• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pobity taksówkarz. Śledztwo do kontroli?

Sławomir Sowula
29 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Amerykańscy żołnierze nie będą już bezkarni?

Prawnik taksówkarza, którego prawdopodobnie pobili amerykańscy żołnierze, chce, by śledztwo objęła nadzorem prokuratura okręgowa.



- W sopockiej prokuraturze rejonowej doszło do karygodnych zaniedbań - twierdzi mec. Katarzyna Piceluk-Stefaniak. - Największym błędem było niezatrzymanie marynarzy podejrzewanych o pobicie mojego klienta, a potem to, że nie zostali skonfrontowani z nim i świadkami.

Policja znała personalia żołnierzy z fregaty USS "Hewes" już w piątek przed północą, kiedy została wezwana pod jeden z sopockich hoteli. Kierowca twierdzi, że został zaatakowany przez marynarzy, gdy nie zgodził się pojechać do Gdyni za proponowaną przez nich cenę. - Okoliczności były uprawdopodobnione, policjanci powinni ich zatrzymać. Tym bardziej że marynarze nie mieszkają w Polsce. Można się spodziewać, że znikną - przekonuje prawniczka.

Amerykanie wrócili na okręt, bo policjanci wezwali Żandarmerię Wojskową. I stwierdzili, że to ona przejęła sprawę. Ale w sobotę okazało się, że to policja i prokuratura powinny prowadzić postępowanie, a nie ŻW - bo żołnierze nie popełnili przestępstwa związanego ze służbą. Marynarze stawili się na przesłuchanie w niedzielę. - Wtedy był czas na konfrontację - uważa mecenas.

Barbara Skibicka, szefowa prokuratury w Sopocie: - To policja zdecydowała, żeby nie zatrzymywać marynarzy. W niedzielę nie mogliśmy ich pokazać poszkodowanemu, bo nie pozwalał na to jego stan zdrowia.

Dlaczego nie przeprowadzono konfrontacji ze świadkami?

- Widocznie zgromadziliśmy materiał niewymagający konfrontacji. Marynarze byli przesłuchiwani wiele godzin. Są w naszym zasięgu.

Piceluk-Stefaniak: - Kiedy znajdą się w USA, konfrontacja będzie prawie niemożliwa. Śledztwo, które mogło być proste i szybkie, będzie trwało miesiącami. Trzeba będzie zaangażować ogromne środki. Kto za to zapłaci? No chyba że prokuratura szybko umorzy sprawę.

Taksówkarz leży w szpitalu ze wstrząśnieniem mózgu. Amerykańska fregata wypłynęła z Gdyni w poniedziałek. Marynarzom grozi 5 lat więzienia. Prokuratura okręgowa czeka na oficjalne pismo od prawniczki.
Gazeta WyborczaSławomir Sowula

Opinie (86) 6 zablokowanych

  • sprawa zostal zgloszona do recznika praw obywateliskich

    jak rowniez do fundacji helsinskiej. Ty tez mozesz pomoc.
    Im wiecej glosow w tej sprawie tym pewniejsze ze wojska nie ominie grzywna za zatajanie pobicia obywatela Polski.

    • 0 0

  • Tu widac jaka glupia i naiwna

    wldza w Polsce jest. Kilka miesiecy temu w Stanie Nowy Jork(nie miescie) na jednym z uniwersytetow student pochodzenia serbskiego Kovacevich pobil do nieprzytomnosci swojego amerykanskiego rowiesnika (zydowskiego pochodzenia). Ten mlody Zyd dopiro wczoraj odzyskal przytomnosc. Cala Zydowska grupa spoleczna w USA na czele z nowojorskim senatorem Chuckiem Shumerem domagaja sie aby Serbia wydala Kvacevicha spowrotem do USA gdzie postawiono go by przed amerykanskim sadem. Kovacevich po tamtym zajsciu uciekl samolotem do Serbii przez Niemcy (chyba). A problem byl jeszcze jeden ze konsulat serbski zalatwil mu bilet lotniczy. Zgoda, Amerykanie chca Kovacevicha a my chcemy tych 4 marynarzy amerykanskich zeby staneli przed naszym sadem. Chcemy zabojcow generala Papaly (MAZURA) spowrotem w Polsce. Kto to w Polsce jest w stanie pozytywnie zalatwic?

    • 0 0

  • ktos tu klamie

    po co takieemocje, amerykanska fregata przywiozla polsce demokracje, mysle ze kierowca tego polonezabyl rasista i nie chcial ich zawuesc do gdyni a przepustka im sie konczyla.nie mysle ze chcieli jechac na gape a kierowca poloneza ma taksometr , ale widzac czarnych marynarzy iwiedzial dobrze ze to okret naszch sojusznikow z usa, bo swiat taksowek wie dobrze jakie statki i okrety cumuja w naszych portach, kierowca poloneza chcial ich skasowac zyciowo jechac za okreslona sume doliczajac im date urodzenia. to znaczy nielegalnie bez kasy fiskalnej. pewnie zaczal ich wyzywac mowic fuck i nasladowac orangutana,tak jak kibice polscy to robia jak widza czarnych graczy, rzucil banana w murzyna iposlizgnal sie na nim, a pozniej zwalil to wszystko na yankesow marynarzy . cos tutaj kierowca polozeza musial dobrze narozrabiac a teraz chce policje skasowac

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane