- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (66 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (58 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (111 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (129 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (287 opinii)
Pomazane pnie drzew w parku na Biskupiej Górce już oczyszczone
Wielkie, białe napisy zeszpeciły drzewa, które rosną w parku na Biskupiej Górce. W związku z tym, że "artyści" tym razem na celownik wzięli pnie roślin, pseudograffiti może być trudne do usunięcia. Miejscy urzędnicy przyznają, że z takim aktem wandalizmu do czynienia mają pierwszy raz. Farba pokrywająca drzewa została już usunięta.
- Malowidła z drzew usuwaliśmy pierwszy raz. Odbyło się to pod nadzorem inspektora z Działu Zieleni GZDiZ. Udało się usunąć je za pomocą samej wody pod ciśnieniem. Uzyskany efekt jest zadowalający.
Koszt usunięcia 1 malowidła jest uzależniony od jego wielkości. Usuwanie graffiti z powierzchni 1 m kw. w ramach umowy kosztuje 87 zł netto. Dla przykładu dzisiejsze usunięcie graffiti z drzew kosztowało 396,72 zł netto.
Wandale niszczący przestrzeń miejską to problem w Trójmieście. Z reguły tacy "artyści" ślad po sobie zostawiają na murach, elewacjach, pociągach czy szybach.
Tym razem jednak bohomazy pojawiły się na pniach starych drzew, rosnących w parku na Biskupiej Górce. Wielkie, białe napisy widoczne są już z daleka.
O akcie wandalizmu poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.
- Co trzeba mieć w głowie, oprócz siana, żeby tak pomazać drzewa? - zapytał retorycznie.
Akt wandalizmu zbulwersował również społeczników działających w Stowarzyszeniu Biskupia Górka.
Urzędnicy: takiej dewastacji jeszcze nie było
- Część mieszkańców głosowała za projektem w Budżecie Obywatelskim, który dotyczył tego, by w tej części parku stworzyć miejsce rekreacji, w ładnym, estetycznym otoczeniu - mówi Krystyna Ejsmont, aktywistka z Biskupiej Górki. - Kiedy widzę takie rzeczy, jest mi po prostu przykro.
Sprawą pomazanych drzew zainteresowaliśmy już miejskich urzędników z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Ten obraz jest naprawdę bardzo smutny. Po raz pierwszy mamy do czynienia z taką dewastacją. Przyjrzą się temu pracownicy działu oczyszczania oraz działu zieleni; zależy nam na tym, by podejść do sprawy z jak największą ostrożnością: trzeba ocenić stan kory, oraz ustalić czym drzewa zostały pomalowane. Musimy się zastanowić w jaki sposób usunąć te malunki - mówi Magdalena Kiljan z GZDiZ.
Miejsca
Opinie (126) ponad 20 zablokowanych
-
2020-02-28 07:43
Państwo i Nadleśnictwo dają dobry przykład czym jest przyroda
...czym jest las. Więc potem młodzi d**ile tak traktują drzewa.
- 2 7
-
2020-02-28 08:15
Natura prędzej czy później oczyści, albo pomalować wapnem
- 2 0
-
2020-02-28 08:24
Prawdziwi patrioci, to są niemieckie drzewa.... Jaroslav Jaroslav Polskę zbaw
- 3 3
-
2020-02-28 08:29
To nie jest park
- 0 3
-
2020-02-28 08:39
I co?
Dalej wzorem Anglii nie ma w Trójmieście tuneli dla graficiarzy?
- 2 5
-
2020-02-28 08:40
Społeczeństwo dziczeje
straszne co nas czeka
- 9 0
-
2020-02-28 09:03
To nie jest park na Biskupiej Górce (1)
tylko skwer miejski na zapleczu muzeum między ulicami Toruńską i Świętej Trójcy.
Biskupia Górka Panie redaktorze jest na zachód od skweru, za Okopową i torami kolejowymi.- 0 7
-
2020-02-28 10:42
To właśnie jest na zachód za torami
- 0 0
-
2020-02-28 09:05
Ok
Wandali zucic do beczki z gotujacom smolo
- 1 0
-
2020-02-28 09:08
Szybko się
Namierzy po ksywach i "crew"
- 3 0
-
2020-02-28 09:51
sprawcom uciąć ręce w okolicy łokcia
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.