- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (94 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Polanka Redłowska: baseny i hotel w niecałe cztery lata
Park wodny, hotel z 300 pokojami i centrum kongresowe mają powstać na Polance Redłowskiej. Plany przedstawiono po dwóch latach od zmiany właściciela tego terenu.
W 2006 r. firma Gdynia1 odkupiła działkę na Polance Redłowskiej od kieleckiej firmy deweloperskiej Echo Investment. Od tej pory kompletowano zespół wykonawców i architektów. Teraz - zgodnie z deklaracjami inwestora - można liczyć, że prace w końcu ruszą.
- Chcielibyśmy żeby cały kompleks powstał na pół roku przed Euro - przekonuje Dariusz Guzek, właściciel firmy Gdynia1.
Inwestor zaprezentował plany budowy obiektu, który ma mieć ok. 25 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Ma się na niego składać hotel z ok. 300 pokojami oraz parkiem wodnym z basenami, zjeżdżalniami i saunami.
Obiekt ma żyć nie tylko latem. Marzeniem jego twórców jest, by przyciągał ludzi sztuki, kultury i biznesu. Kluczem do tego ma być wielofunkcyjna sala konferencyjna na ponad 1500 osób.
- Chcemy by stanowiła ona odrębną architekturę, odrębną bryłę, swoisty dodatek do hotelu, bardzo istotny dodatek - wyjawia Dariusz Guzek.
Projekt przewiduje m.in. przeniesienie istniejącego parkingu publicznego pod ziemię, co uwolni przestrzeń, a wciąż korzystać z niego będą mogli mieszkańcy.
Inwestor jednak wyraźnie podkreśla, że zaprezentowany projekt to... koncepcja wstępna koncepcji wstępnej. Harmonogram prac przewiduje, że koncepcja szczegółowa powstanie w październiku tego roku. Pozwolenie na budowę powinno zostać wydane w lutym 2009. Koniec budowy zaplanowany jest na kwiecień 2011.
Inwestorem zastępczym odpowiedzialnym za dotrzymywanie terminów i nieprzekroczenie kosztów będzie firma Coplan Polska. Głównym architektem kompleksu został tworzący we Francji Rudy Ricciotti (rudyricciotti.com), a współpracować z nim mają dwaj trójmiejscy projektanci: Stefan Schleifer i Tomasz Milczanowski (sim-architekci.pl)
Rudy Ricciotti podkreśla, że wyjątkowość tego projektu nie będzie polegała na rozmiarze i przepychu, ale na relacjach jakie się tworzą miedzy budynkiem, a otoczeniem.
- To jest przywilej i odpowiedzialność móc tu coś stworzyć - deklaruje. - To jest miejsce między niebem, a morzem, miedzy piaskiem, a linią brzegu. Takie miejsce jakby na końcu świata. To jest teren, który reaguje na warunki światła. Wpływ na to ma rzadkość i elegancja kolorystyki Bałtyku. Kolor niebieski jest tu lekko szary, zielony jest głęboki, a niebo jest nieokreślone - opowiada.
Opinie (75) 3 zablokowane
-
2008-07-29 16:03
Hurra!!!
- 1 0
-
2008-07-29 16:05
taa, troszke juz na to czekamy :) hihi ciekawy jestem :)
a za 4 lata ze za kolejne 4 :)
- 2 0
-
2008-07-29 16:07
hahaha
w 2007 mieli wybudować w 2 lata
(..)- 1 0
-
2008-07-29 16:09
buduja już 11 lat
Niech skończa przed Euro 2060 to będzie dobrze
- 2 0
-
2008-07-29 16:29
SZKODA !!!
Bardzo ładny kawałek zieleni tam jest, idąc ku Płycie Redłowskiej jest wrażenie jakby się było dosłownie "w górach nad morzem" , teraz zaleją to wszystko betonem i będzie kicha
- 0 0
-
2008-07-29 16:33
już za cztery lata....
najpierw niech zbudują, a potem się chwalą!
- 0 0
-
2008-07-29 16:35
dokladnie!!
najpierw niech to bedzie w polowie chociaz bo poki co to jak w polityce, obiecanki cacanki a glupiemu radosc :]
- 0 0
-
2008-07-29 16:48
To dobrze, ze 11 lat temu nie wybudowali tego badziewia (2)
Nareszcie jest szansa, że naprawdę powstanie coś dużego, funkcjonalnego, pięknego i niekonwencjonalnego wpisanego w przyrodę gdyńskiej Polanki z przestrzenią publiczna. To miejsce jest niepowtarzalne więc i projekt winien taki być, a elegancja i prostota to czynniki, które użyte w odpowiednich proporcjach mają ogromną szanse stać się dobrą architekturę - widać to zresztą na stronach www - ww. architektów.
To miejsce przyprawione odrobiną fantazji z ekologicznym podtekstem w postaci naturalnej, np. trawiastej/bluszczowej/.... okładziny z wieloma zaokrągleniami nawiązującymi do modernizmu okrętowego z przeszkleniami i morzem u dołu i zielenię lasów u góry, ukoją nasze poczucie estetyki a korzystającym z usług hotelu i aquaparku pozwolą wypocząć i się zrekreować.- 0 0
-
2008-07-30 10:38
pewnie to jakas autoreklama :] (1)
taka niby obiektywna opinia.. heheh
- 0 0
-
2008-07-30 11:18
gdynianka,..... jakas autoreklama :]
ja w przeciwieństwie do płci pięknej nie muszę się "autoreklamować", choć osobiście uważam gdynianki za jedne z piękniejszych i milszych w tym kraju.
Sam jestem wrażliwy na piękno naturę i ekologie więc nie po drodze mi jest z ust. przepisami samorządu odn. przetargów, w których jedynym kryterium jest cena, zaniżająca poziom i jakość prac, choć przekrętów i tak jest full, ale jak to rozsądzić najlepszy przykład mamy z wczorajszego posiedzenia RMSopotu, gdzie zwozi sie na dodatek z całej Polski klakierów celem pokazania takich czy innych racji. A doskonale wiem jak rodziło sie Centr.Haffnera. Pytanie czy p.Szczurek poszedłby na realizacje inwestycji w systemie PPP, po tym co sie dzieje też bym mu odradzał.
Więc należy liczyć w jednym czy drugim wypadku tylko pieniądze, i oby wygrywały tańsze projekty kosztem architektonicznych standardów, co dla mnie jest dyskomfortem. I może okazać się, że w mojej ukochanej Gdyni tak jak w całej Polsce tworzenie brzydoty jest nie tylko dozwolone, ale można karać za jej zakazywanie. Nawet o tym przekonał się samorząd architektów:)). Zabronił bowiem swoim członkom brania udziału w konkursach na projekty, w których o zwycięstwie decyduje wyłącznie cena, a nie estetyka przyszłej budowli. Sąd szybko sprowadził samorząd na ziemię. Mam nadziej, że Francuz będzie miał wieksze pole manewru, choć oglądałem w Panoramie wypowiedz miejskiego architekta Gdyni o dostosowaniu do krajowych standardów:((
Mozna by wiele(poczynając o ocenie zasady etycznej i jak niby to zniekształca reguły konkurencji i uderzaja w interesy inwestorów, ograniczając ich prawo do określenia sposobu i kryteriów zakupu projektów...), ważne, aby budowa negatywnie nie oddziaływała na środowisko, była ładna( - co znaczy wpisywała sie w "tamtejszy klimat" i przestrzeń), funkcjonalna i mieszkańcy mogli z niej korzystać. Zresztą, projektant b.ciekawie mówił, tyko jeszcze ile z tego będą chcieli zrealizować??- 0 0
-
2008-07-29 16:52
z nadzieją! (1)
Byłam na tej konferencji i wysłuchałam zarowno inwestora jak i projektanta.
To budzi dobre nadzieje!
Projektant z du zym i swietnym dorobkiem - wystarczy zajrzec na wskazana w artykuke witryne.
Ujmujący jest stosunek tego architekta do przestrzeni, która zastał - jak twierdzi oniesmiela go i zobowiazuje.
W jego koncepcji najwazniejsza jest przyroda. Dlatego parkingi także ten istniejący schowane będa pod ziemia, a budynki - zarówno hotelowe jak i ten konferencyjny nie beda imponować i epatowac dziwacznymi kształtami. Ma być w nich mnóstwo światła.
Ciekawostka - basen , a raczej jeden z basenów na górnej kondygnacji hotelu bedzie długi i przypominac bedzie krętą ... rzekę.
Oczywiscie - oprócz części przeznaczonej wyłącznie dla gości hotelowych przewiduje także część publicznie dostepną z rozmaitymi atrakcjami "wodnymimi" , fittnes, spa itd.
Teraz poczekajmy na wieksze konkrety. Maja byc za 3 miesiące..- 0 0
-
2008-07-30 01:33
"Ujmujący jest stosunek tego architekta do przestrzeni, która zastał - jak twierdzi oniesmiela go i zobowiazuje."
hahaha ale PIERDOLY. Sorry koles, skonczylem studia tez i nie byle jakie, ale jak ktos tak sie nadyma i pisze BREDNIE, to smiech na sali!
moze piorkiem w tyllku maestra polaskotac?- 0 0
-
2008-07-29 17:02
baseny i hotel w niecałe cztery lata
s****atata s****atata
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.