- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (301 opinii)
- 2 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (118 opinii)
- 3 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (169 opinii)
- 4 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (159 opinii)
- 5 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (244 opinie)
- 6 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (16 opinii)
Policjanci pomogli osobie z niepełnosprawnością
Skuli lód i posypali chodnik solą, by umożliwić osobie z niepełnosprawnością powrót do domu. Policjanci pomogli mężczyźnie podczas gołoledzi wydostać się z auta. Taka nietypowa interwencja miała miejsce kilka dni temu na gdańskiej Oruni. Teraz na komendę trafiły podziękowania za nią.
A o tym, że sytuacja na drogach i chodnikach w tym dniu była bardzo trudna pisaliśmy na podstawie zgłoszeń od naszych czytelników.
Telefon od zaniepokojonej partnerki
Do tego nietypowego zdarzenia doszło w nocy 20 grudnia. Przed godz. 2 do dyżurnego komisariatu przy ul. Platynowej zadzwoniła kobieta i poinformowała, że jej partner, który jest osobą z niepełnosprawnością, poruszającą się o kulach, nie może podjeść ani podjechać samochodem pod klatkę schodową, z uwagi na panującą gołoledź.
- Z wypowiedzi zgłaszającej wynikało, że mężczyzna od dłuższego czasu przebywał w swoim aucie, podczas gdy na zewnątrz panowała niska temperatura. Na miejsce skierowani zostali policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego - mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Sami skuli lód i posypali chodnik solą
Kiedy patrol zjawił się we wskazanym miejscu, funkcjonariusze pomogli mężczyźnie przesiąść się do radiowozu, a następnie przewieźli go pod klatkę schodową. To jednak nie był koniec całej akcji.
- Z uwagi na fakt, że chodnik przy bloku był bardzo śliski, funkcjonariusze skuli część lodu i posypali chodnik solą. Następnie policjanci, opierając gdańszczanina o swoje barki, pomogli mu w sposób bezpieczny dostać się do klatki schodowej - dodaje Ciska.
Podziękowania za pomoc
Pomoc policjantów spotkała się z wdzięcznością partnerki mężczyzny, który tego wsparcia potrzebował. Kobieta wysłała podziękowania dla funkcjonariuszy wskazując na ich profesjonalizm i wielkoduszność.
- Jesteśmy bardzo wzruszeni oraz wdzięczni za okazanie nam tak wielkiej pomocy - napisała kobieta.
Miejsca
Opinie (90) ponad 10 zablokowanych
-
2022-12-29 10:10
Codziennie jakas anonimowa osoba pomaga osobie niepelnosprawnej.
Kiedy raz osobie niepelnosprawnej pomogla policja, napisano o tym w gazetach. Bardzo to wymowne.
- 3 0
-
2022-12-29 12:58
A co partnerka
Sama nie mogła ruszyć czterech liter. Jak bym miał taką partnerkę to dawno bym jej podziękował.
- 1 1
-
2022-12-29 13:18
(2)
Nie rozumiem, a partnerka nie mogła się ruszyć, by samodzielnie ogarnąć chodnik i pomóc partnerowi wejść do domu? Musiała wyręczać się policją, która ma ważniejsze rzeczy do roboty?
- 3 4
-
2022-12-29 13:42
20 grudnia była szklanka, ledwo dało się chodzić po chodnikach https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Trudne-warunki-na-drogach-i-chodnikach-w-Trojmiescie-Mieszkancy-narzekaja-na-szklanke-n173798.html
- 1 0
-
2022-12-29 14:12
Może nie było jej wtedy w domu.
- 1 0
-
2022-12-29 13:30
Poprawienie wpisu o podjadaniu przekracza możliwości redakcji.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.