• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomiar temperatury ciała na lotnisku w Gdańsku

Arnold Szymczewski
24 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Ministerstwo podjęło decyzję o obowiązkowym badaniu termometrem wszystkich podróżujących z Włoch do Polski. Ministerstwo podjęło decyzję o obowiązkowym badaniu termometrem wszystkich podróżujących z Włoch do Polski.

Turyści i rodacy przyjeżdżający oraz wracający samolotami z Włoch do Polski będą badani termometrami na lotniskach - taką decyzję w poniedziałek po południu 24 lutego 2020 r. podjęło Ministerstwo Zdrowia. Specjaliści uspokajają jednak, że najbardziej narażone na rozwinięcie koronawirusa są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.



Czy obawiasz się koronawirusa?

W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach na terenie północnych Włoch przypadkami zachorowań na koronawirusa, Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o wprowadzeniu obowiązkowego skaningowego pomiaru temperatury u pasażerów przylatujących z Włoch.

- Koronawirusa dziś w Polsce nie ma, ale na pewno prędzej czy później się pojawi. Będziemy wdrażali pomiar temperatury w miejscach, gdzie przewija się najwięcej ludzi, czyli na lotniskach - mówił podczas konferencji Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Dotychczas Główny Inspektorat Sanitarny jedynie nie zalecał podróżowania do Włoch, teraz będzie wdrażał polecenia ministerstwa.

- Wiemy już, że na pewno rozciągamy procedury, jakie będą miały za zadanie objąć opieką osoby, które przyjeżdżają do nas z Włoch. Jeśli będziemy mieli zastrzeżenia, osoby te będą traktowane jak pasażerowie podróżujący z Chin. Ministerstwo Zdrowia już zapowiedziało skaningowy pomiar temperatury. Trzeba ustalić szczegóły i będziemy to wdrażać - mówi Tomasz Augustyniak, Pomorski Państwowy Inspektor Sanitarny.
Władze gdańskiego lotniska opublikowały zalecenia dla osób podróżujących do Włoch. Zapewniają także, że dostosują się do nowych zaleceń.

Jak ograniczyć ryzyko zachorowania:

  • unikać w miarę możliwości przebywania w miejscach publicznych, a zwłaszcza unikać większych skupisk ludzi,
  • zwrócić uwagę na szczególną dbałość o higienę/dezynfekcję rąk,
  • stosować się do wszystkich zaleceń lokalnych władz oraz służb medycznych.


- Na razie jeszcze nie dostaliśmy żadnych wytycznych od Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jak tylko się dowiemy co i jak mamy robić, oczywiście będziemy starali się do tego dostosować. Jeśli któryś z pasażerów, przybywających z miejsca objętego zachorowaniami zgłosi dolegliwości, samolot kierowany będzie na odrębne miejsce parkingowe. Zostanie wezwana karetka z lekarzem, a pasażer umieszczony będzie w izolatorium na lotnisku. Ratownik podejmie decyzję, czy należy pacjenta przetransportować do szpitala. Pozostali pasażerowie wypełniają karty lokalizacyjne - mówi Agnieszka Michajłow, Specjalista ds. komunikacji Portu Lotniczego Gdańsk.
We Włoszech zakażonych koronawirusem jest około 200 osób. Ze względu na jego wykrycie, władze odwołały imprezy związane z karnawałem w Wenecji. Dodatkowo kwarantannie zostali poddani mieszkańcy kilku gmin w takich regionach, jak Lombardia i Wenecja Euganejska.

Nie należy jednak zapominać, że najbardziej narażone na rozwinięcie się ciężkiej choroby, czy nawet śmierć, są osoby starsze, chorujące przewlekle, którym towarzyszą inne choroby i mają obniżoną odporność. Niepotrzebna panika może natomiast sparaliżować funkcjonowanie służby zdrowia.

Miejsca

Opinie (459) ponad 50 zablokowanych

  • Jak PiS mówi, że ma pod kontrolą to jest na 100 %odwrotnie! Tak jak z kolejkami do lekarza, miały się skrócić a się wydłużyły!

    • 25 9

  • W Polsce w szpitalach ludzie leżą na korytarzach bo nie ma miejsc. (3)

    Przy epidemii koronawirusa jak znajdą dodatkowe miejsca?

    • 54 0

    • Dostawią namioty polowe i tyle. bo nie edzie leczenia tylko izolacja i czekanie

      • 8 1

    • Szumowski w dwa tygodnie do spółki z relikwiami Świętej Korony cudem stworzą 10 tysiecy szpitali

      • 4 1

    • Tak..

      Na cmentarzu.

      • 2 0

  • Hehe a po co (4)

    Dawać wirusa do polski niech będzie czystka.

    • 7 17

    • I zacznie od ciebie (1)

      • 10 0

      • Cieba nie żyje, umarł z Tobą.

        • 0 0

    • Uwazaj zeby ciebie nie wyczyscilo

      • 5 0

    • I ciebie na pierwszy rzut...hehe

      • 0 0

  • jęśli wirus rozwija sie przez 2-3 tygodnie bezobjawowo (5)

    to ludzie którzy przejdą kontrolę termometrem będą zarażać jeszcze 2 -3 tygodnie zanim pojawi się podwyższona temperatura

    czemu nie bada się powracających z rejonów występowania wuhańskiego koronawirusa (włochy chiny korea) na obecność wirusa tylko robi się takie pozorowane ruchy?

    • 49 3

    • Przypuszczam, że testy są zbyt drogie (1)

      Albo po prostu ich nie ma

      • 11 0

      • 500 zł test. We Włoszech robia je wszystkim, ok. 400 dziennie.

        • 3 0

    • Maja na to wywalone, ze tak.powiem. I tak nic nie zrobia, jak bedzie pandemia.

      • 8 0

    • Bo jest nas za dużo

      • 1 1

    • Bo nie ma testów w Gdańsku i sa drogie.

      • 8 0

  • (2)

    Wcale mnie to nie dziwi ,że akurat Włochy po Chinach mają najwiecej zachorowań . Znając ten kraj a raczej wspólnotę plemienną , powszechny bałagan i syf oraz podejście do problemów przez włoskich leni to spodziewajmy się kolejnych spektakularnych newsów .

    • 23 11

    • znasz włochy , jasne

      te pod Warszawą

      • 9 6

    • Może i tak w odniesieniu do południowej części kraju. Północ już jest zupełnie inna.

      Podobnie w Wolsce - rozwinięty gospodarczo i mentalnie normalny zachód kraju oraz dziki o leniwy wschód z PiSim podkarpaciem na czele.

      • 0 0

  • To już wszystkich niech badają.

    • 6 0

  • Jak wykonywane jest badanie? (1)

    Czy termometrem w tylnej części ciała? Kto mierzy?

    • 6 3

    • tez mnie to intryguje

      zastanawiam się czy nie kupić biletu

      • 5 0

  • No i co to da? (5)

    Przecież 14 dni (a niektóre badania sugerują że nawet do 28 dni) może być w ogóle bezobjawowe. Tylko próbki i testy laboratoryjne na tego konkretnego wirusa mogą dać jakieś przybliżenie, ale i to nie 100%, bo potwierdzono, że wiele osób zakażonych ma błędne negatywne wyniki. Moim zdaniem ten wirus już od kilku tygodni u nas jest, tylko nikt nie testuje na niego ludzi zgłaszających się do lekarzy/szpitali z objawami grypy, przeziębienia, zapalenia płuc. Moja koleżanka była wczoraj i na pytanie, czy nie powinna zrobić jakiegoś testu na koronawirusa, usłyszała od lekarki: "czy była pani w Chinach ostatnio?", "Nie", "To proszę się przestać przejmować". "

    • 30 2

    • Nasza służba zdrowia (1)

      Popatrzy zza biurka i mówi : to pewnie grypa leżeć w domu. U Nas jak zaczną umierać w większych ilościach to może wtedy powiedzą, że to koronawirus. Nas zaskoczy tak jak drogowców zima ( w poprzednich latach )

      • 16 0

      • śmiertelnych przypadków zaklasyfikowanych już jako grypa czy zapalenie płuc nikt przecież nie przetestuje ponownie na COVID19... po co? W Chinach też tego nie robią, dlatego dane o śmiertelności są tak mocno niedoszacowanie i dopiero za kilka tygodni będziemy wiedzieli więcej, gdy osoby obecnie zakażone w Europie będą albo zdrowiały, albo umierały. Wirus nie zabija w ciągu 2-3 dni, najczęściej po kilku tygodniach agonii.

        • 9 0

    • Tak samo (1)

      Jesteśmy na zakaźnym, nikt nas nie pytał o podróże, jest zapalenie płuc na RTG z wysoka gorączka, testów na korona nie posiadają więc nie zrobią. Nie ma testów,nie ma potwierdzonych przypadków,nie ma problemu. Ta dam bas

      • 10 1

      • cała Polska służba zdrowia w pigułce

        obudzą się, jak udzie zaczną umierać dziesiątkami

        • 2 1

    • Dowiemy sie...

      Po wyborach. Gdy juz Duda wygra i tysiące będą martwe. Oczywiscie wine zwalą na wolny transfer próbek do Niemiec itp itd

      • 0 0

  • Co ma być to będzie, po co panikować jeśli nie mamy już na to wpływu (1)

    Żadne metody nie zadziałały żeby to powstrzymać. Przykład - Włochy. Jeśli przez ostatni weekend wykryli 200 przypadków, to ile jest teraz niewykrytych? Ile czasu te 200 osób normalnie funkcjonowało i zarażało kolejne? Ile "zdrowych" wróciło z Włoch przez ostatnie 3 tygodnie do Polski?

    • 28 2

    • Sam widziałem się z kilkoma,

      ale temperatury jeszcze nie mam.
      Póki co skoczyłem do monopolowego po kropelki na oczy. Podobno pomagają.

      • 0 0

  • o miesiąc za późno w Chinach, o miesiąc za późno w Europie.

    • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane