• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pokazywał fałszywe potwierdzenia przelewów i znikał z towarem

Piotr Weltrowski
14 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Policjanci - póki co - zarzutów oszustowi nie przedstawili, gdyż przed przesłuchaniem oddał pieniądze poszkodowanym. Policjanci - póki co - zarzutów oszustowi nie przedstawili, gdyż przed przesłuchaniem oddał pieniądze poszkodowanym.

Oszukiwał ludzi na Facebooku, wyszukiwał ogłoszenia dotyczące sprzedaży telefonów i laptopów, przesyłał kontrahentom sfałszowane potwierdzenia przelewów i znikał z towarem. Policja go namierzyła, ale zarzutów na razie nie usłyszał, bo... gdy dowiedział się, że policja depcze mu po piętach, oddał pieniądze wcześniej oszukanym osobom.



Kupujesz / sprzedajesz coś w internecie?

O sprawie dowiedzieliśmy się od mieszkającego w Gdańsku obcokrajowca, który padł ofiarą oszusta. Opowiedział nam, jak za pośrednictwem Facebooka zgłosił się do niego człowiek, który chciał kupić od niego dwa telefony (były "wystawione" na tablicy dotyczącej drobnych ogłoszeń w Trójmieście).

Oszust przesłał naszemu czytelnikowi dokumenty, które miały potwierdzić, że dokonał on już przelewu za zakupione przedmioty. Zależało mu jednak na czasie i telefony chciał odebrać osobiście. Panowie umówili się więc w Galerii Bałtyckiej.

- Miałem jego adres, imię i zdjęcie, podczas spotkania podpisał dokumenty dotyczące sprzedaży, sądziłem więc, że nie mam się czego obawiać i nie ma mowy, aby ten człowiek mnie oszukał - mówi Anthony, nasz czytelnik.

Okazało się jednak, iż pieniądze na konto nie wpłynęły. Oszukany próbował kontaktować się z kupującym, ten albo w ogóle nie odpowiadał, albo zdawkowo tłumaczył, że wszystko musi być wynikiem bankowej pomyłki.

Nasz czytelnik skontaktował się z innymi osobami, które - za pośrednictwem tej samej grupy - również sprzedały coś oszustowi. Jedna z nich odpowiedziała mu, że dokumenty przedstawione przez kupującego wydały jej się podejrzane i odstąpiła od transakcji, druga zaś, że została oszukana, dokładnie w taki sam sposób, jak on. Wtedy też zdecydował się zgłosić sprawę policji.

- Wpłynęły do nas trzy zawiadomienia dotyczące podobnych przestępstw. Policjanci ustalili dane mężczyzny, który kupował telefony, pokazywał sfałszowane dokumenty rzekomo dowodzące, iż dokonał przelewu i wezwali go na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Mężczyzna stawił się, został przesłuchany, wcześniej też jednak oddał pieniądze pokrzywdzonym - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Póki co mężczyźnie nie postawiono zarzutów, nie jest jednak wykluczone, że policjanci zdecydują się na ten krok. - Być może więcej osób zostało w ten sposób oszukanych, jeżeli istnieją takie osoby, to prosimy, aby skontaktowały się z nami - mówi Siewert.

Opinie (55) 4 zablokowane

  • Mam nadzieję,ze to śmieć co próbował mnie oszukać na kupno xperii j

    dziwnie niska cena,potem ściemniał jak tylko mógł,gdy się okazało,że mogę podjechać po telefon,bo jestem z 3miasta.Jak wyciągnąłem od niego dane i numer konta to mu napisałem,ze zgłaszam sprawę na policję;wtedy wyszło szydło z worka i znanym tylko sobie dialektem zaczął mi ubliżać.... a to śmieć.Oby to chodziło o niego.Niech zgnije w pierdlu śmieć.

    • 5 0

  • (2)

    Trzeba być idiotą, żeby sprzedawać ''na potwierdzenie przelewu''.

    • 15 1

    • ale to PL jest, więc.......czemu nie?

      • 2 1

    • niby masz rację, ale po co zaraz takie słowo - idiota

      sprzedawca idiota, kupujący - myślący (chyba inaczej)

      • 0 0

  • Ja czasem coś sprzedaje na allegro i nigdy nie wysyłam towaru dopóki nie zobaczę pieniędzy na swoim koncie

    • 5 0

  • zaraz by mi sie wydało podejrzane, że ktoś obcy chce wpłacić mi w ciemno

    na konto przelewem, nie znając mnie nawet i nie mając żadnych dokumentów potwierdzających jakiekolwiek ustalenia, w takich wypadkach aż się prosi zapłacić przy odbiorze jak widzę towar, który chcę nabyć. Nawet jak kupuję na allegro z odbiorem osobistym, to nigdy nie płacę przelewem z góry przed odbiorem, chociaż po wygranej aukcji wiąże nas umowa kupna-sprzedaży i wszystkie dane są znane.

    • 0 0

  • Jak kraść to miliony - banki to kopalnia wiedzy dla fiskusa (2)

    Jak kochać to księcia... A drobny oszust zawsze wpadnie. Banki to kopalnia wiedzy dla fiskusa. Żaden bank nie służy obywatelowi, tylko władzy i ułatwia kontrolę.
    Wole trzymać kasę w skrytce bankowej lub w domowym schowku!
    Co powiecie, gdy fiskus zapyta o wasze transakcje kartą sprzed 5 lat? Chcecie się spowiadać kiedyś ze swoich wydatków? Jeśli tak to trzymajcie pieniądze w banku na marnym procencie.

    • 3 0

    • Głos rozsądku

      Brawa dla rozsądnego. Najpierw zamieniono towary na złoto, później złoto na papierki, a teraz papierki na liczby na ekranie komputera. Nie trzymajcie pieniędzy w banku! Wszystko chcą o nas wiedzieć. Gdzie, co i za ile.

      • 0 0

    • Co powiecie, gdy fiskus zapyta o wasze transakcje kartą sprzed 5 lat?

      5lat... trąca przedawnieniem, wiec powiem że wyblakły :)

      • 0 0

  • nawet jak oszust odda kasę to nadal jest przestępcą - oszustem (1)

    jak w sklepie ukradniesz ciuszek i ochrona cię złapie - oddasz towar i o już nie jesteś złodziejem ???
    Ludzie - zgłaszajcie takie oszustwa na policję

    • 2 1

    • tzn na bramke do knajpy ?

      • 0 0

  • (1)

    etam, dzis kasa wysłana rano dociera na konto tego samego dnia, więc po co mącić wode w stawie?....z potwierdzeniami

    • 1 0

    • hahaha, chyba dawno nie robiles przelewu...

      • 0 0

  • Adam B., tez mialam z nim przykre doswiadczenia, postraszony policja podpisal oswiadczenie dotyczace oddania ukradzionych pieniedzy, przyznal sie na papierze do wszystkiego i przyniosl pieniadze, ktore byl mi winien po tygodniu w zebach.

    • 1 0

  • Anthony

    to taki nasz Antek, a Antki na ogół są warszawskie i niezbyt rozgarnięte

    • 0 1

  • Czy ktoś może podać imie tego gościa?

    Tyle mogła redakcja ujawnić , ku przestrodze?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane