- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (95 opinii)
- 2 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (85 opinii)
- 3 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (61 opinii)
- 4 Mieczysław Struk wybrany na marszałka (58 opinii)
- 5 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (416 opinii)
- 6 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (955 opinii)
Pokazała twarze złodziei, groziła jej grzywna
Małgorzata Tuszkowska, ofiara brutalnego napadu, postanowiła sama bronić się przed nieletnimi bandytami.
Właścicielka piekarni na Chełmie, którą w grudniu brutalnie zaatakowało dwóch nastolatków, wywiesiła w swoim sklepie ich wizerunki. Policja zagroziła kobiecie grzywną. Przestępców zatrzymano kilka tygodni później.
Wezwana na miejsce policja przyjechała natychmiast, jednak - zdaniem pani Małgorzaty - nie śpieszyła się z szukaniem napastników.
- Przez gaz cały czas łzawiłam. Pomogła mi jednak młoda kobieta, która widziała twarze napastników i powiedziała policji, że może od razu pojechać z nimi, by pomóc w poszukiwaniach. Jeden z policjantów powiedział jednak, że nie pojedzie bo... nie ma na benzynę, poza tym musi czekać na decyzje - opowiada Małgorzata Tuszkowska.
Ponieważ kobieta poczuła się zlekceważona przez policję, postanowiła nie czekać z założonymi rękami na wyniki jej pracy . Wywiesiła ogłoszenia, że za informację o napastnikach czeka nagroda. Ktoś zadzwonił, nie chciał nagrody, ale podał jedno nazwisko. Właścicielka piekarni sprawdziła w internecie i po porównaniu ze zdjęciem w portalu NaszaKlasa uznała: to on mnie napadł! Po nitce do kłębka i ustaliła dane drugiego napastnika. Poinformowała o tym policję. Odpowiedzi nie dostała.
- Wydrukowałam więc te zdjęcia i powiesiłam na szybie w piekarni. Trochę ku przestrodze, trochę z obawy o los moich pracownic, trochę z nadzieją, że ktoś może wie, gdzie napastnicy przebywają - mówi właścicielka sklepu.
Zdjęcia zauważyła rodzina jednego z napastników i zgłosiła sprawę na policję. - Zostałam wezwana i okazało się, że mogę zostać ukarana za bezprawne upublicznianie ich wizerunków. Miała mi za to grozić grzywna od 500 zł do 5 tys. zł - relacjonuje pani Małgorzata. - Policjant powiedział mi też, że będą sprawdzać, czy zdjęcia znowu nie wiszą. Nie rozumiem tego - kiedy przypadkowa osoba chciała jechać z policjantami szukać napastników, to nie było pieniędzy na benzynę, a żeby jeździć do mnie do sklepu i sprawdzać, czy wiszą zdjęcia, już jest? Zawiodłam się na policji.
Policja odpiera zarzuty Małgorzaty Tuszkowskiej i przedstawia swoją wersję wydarzeń. - Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, rozpoczęli czynności, które odbywały się dwutorowo. Policjanci prewencyjni zabezpieczali ślady, prowadzili oględziny miejsca i przesłuchiwali świadków. W tym samym czasie kryminalni, po uzyskaniu rysopisu sprawców, rozpoczęli przeszukiwania terenu z psem tropiącym - przekonuje podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.- Nieprawdą jest, że pokrzywdzona wskazała policji tożsamość napastników. To, że napadli ją Maciej K. i Adrian E. ustalono dzięki pracy policjantów kryminalnych.
Policja zatrzymała napastników po miesiącu, pod koniec stycznia. Sąd umiescił 17-latka w schronisku dla nieletnich, w którym pozostaje do dziś. Z kolei wobec 19-latka prokuratura zastosowała poręczenie majątkowe oraz dozór policji.
Opinie (421) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-03 10:26
zaostrzyć prawo.
tak nie może być by biedni chłopcy mieli zmarnowane życie.
- 2 0
-
2011-03-03 10:27
To margines ma być przestraszony (1)
A jaka kara prawdopodobnie może zagrażać biednym ,pokrzywdzonym złodziejom ,Wzywanie Policji lub zgłaszanie czegokolwiek to udręka i wielogodzinne czekanie
To złodzieje mają się bać,To postawa Policji generuje poczucie bezkarności.- 4 0
-
2011-03-03 10:29
to malo powiedzianie
POLICJA TO TOTALNA PORAŻKA I PATOLOGIA
rzeczniczki dymane
czołówki oficerów skorumpowane
na telefon hamburgery
obywateli porządnych nalezy ro-z je bać
wykorzystywanie funkcji do zalatwiania interesów 70% czasu- 1 0
-
2011-03-03 10:28
ulice zamiatać i żuławy oczyszczać a nie marnować pieniądze podatników
- 4 0
-
2011-03-03 10:28
Zgłaszajcie sprawy na policję - nawet drobny wandalizm
sugerując, o ile macie podejrzenia, kto to był. Faktycznie zdarza się, że sprawa wyglądająca beznadziejnie kończy się zatrzymaniem i skazaniem sprawcy.
- 3 0
-
2011-03-03 10:29
Brawo dla p. Małgosi!
A dla policji to nie wiem co... wielkie podziękowania za ogromne zaangażowanie? :/
- 6 0
-
2011-03-03 10:30
zaostrzyć prawo tak by bandyta się bał robić żle a normalni obywatele mogli czuć się bezpiecznie.
czy to musi być takie trudne? co robia ci od podstaw prawnych, widocznie biorą tylko p[ieniądze. prawo dla normalnych .
- 5 0
-
2011-03-03 10:31
Policja jak zwykle dała ciała
- 7 0
-
2011-03-03 10:32
To niedopuszczalne by człowiek był straszony grzywną za samoobronę
Zdjęcia wszystkich skazanych wraz z wyrokami należy udostępniać w necie, mamy prawo poznać twarze przestępców,nie będą anonimowi ,może to ich skłoni do zmiany swego postępowania
- 13 0
-
2011-03-03 10:32
prawo jest jak płot,
tygrys przeskoczy,
szczur się prześlizgnie,
bydło stoi.- 1 2
-
2011-03-03 10:34
HAHAHA (1)
zastosowano dozor policyjny...super, to zdecydowanie wyklucza mozliwosc kolejnych napadow...
- 8 0
-
2011-03-03 10:50
dokladnie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.