• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po naszym artykule bank oddaje 60 tys. zł

Michał Sielski
18 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Gen. Marii Wittekówny 8 w Gdyni odzyskują pieniądze przelane na błędne numery kont. Musieli na to czekać jednak niemal pół roku.
Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Gen. Marii Wittekówny 8 w Gdyni odzyskują pieniądze przelane na błędne numery kont. Musieli na to czekać jednak niemal pół roku.

Alior Bank oddał pieniądze przelane na błędne konto, choć wcześniej jego przedstawiciele przekonywali, że nic nie mogą zrobić, a wszystko zależy od dobrej woli nowego "właściciela" ponad 60 tys. zł. Po naszym artykule historia znalazła szczęśliwe zakonczenie.



Miałeś kiedyś kłopoty z interpretowaniem przepisów lub zapisów umowy przez bank?

Nie pomagały monity do banku, pisma prawników ani zwykłe "ludzkie" rozmowy, odwołujące się do elementarnych zasad przyzwoitości i etyki zawodowej. Sprawą nie chciała też zająć się prokuratura. Gdy kilka tygodni później opisaliśmy zdarzenie, okazało się, że pieniądze przelane na błędne konta bankowe można oddać.

- Dwa dni po ukazaniu się artykułu w Trojmiasto.pl pieniądze "cudownie" się znalazły. Trafiły na konto techniczne Alior Banku i sukcesywnie są oddawane poszkodowanym osobom - informuje dyrektor Tempo - Obsługa Nieruchomości Marta Czyżewska.

Błąd księgowej, 60 tys. zł trafia na nieprawidłowe konta

Przypomnijmy: pieniądze zostały przelane przez mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Gen. Marii Wittekówny 8 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, którzy przez pomyłkę obsługującej program księgowej dostali błędne rachunki do wpłat. Większość zapłaciła w terminie i nie zauważyła, że zmieniły się numery kont. 60 tys. 813 zł nie trafiło do zarządcy Tempo - Obsługa Nieruchomości, ale na rachunki bankowe innego podmiotu lub podmiotów.

Bank: wiemy, ale nie powiemy

Alior Bank odmówił odpowiedzi, kto został ich dysponentem, zasłaniając się tajemnicą bankową. Osoba lub firma posiadająca pieniądze nie zwróciła ich też od razu. I to nawet mimo tego, że z tytułów przelewów jasno wynikało, dla kogo są przeznaczone.

- Wszystkie przelewy były dokładnie opisane. Był odbiorca, a także informacja, że kwota dotyczy czynszu czy funduszu remontowego. Mamy potwierdzenia od mieszkańców i widać na nich, że zgadzają się wszystkie dane oprócz numeru konta - dodaje Marta Czyżewska.

Bank nie musi jednak porównywać numeru konta z danymi wpisanymi na przelewie jako odbiorca pieniędzy, bo pozwalają na to przepisy. Prokuratura przekonywała natomiast, że przestępstwa nie widzi, bo "osoby, które otrzymały te przelewy nie działały umyślnie. Stało się to niezależnie od ich woli". I zaproponowała cywilną drogę dochodzenia swoich roszczeń przed sądem. Na szczęście nie będzie to potrzebne.

Opinie (159) 5 zablokowanych

  • (3)

    Alior jest parabankiem. Nie wiem kto normalny tam trzyma srodki.

    • 27 5

    • Alior jest bankiem (1)

      Alior jest bankiem, nie pleć bzdur

      • 5 10

      • Tylko z nazwy :)

        • 9 2

    • Twój parakomentarz absolutnie nic nie wnosi

      • 3 3

  • Dlatego się mówi : BANKSTERZY...

    • 16 3

  • ostrożni

    Po ostatniej aferze z hakerem i bankiem z "plusem" w nazwie, to inne banki poczuły ciepło. Wszelkie nagłasnianie niekorzystnych dla banku spraw jest niemile widziane. Tym bardziej, ze właściciel Alior ostatnio traci kasę.

    • 15 0

  • "Alior Bank,wyższa kultura bankowości".

    http://samcik.blox.pl/2013/12/Bank-zmienil-zasady-w-trakcie-gry-A-teraz-mowi.html

    • 12 0

  • Na 99% zgarnął to sam bank (5)

    W numerze konta jest zabezpieczony sumą kontrolną podobnie jak pesel.
    Nie da się zmienić 1 cyfry bo wyskoczy że nie ma takiego numeru. ;)

    • 8 4

    • (3)

      Nie bardzo zrozumiałeś artykuł? To był istniejący numer konta, tylko niewłaściwy.

      • 1 0

      • skąd wiesz? (2)

        to jest wersja banku ;)

        • 0 1

        • (1)

          Bo przelew na nieistniejacy numer konta zostanie automatycznie zwrócony. Spróbuj!

          • 1 0

          • tak miałem w pko bp

            ale czy to działa w każdym banku tak automatycznie to już nie wiem

            • 1 1

    • jelopo, ale był taki numer, kogoś innego. czytaj uważnie

      Baran

      • 0 0

  • Co to za straszne blokowisko? Zero prywatności zwłaszcza w tych mieszkaniach "w rogu"

    • 7 3

  • za komuny wziąłem pożyczkę na uzupełnienie książeczki mieszkaniowej

    ale ze stoczni na rzecz sp. mieszkaniowej w Gdyni (inna sprawa niż normalne ks. mieszk.) .Komuna upadła a sp. mieszkaniowa nie chce oddać równowartości dokonanych wpłat, choć b. dawno stoczni pożyczkę zwróciłem. Polska państwem prawa...

    • 9 0

  • ostatnio przerzuciłem kasę z pko na skok (2)

    pierwsi na lokatach dają ok. 2%, zaś drudzy ok. 3%

    • 9 9

    • (1)

      Iiiii tam, Ambergold dawał 17%!

      • 5 6

      • tyle że AG to nie bank i nie dawał gwarancji

        zaś skoki dają gwarancję do 100 tys. E na osobę

        • 3 0

  • błąd księgowej, powinna mieć OC działalności (2)

    ubezpieczyciel odpowiada za błąd zawodowy i płaci, potem regresuje od banku.
    szkoda było czasu na "ludzkie" rozmowy z bankiem

    • 13 1

    • jeśli księgowa firmy się pomyli albo kontroler z wieży

      i samolot się rozbije, to czyja wina i kto płaci za to?

      • 2 0

    • ile wynosi taka składka?

      i czy można fingować pomyłki?

      • 3 0

  • Wszystko przez ten melonik

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane