• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płot przy Złotej Bramie zamienił jego biznes w koszmar. "Codziennie sprzątamy odchody"

Szymon Zięba
2 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (146)
Pan Robert kantor przy Złotej Bramie prowadzi od 15 lat. Jego problemy zaczęły się gdy zabytek ogrodzono płotem. Pan Robert kantor przy Złotej Bramie prowadzi od 15 lat. Jego problemy zaczęły się gdy zabytek ogrodzono płotem.

Odór moczu, odchody, puste butelki i służby, które bezradnie rozkładają ręce - tak od kilkunastu miesięcy wygląda codzienność pana Roberta, który prowadzi niewielki kantor przy Złotej Bramie. Problemy przedsiębiorcy rozpoczęły się wraz z rozstawieniem płotu wokół zabytku.



Kantory w Trójmieście. Lista firm



Jak należałoby rozwiązać problem pana Roberta?

Pan Robert prowadzi kantor przy Złotej Bramie od 15 lat. Miejsce - mogłoby się wydawać - sprzyja prosperowaniu biznesu. Przez centrum miasta codziennie przewijają się setki turystów, również obcokrajowców.

Faktycznie, pan Robert na brak klientów nie narzekał - ale tylko do czasu ustawienia ogrodzenia wokół Złotej Bramy.

Przypomnijmy: zabytek wygrodzono, ponieważ jest w kiepskim stanie technicznym, a zarządzającemu nim Stowarzyszeniu Architektów Polskich (SARP) od lat nie udało się przeprowadzić kompleksowego remontu.

Niedawno odmalowany na biały kolor płot zakrył tymczasem nie tylko odrapane mury zabytku, ale i biznes pana Roberta.

- Kiedyś mieliśmy kilkuset klientów dziennie, dziś mamy kilkunastu. Ale to, że trudno nas znaleźć w samym centrum Gdańska, to jeszcze nie wszystko - wskazuje nasz rozmówca.

Tak dziś wygląda droga do kantoru przy Złotej Bramie.

Nieformalny szalet pod drzwiami kantoru



Tam, gdzie kończy się płot, znajdują się drzwi do kantoru przedsiębiorcy. Ogrodzenie "zamyka" też okratowane okno budynku (którego, nie można otworzyć), a całość takiej "konstrukcji" tworzy wnękę, która od miesięcy pełni funkcję nieformalnego... śmietnika i szaletu.

- Praktycznie codziennie sprzątamy odchody sprzed drzwi - opowiada pan Robert.
Również i w dniu, w którym odwiedziliśmy naszego rozmówcę, przed wejściem do kantoru, na zabytkowej kostce, rozlewała się kałuża moczu.

Okno w kantorze się nie otwiera. Nie ma więc możliwości usunięcia śmieci.


Jakby tego było mało, za płotem - a więc i przed okratowanym oknem właściciela kantoru - rośnie sterta pustych butelek po alkoholu. Większości z nich wyjąć się nie da - przynajmniej dopóki wokół Złotej Bramy stoi ogrodzenie.

- Zgłaszaliśmy nasz problem i na policję, i do straży miejskiej. Funkcjonariusze SM co prawda byli u nas, ale powiedzieli, że kończą pracę o 22 - mówi pan Robert. - Jesteśmy odsyłani od jednych służb czy urzędników do drugich i nikt nie jest w stanie nam pomóc - dodaje.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.
  • Odkąd pojawił się płot, okolica jest systematycznie zanieczyszczana.

Opinie (146) ponad 10 zablokowanych

  • SM... (2)

    Do mandatow to raz dwa sie pojawiaja a jak faktycznie trzeba pomoc to bezradni jak zawsze. W calym centrum blokady na autach a margines spoleczny robi sobie co chce. Wypadaloby podziekowac SM, po co placimy na to? I wziac sprawy w swoje rece.
    A zlota brame albo naprawiajcie albo sciagajcie gen pazdzierz, to jest tragedia. Jarmark na ktory nie da sie wejsc, tlum ludzi, a covid??

    • 20 5

    • myślisz że SM powołano do załatawiania trudnych i uciążliwych spraw?

      W latach 90-tych zmieniły się trochę przpisy a do tego zapanowała moda wśród większych i mniejszych miast, zeby podnieść swój prestiż i przykryć kompleksy trzeba było powołać straż miejską czyli najczęsciej znajomych albo byłych funkcjonariuszy, żeby przejęli działania ORMO i drobne ale dolegliwe nekanie ludności rozmiatymi karami i mandatami. Wtedy to było małe piwo, bo w zasadzie chodzili tylko i wypisywali mandaty, którymi milicja się nie chciała zajmować bo traktowała i dalej traktuje pogardliwie straż miejską. Wystaczyło kilku ludków, jeden samochód i se tam bumelowali ci strażnicy miejscy. A potem sie rozrosło: etaty, siedziby, samochody, stopnie, nominacje, filie, sprzęt, wyposażenie itd......koszty zaczęly rosnąć niebotycznie i tak jest do dzisiaj. Natomiast ja nie widzę większej różnicy w codziennym zyciu teraz i wtedy gdy pierwsi funkcjonariusze SM golili milicyjne wąsy i wstepowali do nowej służby

      • 3 1

    • covid?

      w dniu wybuchu wojny znikł

      • 4 1

  • Az sie nie chce wierzyc, ze tego problemu nie mozna szybko rozwiazac. Czy naprawde nie ma bata na tych architektow, zeby wreszcie przystapili do remontu, albo zrezygnowali z zarzadzania, skoro sobie nie radza. Dalsze trwanie w takim rozkroku jest nie do przyjecia.

    • 31 3

  • Wytrzymaj pan

    10-15lat I się ogarnie płot wstydu

    • 16 0

  • PO-lszewicki sposób traktowania zabytków, to postawienie płotu i czekanie aż się zawali, albo...spali

    • 29 10

  • Co tam jakiś prywatny biznes, najwyżej sie zamknie i tyle

    Naczelnik państwa powiedział przecież że jak ktoś sobie nie radzi to nie powinien prowadzić biznesu a Ola i jej ekipa pomimo tego że udają zagniewanych na naczelnika, to skrupulatnie pomahają wcielać w życie jego idee. Zamknie się biznes a Ola zatrudni kilku urzędników socjalnych, którzy będą wydawać jakieś zasilłki albo prowadzić kolejny sklep socjalny w rozrastajacej się prężnie sieci tego typu placówek.

    • 31 5

  • To jest metalnosc

    kultura obszczy mura.

    • 14 0

  • Zrobić w końcu remont tej pie. Bramy (1)

    Wielki problem, którego nikt nie może rozwiązać. Za takie działanie w innych krajach byłyby dymisje.

    • 97 4

    • Zacznijmy od konserwatora zabytków w władz SARP

      • 19 0

  • Kiedy rozliczenie Stowarzyszenia z otrzymanych dotacji?

    • 71 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane