- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (200 opinii)
- 2 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (109 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (464 opinie)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (300 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (146 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (114 opinii)
Pół roku bez systemu ILS na lotnisku. Będą kłopoty
Pół roku potrwa wymiana urządzeń systemu ILS na lotnisku w Gdańsku . Poprzednia infrastruktura należąca do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej miała 15 lat i była wyeksploatowana. To oznacza, że przy niekorzystnych warunkach pogodowych przez kilka najbliższych miesięcy samoloty mogą mieć problem z lądowaniem w Rębiechowie. Dlaczego modernizacji nie wykonano podczas poprzednich prac, podczas których lotnisko było m.in. całkowicie zamykane?
System ILS. Najpierw zmodernizowali, teraz wyłączyli
Maszyny nie mogły w środę usiąść na płycie lotniska w Gdańsku, bo od zeszłego tygodnia wyłączony jest system ILS, który pomaga pilotom naprowadzić samolot w trudnych warunkach.
System został wyłączony przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, do której należą wszystkie urządzenia nawigacyjne na lotnisku. Jak usłyszeliśmy, konieczna jest wymiana urządzeń systemu ILS, tego samego, który jesienią przeszedł certyfikację z I na II kategorię.
- Urządzenie ILS, które obecnie jest wymieniane w Gdańsku, użytkowane było przez 15 lat. To jest bezpieczny czas użytkowania określony dla tego urządzenia - tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik PAŻP. - W zeszłym roku po wykonaniu odpowiednich modernizacji infrastruktury lotniskowej port lotniczy w Rębiechowie został certyfikowany przez ULC do kat II. Od jesieni 2015 r. do początku kwietnia br., wymieniane właśnie urządzenie ILS pracowało w kat II. Dzięki temu w najtrudniejszym dla lotniska okresie jesienno-zimowym port lotniczy wyposażony był w system ułatwiający lądowanie.
Jak tłumaczy, wymiana urządzenia ILS jest zaplanowana i uzgodniona z władzami lotniska, a jej powodem jest jego wyeksploatowanie. Wymiana ta odbywa się dopiero teraz (w okresie wiosenno-letnim), ze względu na korzystniejsze warunki atmosferyczne z punktu widzenia ruchu lotniczego oraz możliwości realizacji inwestycji.
- Nowe urządzenie ILS będzie pracowało w kat. II, wszelkie zmiany w infrastrukturze lotniskowej wykonanej przez port lotniczy do tej pory są i będą kompatybilne z montowanym urządzeniem. Docelowo nowe urządzenie po spełnieniu warunków przez port lotniczy będzie mogło działać w kat. III - dodaje.
Logiczna i przemyślana inwestycja?
Nowe urządzenie, które pojawi się w Gdańsku, jest jeszcze w produkcji i do tej pory nie stosowało go żadne lotnisko w Polsce. Jak zapewnia PAŻP, nie ma to jednak wpływu na wydłużony czas jego certyfikacji i wdrożenia. Przez okres budowy nowego urządzenia, pomoc w lądowaniu zapewniona będzie przez pracujące na lotnisku urządzenia DVOR oraz procedury GNSS.
Dlaczego nikt nie informował, że będą problemy, skoro można było się ich spodziewać?
Przypomnijmy. Pod koniec 2015 r. zakończył się pierwszy (leżący po stronie lotniska) etap prac. Między innymi zmodernizowano drogę startową wzmacniając nawierzchnię i montując dodatkowe oświetlenie nawigacyjne. Liczba punktów świetlnych zwiększyła się z 474 do 1598 sztuk. W zmodernizowanym systemie oświetleniowym zastosowano też najnowszą technologię LED, podnosząc zarówno jego jakość, bezawaryjność, jak i energooszczędność.
Dlaczego wówczas nie mówiono o tym, że wiosną zostanie on wyłączony i zdemontowany, by mógł przejść dalszą modernizację?
- Nie możemy się wypowiadać w imieniu PAŻP - mówi Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego w Gdańsku. - Nie mogliśmy nakazać PAŻP wymiany urządzeń w tym samym czasie, bo to infrastruktura należąca i obsługiwana przez nich. Procedury certyfikacji muszą potrwać, nowy system trzeba "oblatać". Nie da się zrobić tego z dnia na dzień. Okres letni, gdy ryzyko wystąpienia anomalii pogodowych, z jakimi mieliśmy do czynienia w środę jest minimalne, to najlepszy czas na tego typu prace.
