- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (111 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (782 opinie)
- 3 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (46 opinii)
- 4 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (59 opinii)
- 5 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (310 opinii)
- 6 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (120 opinii)
Pirat Krzysztof zostaje na dłużej
Krzysztof Kucharski, który od dwóch lat wciela się w rolę gdańskiego pirata, po raz kolejny został wyznaczony na tę funkcję. Udało mu się nie tylko wypełnić lukę po legendarnej kreacji stworzonej przez Andrzeja Sulewskiego, ale też stworzyć nowy wizerunek gdańskiego kapra. Stanowisko naczelnego miejskiego pirata przejdzie jednak pewne zmiany.
Zobacz jak wygląda zmiana warty pod Katownią.
- Krzysztof Kucharski stworzył nowy wizerunek pirata, pirata z klasą, bardzo elokwentnego, znającego Gdańsk, epokę, militaria, który potrafi nawiązać kontakt nie tylko z gdańszczanami, ale i zagranicznymi turystami - mówi Marek Bumblis, radny PO, który zasiadał w komisji konkursowej "Pirat Gdański".
Jak kaper gdański załogi szukał.
Marek Bumblis: - Mimo to stwierdziliśmy, że warto z nim dalej współpracować.
Pirat, a w zasadzie kaper, Kucharski nie tylko pozuje do zdjęć z turystami, ale też wciela w życie ciekawe pomysły, jak choćby ceremonia zmiany warty przy Katowni , którą organizuje w każdą pierwszą niedzielę miesiąca dokładnie o godz. 15 wraz z grupą rekonstruktorów Garnizon Gdańsk.
Swoje początki w roli miejskiego pirata wspomina tak: - Przez pierwszy rok było mi trudno przekonać do siebie mieszkańców Gdańska, bo to, co chciałem im zaproponować różniło się, celowo zresztą, od kreacji pana Andrzeja. To był czas pracy nad rozpoznawalnością, a dopiero drugi rok - na okrzepnięcie w roli gdańskiego kapra - mówi Krzysztof Kucharski, gdański kaper. - Myślę, że udało mi się przekonać do siebie gdańszczan, dzieci rozpoznają mnie z daleka, a na ulicach miasta pojawia się coraz więcej przebranych w stroje z epoki ludzi należących do różnych grup rekonstrukcyjnych. Zresztą nic, co robię nie byłoby możliwe bez wsparcia jednej z nich - Garnizonu Gdańsk.
To nie koniec zmian. Byli piraci mieliby tworzyć "korpus piratów gdańskich" na czele z członkiem honorowym, nieżyjącym już piratem, Andrzejem Sulewskim. - Myślę, że taka grupa ubarwiałaby imprezy miejskie - dodaje radny. - Pomysły zostały przedstawione prezydentowi Gdańska, teraz czekamy na jego decyzję.
Do korpusu miałby należeć też nieformalny pirat Leszek Włodarczyk. Choć oficjalnie nie został on wybrany na piastowanie tej funkcji, miasto nie ma do niego zastrzeżeń. - Promuje miasto Gdańsk, ale na własną odpowiedzialność i trzeba mu przyznać, że robi to z klasą - mówi Marek Bumblis.
Zmiany szykuje też sam kaper Kucharski, który chce w tym roku zaskoczyć... zmianą stroju. - Ja jak i moja załoga z Garnizonu Gdańsk obszywamy się właśnie w stroje marynarskie z XVIII wieku - dodaje kaper. - Poza odświeżonym wizerunkiem i imprezami miejskimi, na których się pojawimy, planujemy m.in. poszerzenie oferty zajęć edukacyjnych we współpracy z Muzeum Historycznym Miasta Gdańska w tym z Domem Uphagena.
Opinie (248) ponad 10 zablokowanych
-
2014-04-15 08:27
(1)
Jak widac sami eksperci tutaj sie wypowiadaja kostiumolodzy i piratolodzy no no tak dalej a bedzie niedlugo miasto ekspertow. Gratuluje glupoty.
- 10 4
-
2014-04-15 19:28
im
ktos mniej wie, tym więcje mówi
- 3 1
-
2014-04-15 16:34
Normalnie (2)
klasyczne polskie piekiełko. Miłośnicy tandety, żrący sie rekonstruktorzy, zawiedziony aktorzyna... Żenujące, jak większość komentarzy na portalu.
- 8 3
-
2014-04-15 19:27
nic
nowego
- 1 0
-
2014-04-15 17:04
Zapomniałeś wspomnieć o szefie tego wszystkiego
Owiczu ps Budyń
- 2 0
-
2014-04-15 18:56
nieobecny pirat
Spoko pirat, ale jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem go na żywo
- 11 2
-
2014-04-15 09:10
Ciepłe kluchy, pozatym to nie jest ubrany jak pirat. (1)
- 12 13
-
2014-04-15 17:43
Bo to ma być kaper, nie pirat.
- 3 3
-
2014-04-15 08:55
Nigdy nie należy kopiować oryginału. Tyle w temacie. (4)
Podróbka, czego-i-kogo-kolwiek nigdy nie dorówna oryginałowi.
p.s. poza tym Pan Kucharski raczej wygląda na udomowionego korsarza na królewskiej pensyjce, niż pirata z krwi i kości.- 11 9
-
2014-04-15 09:53
Bo Pan Kucharski jest kaprem nie piratem (1)
a kaprzy byli opłacani z kieszeni rządzących i działali w ich interesie i na ich zlecenie.
- 11 2
-
2014-04-15 17:21
niech będzie i kaprem! na Jacka Sparrowa nie wygląda ^^
- 1 0
-
2014-04-15 09:01
no ideą było robienie kapra, co zresztą było zaznaczone w poprzednich artykułach, a że dla trojmiasto.pl to jeden pies to chyba Cię to nie dziwi
- 9 2
-
2014-04-15 08:59
Zazdroscisz???? No to jak wiesz lepiej to weż sie przebierz i sie pokaż
- 5 5
-
2014-04-15 17:11
Co to za pirat ?
ktory pieczatek nie stawia !
- 6 5
-
2014-04-15 17:03
Poważna sprawa...
czy w UM BudyńLand jest już referat ds Korpusu Piratów
z emerytowanym trepem w stopniu płk dorabiającym
do skromnej emerytury?- 2 1
-
2014-04-15 08:49
Korpus piratów? Co tak skromnie nie poznaję Budynia (1)
ARMIA piratów albo nawet grupa armii (niem Heeresgruppe) jest
odpowiednim dla rangi BudyŃlandu związkiem:
Oberbefehlshaber der Piraten Heeresgruppe (OPH) BUDYŃ
to by brzmiało- 10 3
-
2014-04-15 17:00
OPH von Budyń
jak już
- 0 0
-
2014-04-15 16:58
dla wszystkich marynarzy
polecam SKNIH , piracki banda - dobrze daja wsparcie jak podczas rejsu chlopaczyny
- 1 0
-
2014-04-15 07:26
Taki z niego pirat jak z koziej d*py trąba. (6)
Wygląda jak panienka.
- 113 60
-
2014-04-15 16:57
Młody, inteligjętny, przystojny, elokwentny... ba! oczytany jeszcze i erudyta historyk. Słowem - (.)hu()y, a nie pirat. Niechże go budyń wyśle do Somalii, na praktyki. Coby się pirackiego rzemiosła wśród braci - kamratów, nauczył
- 6 5
-
2014-04-15 07:29
francis (4)
Czyli tak jak wygladal Francis Drake ;-)
- 17 2
-
2014-04-15 07:50
(3)
Jacek Wrobel tez sie prezentuje nieco metroseksualnie i jest odwazny inaczej.
- 12 2
-
2014-04-15 08:03
ciekawe ile osób skuma kto to Jacek Wróbel :) (2)
:)
- 8 0
-
2014-04-15 09:04
ja skumałem :)
- 1 0
-
2014-04-15 08:51
kazdy
Jack Sparrow
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.