- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (168 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (251 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (66 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (147 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (104 opinie)
Podczas remontu Wajdeloty wycięto symbol ulicy
Charakterystyczny kasztanowiec rosnący na rondzie u zbiegu ul. Wajdeloty, Waryńskiego i Aldony był jednym z symboli Dolnego Wrzeszcza. W środę został ścięty.
- Dziś rewitalizacja Wajdeloty przestała być fajna - ścięte zostało ogromne drzewo, które znajdowało się na rondzie-wysepce na końcu ulicy... - napisał na swoim blogu jeden z mieszkańców ulicy Wajdeloty, który uwiecznia na nim trwający od kilku dni remont tej ulicy.
Charakterystyczne drzewo stojące na środku ronda wrosło w przestrzeń Dolnego Wrzeszcza niczym symbol. Nic więc dziwnego, że w środę dostaliśmy kilkanaście wiadomości od zaniepokojonych czytelników, którzy przeżyli szok widząc cięty na kawałki spory okaz zieleni.
Dlaczego urzędnicy miejscy bez ceregieli pozbyli się drzewa, które - wydawałoby się - na stałe wpisało się w krajobraz dzielnicy?
- Drzewo zostało usunięte ze względu na prace rewitalizacyjne. Kolidowało ono z przebudową przyszłego uzbrojenia podziemnego, w tym wykonania tzw. kanału ulgi. Na jego wycinkę posiadaliśmy zgodę konserwatora zabytków z terminem usunięcia do końca lutego, co też uczyniliśmy - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, które odpowiada za przebudowę ul. Wajdeloty.
- Tego typu drzewa nie dają objawów zewnętrznych, mimo że potrafią w części korzeniowej być zgniłe i nagle taki "zdrowy" okaz nam się przewraca - przekonuje Mieczysław Kotłowski
W miejscu wyciętego drzewa nie będzie posadzone żadne nowe. Ze względu na nowe instalacje podziemne, które powstaną w tym miejscu, zostanie tu posadzona niska zieleń, która nie ingeruje głęboko w ziemię. - W takich miejscach nie sadzi się drzew, bo później są roszczenia i odszkodowania, ponieważ trzeba naprawiać uzbrojenie podziemne - mówi dyrektor ZDiZ.
Czytaj także: W Sopocie wycięto cisy.
Z takim podejściem do rewitalizacji ul. Wajdeloty nie zgadza się Dariusz Słodkowski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Gdańska.
- Trudno zrozumieć mi sens działań rewitalizacyjnych polegających na wyrywaniu drzew z korzeniami. Oczekuję, że Zarząd Dróg i Zieleni znajdzie na etapie wykonawstwa takie rozwiązanie techniczne, które sprawią, że w tym miejscu ponownie pojawi się zieleń wysoka.
Krytycznie o wycince drzewa przy ul. Wajdeloty wypowiada się też Piotr Dwojacki, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
- Drzewo zostało skazane na wycięcie już kilka lat temu, gdy chore i po uderzeniu piorunem nie rokowało nadziei na odrodzenie. Wtedy go jednak nie wycięto, a w ciągu ostatnich dwóch lat zaczęło odżywać. Teraz wyrok wydała na zieleń nie Matka Natura, a urzędnicy. Liczę, że miejsce to zyska nowego, równie godnego zielnego następcę.
Warty 9,7 mln zł remont ul. Wajdeloty prowadzi konsorcjum firm z grupy Pol-Dróg. W ramach inwestycji całkowicie wymienione zostaną nawierzchnie chodników i ulic. Zamiast betonowego chodnika, betonowych śmietników i betonowych ławek, pojawią się szlachetne materiały - kamienna kostka, granitowe płyty oraz stylizowana mała architektura.
Kilka dni temu ruszył remont ul. Wajdeloty w Dolnym Wrzeszczu.
Miejsca
Opinie (245) 4 zablokowane
-
2013-02-28 01:53
dlaczego w ankiecie nie ma fontanny? (1)
- 10 2
-
2013-02-28 02:07
jak wyobrażasz sobie budowę fontanny, skoro nawet drzewo nie może być zasadzone z powodu instalacji podziemnych? Fontanna to ogromny mechanizm zamontowany pod ziemią, o wiele głębszy niż korzenie drzew.
- 2 0
-
2013-02-28 02:58
Symbol dzielnicy... (2)
A co by się mi stało gdybym np. odłamał trójząb Neptunowi?
- 23 3
-
2013-02-28 11:57
puszka (1)
Za zniszczenie symbolu miasta - by cie zapuszkowali i do końca życia byś się nie wypłacił.
- 2 0
-
2013-02-28 12:50
Bo do niszczenia miasta, trzeba mieć poparcie urzędników. Urzędnik ponad wszystko.
- 0 0
-
2013-02-28 05:19
piękny wstęp do rewitalizacji
ciekawe czym to się skończy?
zero szacunku dla przyrody w tym zagruzowanym miescie.
postawcie tam jeszcze jeden ofajdany przez gołębie pomnik jakiegoś lokalnego kacyka.- 20 6
-
2013-02-28 05:59
wzorem Warszawy
Posadzić sztuczną palmę, jak przed byłym KC.
- 8 3
-
2013-02-28 06:27
wyjdą z pieskami, które się skasztanią na rondzie
- 9 0
-
2013-02-28 06:54
barbaria
Gdańsk, Sopot, Gdynia ma/miał dużo drzew co miało miastom dodawać urody i dawać wytchnienie dla oczu. Niestety współcześni urzędniczy barbarzyńscy tego nie rozumieją. Generalnie tnie się przy ziemi wszystko co nie jest już cienkim patykiem, a jak nie przy ziemi to prowadzi się "zabiegi pielęgnacyjne" które drzewa oszpecają a często doprowadzają do uschnięcia i wtedy można wyciąć
- 17 5
-
2013-02-28 07:16
No i dobrze.
Bedzie miejsce na krzyż
- 6 2
-
2013-02-28 07:20
Mieczysław Kotłowski -Filozof się znalazł.
to chore to piorun, może najpiej warto spytać o opinie mieszkańców.
- 16 2
-
2013-02-28 07:23
gałązka po gałazce, listek po listku
Ja tam bym się nie szczypał, a w to miejsce postawił pomnik kasztanowca z brązu... Zebrac wszystkie zdjęcia i odbudowac drzewko:)
- 11 2
-
2013-02-28 07:25
Idiotyzm urzędniczy powinien być karany ! (1)
Takie drzewa mozna przesadzać. Jest specjalistyczna maszyna. Robił to ostatnio Sopot.
- 18 3
-
2013-02-28 09:48
no i dokąd je mózgu "przesadzisz" ? Do lasu ?
A wiesz w ogóle ile by to kosztowało ? Zaraz byś marudził że "pieniądze wyrzucone w błoto"- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.