- Wymiana ILS w Gdańsku wiązałaby się z czasowym wyłączeniem działania systemu ILS. Realizacja tego zadania wraz z prowadzonymi w zeszłym roku pracami po stronie portu lotniczego byłaby niekorzystna z punktu widzenia prowadzonego ruchu lotniczego. Proszę również uwzględnić fakt, że ze względu na prowadzone przez port inwestycje czasowo skracana była wtedy droga startowa. Wyłączenie w tamtym okresie systemu ILS utrudniałoby bardziej niż w chwili obecnej ruch lotniczy na gdańskim lotnisku - tłumaczy Karpiński.
Koszt inwestycji szacowany jest przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej na ok. 4 mln zł. Prace mają zakończyć się na przełomie września i października. Ubiegłoroczna inwestycja w system ILS II kategorii kosztowała lotnisko 70 mln zł, z czego dotacja unijna wyniosła 32 mln zł. Pozostałe środki pozyskała spółka, bez obciążania budżetów udziałowców (m.in. miast i samorządu).
Opinie (334) 3 zablokowane
-
2016-04-15 11:20
To 1. kwietnia czy film Barei?
- 23 2
-
2016-04-15 11:23
no to nas w uja zrobili- jak mi 2 loty odwołają albo przeniosą to im jaja urwę
- 10 0
-
2016-04-15 11:24
jak zwykle u nas... przypomina sytuację kiedy (2)
najpierw kładą nowy chodnik,
a za chwilę wymieniają pod nim rury ;)- 23 3
-
2016-04-15 12:00
dokładnie
- 3 1
-
2016-04-15 16:21
marna analogia
tu robią chodnik, a pźniej, po drugiej stronie ulicy parking. W rezultacie cały czas zwężenie. Ale w obu przypadkach - łatwiej robić to "po kolei"
- 1 1
-
2016-04-15 11:27
No dobrze, tylko co z pilotami
Krórych uprawnienia nie pozwalają lądować na pasach bez ILS? Jest takich pilotów cała masa np ryanair. Trzeba pamiętac ze w europie trudno o lotnisko bez ILS,mowa o lotniskach przyjmujących minimum 737. Nie rozumiem tej decyzji o wyłączeniu. Już wczoraj było widac kto moze siadać a kto nie bez ILS. Lecą dwa 737 do Gdanska w tym samym czasie.Jeden ląduje w Gdansku a drugi do Bydgoszczy zmyka. O czym to swiadczy? O tym że pilot nie był szkolony na taką okolicznośc i nie ma uprawnień
- 16 1
-
2016-04-15 13:09
W Gdyni mogły by lądować a tak lecieć będą do Warszawy
- 23 2
-
2016-04-15 13:11
dlaczego lotnisko wprowadziło wszystkich w bład?
Od 12 listopada 2015 roku w Porcie Lotniczym Gdańsk im. Lecha Wałęsy funkcjonuje kategoria II podejścia ILS.
to tylko cytat z ich strony - nie ma tam ani jednego słowa, że system przesatnie działac za parę miesięcy i to aż na pół roku
nie ma mowy o koniecznych dodatkowych pracach
moze tak dopytacie się zarzadzających lotniskiem o co chodzi w tej dezinformacji?
na stronach lotniska można znaleźć cały tekst- 18 1
-
2016-04-15 13:16
ILS
A taki był ładny Amerykański...
- 16 0
-
2016-04-15 13:50
Czy ktoś już podliczył ile milionów Polskę i UE kosztowało udowodnienie tezy Tuska,
że lotnisko w Gdyni to fanaberia "nieuczciwie konkurująca z lotniskiem w Gdańsku"?
- 21 7
-
2016-04-15 13:58
brak ILS przez pol roku (3)
To do listopada.
Akurat wakacje i najgoretszy okres latania - a lotnisko bez wygodnego podejscia szczegolnie w nocy...- 17 1
-
2016-04-15 16:23
w nocy przy zamgleniu idziesz na VFR. Przy mgle - próbujesz DVOR i GNSS aż do minimów (2)
procedury DVOR+GNSS pozwalają na minima zbliżone do ILS CAT I
- 1 0
-
2016-04-15 17:49
probujesz az do minimow (1)
No nie brzmi to dobrze, w kontekscie naszych polskich dowiadczen....;)
- 2 0
-
2016-04-15 18:46
piloci komercyjni to nie wojskowi
"gdzie kończy się logika, zaczyna się wojsko"
- 1 1
-
2016-04-15 14:06
Kpina hahaha...
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.