• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja chce obniżenia prędkości w tunelu pod Martwą Wisłą

Maciej Korolczuk
4 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 18-latek wbiegł do tunelu. 2 tys. zł mandatu
Niewykluczone, że wkrótce policja i GZDiZ przywróci w tunelu pierwotną maksymalną dopuszczalną prędkość - 50 km/h. Niewykluczone, że wkrótce policja i GZDiZ przywróci w tunelu pierwotną maksymalną dopuszczalną prędkość - 50 km/h.

Powrót do przeszłości. Komenda Miejska Policji zwróci się do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o obniżenie prędkości w tunelu pod Martwą WisłąMapka do 50 km/h. Powód: rosnąca liczba wykroczeń w tym miejscu. Tylko od początku roku prawo jazdy straciło tam ponad 300 kierowców za przekroczenie prędkości. Jeszcze w tym roku GZDiZ złoży wniosek do GITD o montaż w tunelu odcinkowego pomiaru prędkości.



Co poprawi bezpieczeństwo w tunelu?

Wystarczy przejechać się o dowolnej porze dnia i tygodnia tunelem pod Martwą Wisłą, by przekonać się, że obowiązujący tam zakaz przekraczania 70 km/h jest fikcją. Zdecydowana większość kierowców jeździ tam o wiele za szybko i nie utrzymuje odpowiedniego dystansu, czym sprawia duże zagrożenie dla siebie i innych kierowców.

Tylko w tym tygodniu mogliśmy się o tym przekonać dwukrotnie. W poniedziałek prędkość i "jazda na zderzaku" była przyczyną kolizji na jezdni w kierunku Stogów. W czwartek te same czynniki przyczyniły się do paraliżu - tym razem jezdni w kierunku Letnicy.

Z tego powodu tunel zaczyna być nazywany "małą obwodnicą", gdzie z tych samych powodów dochodzi do mniejszych i większych zdarzeń.

Niewykluczone, że po trzech latach od podwyższenia maksymalnej dopuszczalnej prędkości w tunelu z 50 na 70 km/h wkrótce znów podwodną przeprawą będziemy jeździć wolniej. Już wiosną 2017 r., gdy zapadła decyzja o zwiększeniu prędkości, funkcjonariusze zastrzegali, że to krok warunkowy i w przypadku zwiększenia liczby wykroczeń decyzja może zostać cofnięta.

Po ostatnich kolizjach i wypadkach w tunelu i przede wszystkim przy stale rosnących statystykach wykroczeń policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zastanawiają się nad przywróceniem pierwotnej prędkości w tunelu.

Czwartkowy wypadek w tunelu pod Martwą Wisłą


- Tunel pod Martwą Wisłą jest regularnie patrolowany przez policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze głównie kontrolują prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. Od początku stycznia 2020 r. do początku września w ramach tych kontroli policjanci zatrzymali 329 praw jazdy kierowcom, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym - mówi Magdalena Ciska, rzecznik prasowy WRD Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Poza przekraczaniem prędkości w tunelu dochodzi też do kolizji i wypadków. W tym roku policja odnotowała sześć takich zdarzeń. Ich przyczyny to - jak podają funkcjonariusze - niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, nieprawidłowa zmiana pasa ruchu czy niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.

Poniedziałkowa kolizja w tunelu


I choć od otwarcia tunelu minęło już prawie 4,5 roku, to nadal wielu kierowców nie zdążyło "nauczyć się" z niego korzystać.

- Najważniejsze, aby jadąc w tunelu, kierowca pamiętał, że w tunelu nie da się uciec w bok i głównym celem, gdy wjeżdżamy do tunelu, jest znaleźć się na jego drugim końcu. W związku z tym nie wolno robić niczego, co mogłoby utrudnić sprawny przepływ pojazdów. Zabronione, z powodów oczywistych, jest więc zatrzymywanie się, cofanie czy zawracanie - przypomina Ciska.
Z przepisów porządkowych obowiązujących w tunelach warto pamiętać, że w razie zatrzymania pojazdu, oczywiście jedynie z przyczyn związanych z przepisami lub warunkami ruchu drogowego (np. zator drogowy lub wypadek), należy zatrzymać się w odległości nie mniejszej niż 5 m od poprzedzającego nas pojazdu.

Jak wynika z naszych informacji, gdańscy policjanci w najbliższym czasie zwrócą się do GZDiZ zarządzającego tunelem, by przywrócić w nim pierwotną maksymalną dopuszczalną prędkość - 50 km/h.

- Jeżeli chodzi o docelowe obniżenie maksymalnej prędkości w Tunelu im abp. Gocłowskiego do 50 km/h, w najbliższym czasie temat ten będziemy omawiać z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni - potwierdza Ciska.
- Kluczem jest jazda zgodna z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego i kultura jazdy. Nie bez powodu w naszych mediach społecznościowych udostępniamy monitoring ze zdarzeń w tunelu, nie bez powodu dzielimy się nim z mediami. Bardzo byśmy chcieli, aby te nagrania wpływały na zachowania kierujących. Wystarczy nie przekraczać prędkości, zachować bezpieczny odstęp, uwagę by do większości takich sytuacji nie dochodziło - dodaje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.

Wideo archiwalne

Wniosek o odcinkowy pomiar prędkości jeszcze w tym roku



O bezpieczeństwo w tunelu chcą zadbać także sami drogowcy. Wiosną Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor GZDiZ, zapowiedział, że przygotowywany jest wniosek do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o montaż w tunelu odcinkowego pomiaru prędkości.

- Nie ma innych obiektów tak narażonych na zdarzenia masowe, jak właśnie tunele. Nie przez przypadek na etapie projektowania przygotowywane są analizy i procedury wyjątkowe i niespotykane przy innych obiektach komunikacyjnych. Żałuję, że tego systemu nie ma w naszym tunelu, i jestem zdania, że byłby tam jak najbardziej zasadny - tłumaczył decyzję Wawrzonek.
Obecnie kończą się analizy i zbieranie opinii (m.in. Komendy Wojewódzkiej Policji) niezbędne do złożenia wniosku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że opinia policji jest pozytywna i nic nie stoi na przeszkodzie, by kompletny wniosek trafił do GITD jeszcze przed końcem 2020 r.

Wideo archiwalne

15:26 4 WRZEśNIA 20

Kolizja w tunelu pod Martwą Wisłą w kierunku S7 (11 opinii)

Od redakcji: Jak poinformowali nas drogowcy, w tunelu panowało duże zatłoczenie; do stłuczki doszło gdy jeden z pojazdów zahamował zbyt gwałtownie, a drugie auto uderzyło w tył innego samochodu.

Wskutek zderzenia chwilowo zatrzymał się ruch na lewym pasie. Auta biorące udział w stłuczce wyjechały z tunelu bez udziału służb; obecnie zajmują pas techniczny za tunelem.

Tunel przez chwilę był zamknięty w kierunku Stogów. Obecnie ruch wraca do normy.
Od redakcji: Jak poinformowali nas drogowcy, w tunelu panowało duże zatłoczenie; do stłuczki doszło gdy jeden z pojazdów zahamował zbyt gwałtownie, a drugie auto uderzyło w tył innego samochodu.

Wskutek zderzenia chwilowo zatrzymał się ruch na lewym pasie. Auta biorące udział w stłuczce wyjechały z tunelu bez udziału służb; obecnie zajmują pas techniczny za tunelem.

Tunel przez chwilę był zamknięty w kierunku Stogów. Obecnie ruch wraca do normy.
Zobacz więcej

Opinie (516) ponad 10 zablokowanych

  • I tak nic to nie da

    Beda dalej gnać jak glupki

    • 5 0

  • Policja jest aż tak naiwna? Ograniczenie nic nie da! Będą jeździć np. 90 km/godz. żeby w razie czego nie stracić prawka.

    • 7 1

  • Zwiększenie ograniczenia do 250km

    rozwiązałoby problem

    • 3 1

  • Słuszna propozycja ....

    prędkość , jazda na glonojada " przyczyną zdarzeń , oraz zaniechanie odcinkowego pomiaru prędkości ,spektakularne akcje speed debest " nic nie wnoszą w bezpieczeństwo w tym obiekcie .

    • 2 0

  • Mandaty są śmiesznie niskie dlatego nagminnie przekraczamy prędkość

    Zgadzam się z przedmówcą - przemnożenie taryfikatora x10 na pewno dałoby do myślenia. Tylko w ten sposób da się wychować polskiego kierowcę. Mentalnie, jako społeczeństwo, jesteśmy i będziemy jeszcze długie lata chamami z kulturą na bakier.

    • 8 3

  • To nie prędkość jest przyczyna wypadków

    To nie prędkość jest przyczyna wypadków tylko ludzie którzy nie maja wyobraźni i nie przewidują sytuacji na jeździ. Pewnie jak bym tak jeździł jak inni to już bym miał pare stłuczek a dzięki rozsądkowi narazie zero a jeżdżę od 25 lat

    • 9 6

  • Niech postawia tam fotoradar. Temat będzie rozwiązany

    Poza tym, tam nie prędkość jest problemem, ale brak odpowiednich odstępów oraz brak wyobraźni kierowców.

    • 5 2

  • Tunel

    Ograniczenie prędkości nic nie pomoże. Jeśli ktoś nie potrafi się zachowywać na jezdni to może jechać i 20 km na godzinę i tak spowoduje wypadek. Co dało obniżenie prędkości do 50 w mieście? Pomogło? Prędkość 70 km/godz. jest bezpieczna, 100 km/godz. też, ale dla mądrych kierowców. Karać za wykroczenia, to jedyna metoda. Tylko kto ma to robić? Widział ktoś jakieś kontrole np. w Gdyni na Al. Zwycięstwa. Wyścigi ryczących pojazdów cztero i dwukołowych odbywają się codziennie. W dzień i w nocy. Miłego snu panowie ...

    • 6 4

  • Też uważam że kolejne ograniczanie prędkości jest bez sensu

    i nic nie da. Równie dobrze można by ustanowić tutaj limit 30 km/h , a co tam? Aby efekty rzeczywiście były konieczne jest uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości i karanie wszystkich jadących ponad limit. Jak taki kozak >90kilometrównagodzine raz i drugi zarobi mandat po grube kilka stówek w przeciągu dwóch dni to w końcu otrzeźwieje. Innego sposobu nie ma.

    • 6 2

  • Czy 50 czy 70 km/h co za różnica?

    I tak będą jeździć powyżej 120, dlatego tylko odcinkowy pomiar się sprawdzi.
    A że napiszą że zabrali prawko 1300 kierowcom po obniżeniu prędkości kogo to obchodzi?

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane