na aukcjach internetowych można kupić nawet za 200 zł.

Czytaj też: Kamera w samochodzie niczym czarna skrzynka

Do tej pory takie filmy mogły służyć jedynie do napiętnowania głupoty niefrasobliwych kierowców. Jednak teraz zajmie się nimi policja. Od piątku, 1 sierpnia, takie nagrania z Pomorza można wysyłać na adres stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov.pl

Najtrudniej będzie doprowadzić do ukarania rowerzystów, bowiem nie posiadają oni numerów identyfikacyjnych.

- Czekamy na filmy zawierające rażące naruszenia przepisów ustawy prawo o ruchu drogowym, jak również zawierające przejawy agresji ze strony uczestników ruchu drogowego - mówi Trojmiasto.pl komisarz Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.

Aby reakcja policji była możliwie szybka, wraz z materiałem należy przesłać informacje o dacie i godzinie zdarzenia (miejscowość, nr drogi, nazwa ulicy), dane pojazdu (marka, nr rejestracyjny), dane zgłaszającego (imię, nazwisko, adres do korespondencji, telefon kontaktowy).

Czy posiadasz wideorejestrator w samochodzie?

Nadesłane materiały pozwolą pociągnąć do odpowiedzialności sprawców zachowań agresywnych. Z jedynym wyjątkiem: nagrania nie pozwolą na ukaranie kierowcy za przekroczenie prędkości. Wszyscy pozostali piraci drogowi powinni już zacząć się bać.

- Wobec takich osób będą stosowane wszystkie możliwe sankcje w najsurowszym wymiarze. Mogą to być konsekwencje nawet z zakresu prawa karnego, ale również konsekwencje administracyjne: nałożenie punktów karnych oraz skierowanie sprawcy na badania psychologiczne, mające na celu stwierdzenie, czy ma on predyspozycje do posiadania uprawnień do prowadzenia pojazdu - mówi rzecznik prasowy.

Podobne policyjne e-mailowe skrzynki podawcze dla autorów nagrań z wybrykami kierowców cieszą się ogromną popularnością na południu Polski. W Opolu każdego dnia spływają po dwa filmy. Podobnie jest w Katowicach. Czy tak samo będzie w Trójmieście?

Trzeba uważać, bowiem skrzynki policyjne mają ograniczoną pojemność 10-20 MB na jedną wiadomość. Przy większy plikach należy je wystawić na jeden z wielu serwisów do przesyłania i pobierania danych np.: Dropbox.com lub GoogleDrive. Policjanci pobiorą sobie stamtąd materiał do analizy.

Jazda na czerwonym świetle już nie ujdzie na sucho

Miejsca

Opinie (449) 7 zablokowanych

  • AKURAT

    Froga jakoś drugi miesiąc nie mogą ukarać na podstawie kamer...

    • 5 0

  • Kolejne pokolenie ormowców... hańba!

    Pamiętam, jak razu pewnego łajzy z ORMO ustawili się Syrenką przy stacji CPN w Kolibkach i wykombinowali machać lizakiem na kierowców. Rzecz jasna olałem dziadków leśnych i spokojnie pojechałem do Gdyni. Okazało się, że jeden pajac pobiegł na stację dzwonić po wsparcie, a załoga Syrenki ruszyła w pościg. W efekcie po kwadransie miałem na podwórku kilka Syrenek, Trabantów i Warszaw z podekscytowanymi emerytami, a po chwili także Nyskę z mundurowymi. Skończyło się na tym, że milicjanci przepędzali pól godziny ormowców, sprawdzili mnie na balonik i pojechali zadowoleni z flaszką Żytniej (zielona, kanciasta, Pewex, 65 centów).

    • 5 9

  • walka z policja

    Do dzieła adres mail policji juz mamy teraz założymy lipne konta i będziemy zalewac i poczte lipnymi fikcyjnymi bajkami ( obojetnie co byle zapelnic poczte ) niech sami wezma sie do pracy a nie licza na kapusi.

    • 8 9

  • śmieszy mnie ta refleksja na temat trudności identyfikacji rowerzystów (2)

    ich sama obecność na jezdni irytuje wielu kierowców, ale skala stwarzanego przez nich bezpośredniego zagrożenia na drogach jest pomijalnie mała. Oczywiście irytująca bywa jazda bez świateł czy przejeżdżanie po przejściu dla pieszych gdy przejazd dla rowerów nie został wymalowany, ale sama irytacja nie jest powodem do piętnowania rowerzystów jako ważnej grupy piratów drogowych.

    • 6 1

    • (1)

      rowerem bez świateł można jechać w dzień

      • 1 0

      • co nie oznacza, że należy zawsze w dzień jeździć bez świateł

        są miejsca i sytuacje, w których nawet za dnia lampki poprawiają widoczność

        • 0 0

  • Bardzo dobrze - trzeba eliminować z dróg głupotę, bezmyślność i cwaniactwo.

    Ten co przyczyni się do ukarania debila jak tego z blachami GWE powinien jeszcze nagrodę dostać.

    • 4 2

  • Przypominam, że zgodnie z obowiązującym prawem tylko urządzenia posiadające (8)

    do tego homologację, mogą służyć do rejestracji wykroczeń, koniec, kropka.
    Jeżeli chce się ukarać kierowcę na podstawie takiego filmiku, a ten nie przyjmie mandatu, w sądzie będą musieli pojawić się świadkowie zajścia a więc w tym przypadku autor filmiku. Już widzę tłumy domorosłych filmowców biegających do sądu, jako świadkowie. Filmiki anonimowo pozostawione nie są nic warte i Policja może sobie tę skrzynkę mówiąc kolokwialnie, wsadzić. Jak napisałem wyżej, ludzie będą odmawiali przyjęcia takich mandatów a w sądzie będą potrzebni świadkowie, czyli autorzy tychże nagrań.

    • 7 9

    • bzdury piszesz (3)

      Homologacji, legalizacji, wzorcowaniu podlegają urządzenia pomiarowe, np. do pomiaru prędkości. Rejestracja obrazu, na którym widać popełnienie wykroczenia, nie wymaga żadnych badań.

      • 9 4

      • co za bzdura, odmawiam przyjęcia, sprawa trafia do sądu, pierwsza rozprawa jak zwykle u nas w Polsce (1)

        zaocznie, odwołanie, druga sprawa i wzywani są świadkowie, wiem bo miałem problemy z przyznaniem się gościa do popełnienia kolizji. Był nagrany, ale się wypierał. Nagranie może być tylko pomocne w ustaleniu sprawcy, ale nie może być dowodem.

        • 4 3

        • proszę nie opowiadaj bajek

          pracuję w sądzie i nigdy nic takiego nie było

          • 2 1

      • przypomnij sobie sprawę Frodo, który nagrywał swoje szaleńcze rajdy....

        i publikował w sieci...prokuratura się tym zajęła, ale nie ma punktu zaczepienia.Takich wariatów oczywiście trzeba eliminować z dróg.

        • 4 0

    • czytaj dokładnie, (3)

      należy podać swoje dane i opisać okoliczności zdarzenia, więc nie jest to anonimowe.
      a homologacja dotyczy pomiaru prędkości, o którym tutaj nie ma mowy.

      • 3 2

      • a wiesz dlaczego trzeba podać swoje dane? (1)

        właśnie, żeby mieć świadków zdarzenia. Wystarczy że sprawca się wyprze, nie przyjmie mandatu, wtedy będą potrzebni świadkowie.

        • 4 1

        • i dawaj pielgrzymki po sadach w kraju...

          • 0 0

      • A najlepiej jeszcze zrobic sobie sweetfocie na tle lamiacego przepisy i wkleic na fejsa.Tak sie zostaje szeryfem bez odznaki.

        • 1 0

  • O.R.M.O. tylko w nowoczesnym wydaniu.

    • 1 4

  • GWE? chyba już gdzieś widziałem ;)

    • 2 1

  • konfident (1)

    Konfident to ktoś taki, kto ciągnie się za traktorem przez pół polski i wkurza go, że inny potrafi wyprzedzić.DONOSICIELI w naszym kraju nie brakuje.

    • 3 5

    • TW "kierowca"

      • 0 1

  • Gdynia - milicyjne tristarowe miasteczko

    teraz dojdzie jeszcze ORMO w postaci innych kierowcow (niech rzuci kamieniem ten co nigdy nic nie przeskrobał-nie zostal złapany/ukarany) a teraz beda wyscigi kto pierwszy zakapuje

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane