• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika wybiera nowego rektora

mr, fot. meriały wyborcze kandydatów
26 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 21:30 (26 marca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Prof. Henryk Krawczyk rektorem PG
W najbliższy poniedziałek zdecyduje się, kto będzie kierował Politechniką Gdańską przez najbliższe cztery lata. W najbliższy poniedziałek zdecyduje się, kto będzie kierował Politechniką Gdańską przez najbliższe cztery lata.
Piotr Dominiak Piotr Dominiak
Waldemar Kamrat Waldemar Kamrat
Henryk Krawczyk Henryk Krawczyk
Romuald Szymkiewicz Romuald Szymkiewicz
Krzysztof Wilde Krzysztof Wilde

O godność rektora Politechniki Gdańskiej na najbliższe cztery lata ubiega się pięciu kandydatów. W czwartek kandydaci przedstawią swoje programy na otwartym spotkaniu wyborczym. Wybory 31 marca.



Wśród kandydatów znalazł się prorektor kończącej się właśnie kadencji, trzech dziekanów i członek Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego.

Ten ostatni, prof. Piotr Dominiak chciałby, aby PG zyskała stała jeszcze mocniejszą pozycję wśród polskich uczelni i weszła odważniej na międzynarodowy rynek edukacyjny. W jego programie znalazły się takie cele jak utworzenie na każdym wydziale przynajmniej jednego programu anglojęzycznego i przyciągnięcie na każdy wydział co najmniej jednego nauczyciela zagranicznego i 30 zagranicznych studentów. Jednocześnie wykładowcy z PG mają mieć szansę wykładania za granicą. Prof. Dominiak w ciągu czteroletniej kadencji chciałby także wybudować jeden lub dwa nowe obiekty dydaktyczne i stopniowo modernizować istniejące sale. Do tego dochodzi wdrożenie informatycznego systemu wspomagania zarządzania uczelnią i zorganizowanie biura promocji.

Z kolei prof. Waldemar Kamrat kandyduje pod hasłem "Globalna gospodarka - lokalna perspektywa. Wyzwania dla Politechniki Gdańskiej". Kandydat obiecuje stać na straży tradycji i dorobku uczelni, jednocześnie wykorzystując szanse rozwojowe. Profesor Kamrat deklaruje, że zadba o przygotowanie studentów do aktywnego życia we współczesnym społeczeństwie, stworzy klimat przyjazny i otwarty dla całej społeczności uczelni. Profesor chce uatrakcyjnić ofertę dydaktyczną i udoskonalić program nauczania, otworzyć nowe kierunki oraz stworzyć możliwości kształcenia interdyscyplinarnego oraz e-learningu.

Prof. Henryk Krawczyk uważa, że PG powinna być wiodącym uniwersytetem technicznym zorientowanym na kształcenie poszukiwanych na rynku specjalistów oraz ośrodkiem prowadzącym badania związane z rozwojem nowoczesnych technologii. Aby osiągnąć ten cel, poszczególne wydziały podążałyby za opracowaną specjalnie dla nich strategią rozwoju. Kandydat na rektora obiecuje też zadbać o to, aby dla każdego pracownika powstał jasny model kariery wraz z jasnym systemem awansów. Profesor chce także zatroszczyć się o rozwój całego kampusu uczelnianego, w tym także większe bezpieczeństwo na osiedlach studenckich.

Prof. Romuald Szymkiewicz deklaruje, że jest zwolennikiem uczelni pełniącej w równym stopniu funkcje badawcze, edukacyjne i wychowawcze. Uważa on, że politechnika powinna kształcić elitę intelektualną, aktywnie uczestniczącą w życiu społecznym i przekazywać studentom nie tylko wiedzę zawodową, ale i umiejętność twórczego rozwiązywania problemów i posługiwania się nowoczesnymi narzędziami. Profesor Szymkiewicz także dostrzega konieczność szerokiej współpracy z gospodarką i z zagranicą, także w dziedzinie transferu technologii.

Prof. Krzysztof Wilde podkreśla, że studenci są solą politechniki, a dydaktyka jest ważniejsza od pracy naukowej. Dodaje jednak, że pierwsza bez drugiej istnieć nie może. Gdańszczanin, podkreślając dotychczasowe zasługi na tym polu, chce nadal ułatwiać studentom dostęp do materiałów dydaktycznych. Profesorowi zależy także na masowej modernizacji istniejących sal i wybudowaniu nowej biblioteki. Ponieważ na to potrzebne są znaczne środki, kandydat podkreśla swoje doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy unijnych.

Pełne programy wyborcze znaleźć można na stronie internetowej politechniki.

Otwarte spotkanie wyborcze
27 marca, czwartek, godz. 13.15, aula PG, ul. G. Narutowicza 11/12, Gdańsk Wrzeszcz

Wybory rektora i dziekanów na polskich uczelniach wyższych odbywają się według systemu zbliżonego do dziewiętnastowiecznego modelu wyborczego monarchii austro-węgierskiej i systemu amerykańskiego.

Po tym, jak w listopadzie ub.r. to Senat PG powołał Uczelniana Komisję Wyborczą, na wszystkich wydziałach odbyły się wybory elektorów, czyli przedstawicieli, którzy wybiorą rektora.
Utworzono 11 okręgów wyborczych, a społeczność akademicką podzielono na cztery grupy: samodzielnych pracowników naukowych i naukowo dydaktycznych, pozostałych nauczycieli akademickich, studentów i doktorantów oraz pozostałych pracowników uczelni.

Na stanowiska rektora, prorektora lub dziekana kandydować może nauczyciel akademicki z tytułem naukowym profesora lub stopniem naukowym doktora habilitowanego. Nazwisko kandydata mógł wskazać każdy członek społeczności akademickiej. Wpisanie na listę kandydatów
następowało po tym, jak osoba wskazana zadeklarowała wolę kandydowania.

W wyborach rektora może się odbyć maksymalnie pięć tur głosowania. Jeżeli żaden z kandydatów nie otrzyma 50 proc. poparcia, to do następnego głosowania nie przychodzi ten kandydat, który otrzymał najmniejszą liczbę głosów elektorskich.
mr, fot. meriały wyborcze kandydatów

Miejsca

Opinie (210) 5 zablokowanych

  • Inzynier (2)

    Racja ze inzynierem nie musi byc. Ma byc dobrym managerem.Ale tez z drugiej strony warto aby taka osoba miala miala cokolwiek do czynienia z technika. Przecierz nie mozna zarzadzac czym na czym sie nie mam pojecia. Do powyzszego postu: mysle ze ordynatorem szpitala powinien byc lekarz.Przecierz to lekarz zna charakter roboty. Zna terminologie, zna fach i obyczaje. Co do prezesa stoczni. To oczywiscie nie musi byc najlepszym kadlubowcem. Ale budowa statku to nie tylko sam kadlub. Najczesciej prezesami stoczni zostaja kierownicy remontow, budowy nowych statkow.Podsumowujac piastujac takie stanowiska powinno zatrudniac sie fachowcow. Branza edukacyjna wymaga nauczyciela i tutaj prof.Dominiak doswiadczenie ma. Natomiast brak mu tytulu inzyniera (niestety dla niektorych mozne miec to znaczenie). Ale z drugiej strony na Politechnice Wroclawskiej wydaja tytul inzyniera jezeli ktos ukonczyl matematyke finansowa. Chocby sympatyczna i fantastyczna kolarka MTB Maja Wloszczowska. Pozdrawiam

    • 0 0

    • Absolwencie,

      różnice w naszych poglądach nie są znaczne. ORDYNATOREM powinien być lekarz, DYREKTOREM SZPITALA już wcale nie koniecznie.
      Dziekanem Chemii powinien być chemik, Mechanicznego - mechanik. Rektorem PG, moim zdaniem, niekoniecznie inżynier.
      Ale masz rację, wielu osobom ten brak "inż." będzie przeszkadzał.

      • 0 0

    • prywatne znaczy dobre, prywatne znaczy najlepsze

      Dobrzy menadzerzy tylko po sprywatyzowaniu uczelni. To w połaczeniu Z podatkiwem liniowym stworzy prężną Europejską uczelnię.
      Tej uczelni potrzeba menadżera a nie rektora.
      Ale wpierw prywatyzacja.

      ps.. jak właściwie zagłosujemy w referendum to i komisarz rzuci kasą na dotacje do PG.

      • 0 0

  • Wilde!

    Ja bym widzial na stanowisku rektora Wildego. Jest to osoba energiczna, i dbajaca o dobro 100dentow. Mysle ze jest w stanie zrobic duzo dobrego.

    • 0 0

  • a moje zdanie jest takie.

    wszystkich tych rektorów i kandydatów powinno sie wpierw zlustrowac. poddac badaniom psychiatrycznymoraz probom sexuologicznym na wybranej grupie studentów. Nie potrzeba nam afer z molestowaniem i dyskryminacja ze wzgledu na orientacje sexualną.

    • 0 0

  • WILDE bylby najlepszym Rektorem, KAMRAT najgorszym!!

    Kto mial zajecia z WILDE wie dlaczego tak uwazam, natomiast bylem swiadkiem jak KAMRAT nawyzywal studentow w dziekanacie mowiac ze studenci sa jak gesi maja taki maly mozg itd itp... (a jak mu powiedzialem ze on sam kiedys byl studentem to myslalem ze mi nie da wpisu!!) po czym rzucil bezczelny dowcip o jednej z Pan w dziekanacie ktora wlasnie wyszla ze cytuje: "dobrze ze wyszla, a nie zaszla... hahaha" po czym wszyscy z zazenowaniem spojzeli sie na KAMRATA i nikt nic nie powiedzial!

    bardzo prosze tylko nie KAMRAT!!

    • 0 0

  • no rotfl (2)

    ja rozumiem komitet wyborczy Krawczyka przyszedl do pracy i eti stuka komentarze, ale bez przesady. to jest zenujace.

    • 0 0

    • A skąd Pan wie, ze przyszli, ci z komitetu, (1)

      A Pan jest z jakiego komitetu?

      • 0 0

      • moj szef jest w komitecie Krawczyka.

        ja nie jestem w zadnym.

        • 0 0

  • Krawczyk!!! (1)

    Uważam, że tylko prof. Krawczyk nadaje się na Rektora PG. Ma duże doświadczenie organizacyjne. Jest bardzo pracowity i zaangażowany, wymagający a przy tym otwarty na problemy ludzi.

    • 0 0

    • Też cenię tego Człowieka

      miałem okazję z nim wielokrotnie współpracować i choć wymagający jest jednocześnie bardzo ludzki. Moim zdaniem to właściwy kandydat.

      • 0 0

  • poprawienie kształcenia (2)

    Aby podnieść poziom nauczania na PG trzeba byłoby przeprowadzić kilka poważnych zmian, np. nauczyciele akdemiccy powinni być rozliczani z efektów, a nie z samych przeprowadzonych zajęć (jeżeli nikt nie chodzi na wykłąd, to wykładowca nie dostaje pensji), powinno być więcej przedmiotów obieralnych, a nmiej podstawowych, wykłady powinny mieć zmienioną formę. Oprócz tego przydałaby się mdernizacja sal i więcej nowszego i lepszego sprzętu do pracy dla studentów. Może wtedy ze studiów więcej się wyciągnie i będzie się lepiej przygotowanym do pracy zawodowej

    • 0 0

    • no... argument powalający

      droga pani studentko, chyba nie zauważyła pani, że studia wyższe to nie szkółka średnia. Tu nikt nie będzie płakał, że pani nie raczyła zaszczycić wykładu i wykładowcy swoją obecnością. Kadra naukowa i dydaktyczna daje pani OKAZJĘ zdobycia wiedzy, ale to czy pani z tej okazji skorzysta to tylko pani sprawa. Jeśli zamiast wykładu ważniejsza jest fryzjerka albo np. taka czy inna praca - droga wolna. Rynek pracy panią zweryfikuje.

      • 0 0

    • Chyba nie wiesz jak pracuje się na PG

      Zajęcia dydaktyczne to tylko dodatek do naszej pracy. 1.Prowadzimy badania w laboratoriach - sami musimy wszystko zorganizować, a zabiera to baaaardzo dużo czasu...; 2.Przeprowadzamy symulacje numeryczne - średnio 6-8 godzin dziennie przy komputerze; 3.CAŁY CZAS MUSIMY SIĘ UCZYĆ - czytać tony literatury; 4. Piszemy artykuły, sprawozdania, opracowujemy wyniki, jeździmy na konferencje itd itp...; 5.Przygotowujemy się do zajęć za studentami, prowadzimy zajęcia, przyjmujemy na konsultacjach, przeprowadzamy egzaminy, sprawdzamy ich prace, projekty dopytujemy żeby mogli zaliczyć. Pracujemy nawet w weekendy - studia zaoczne. I uwierz mi, że kierownik katedry nigdy na zebraniu nie zapyta się "jak poszły zajęcia?" tylko gdzie są nasze wyniki z pracy naukowej. Bo stąd są największe pieniądze dla wydziału i katedry. Problem polega na tym, że nie ma wśród pracowników PG podziału na nauczycieli akademickich i pracowników naukowych. A stąd właśnie powinien wynikać naturalny podział obowiązków. Nauczyciele akademiccy mają czas na poświęcenie się tylko pracy dydaktycznej, naukowcy niestety już nie.

      • 0 0

  • WYBORY REKTORA

    Przeczytałem programy wsztstkich Panów profesorów
    i powiem tak, włączyć elementy programu prof.
    Szymkiewicza i Krawczyka do programu
    prof.Dominiaka i O.K. oraz wybrać tego ostatniego.
    Bo współpraca z zachodnimi uczelniami, czyli
    możliwość wykładania kadry na zachodzie O.K.,
    współpraca "myśli naukowej =uczelnianego knwo-how"
    z gospodarką czyniąc ja innowacyjną to nie pionierstwo, to dzisiaj powinno byc jasne jak słońce !
    Modernizacja kampusu, o ile w ogóle
    w przypadku PG możemy o tym mówić O.K.
    Wykorzystanie środków unijnych na rozwój
    dydatktyczno - infrastrukturalny oczywiście.
    Rozbudowa uczelni, jasne.
    Ale musi to być człowiek, który kuma te tematy
    praktycznie, a nie tylko w teorii...
    Jak czytam co Piątek "Rejsy po gospodarce"
    drukowane w Polsce.Dzienniku Bałtyckim"
    autorstwa jednego z kandydatów, to przypuszczam
    swoim skromnym zdaniem, że powinien być to dobry wybór.

    • 0 0

  • Jestem za profesorem DOMINIAKIEM - tu potrzeba dobrzego zarządcy a nie inżyniera - klasyczny problem w myśleniu (1)

    • 0 0

    • Tu potrzeba

      inżyniera posiadającego zdolności menadżerskie. Takim kandydatem jest prof. Henryk Krawczyk.

      • 0 0

  • stary byl najgorszy

    na pal go!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane