- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (148 opinii)
- 2 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (211 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 4 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 5 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
Pomnik harcerzy zniknął z ul. Świętojańskiej. Wróci po zakończeniu budowy Baltiq Plaza
Monument został zabrany ze Skweru Tajnego Hufca Harcerzy w związku z budową kompleksu Baltiq Plaza. Za kilkanaście dni trafi na tymczasowe miejsce przy ul. Słowackiego . Po zakończeniu budowy pomnik wróci w nienaruszonym stanie na swoje miejsce.
Budowa ruszyła pełną parą kilkanaście dni temu. Przeniesienie pomnika było konieczne, choć od początku wiadomo było, że po jej zakończeniu musi wrócić na skwer. Przy okazji nie brakowało obaw, że ważąca 55 ton konstrukcja nie wytrzyma podnoszenia z fundamentów.
- Baliśmy się, że pomnik może się po prostu rozlecieć, ale ostatecznie wszystko udało się wykonać bez strat. Monument został podniesiony przez dwa dźwigi i osadzony na platformie. Teraz zostanie poddany renowacji i postawiony przy ul. Słowackiego. Zobaczymy, czy konieczne będą dodatkowe prace, zanim wróci na ul. Świętojańską - tłumaczy Adam Małaczek, prezes firmy Moderna Investment, budującej Baltiq Plazę.
Pomnik upamiętnia nie tylko działający podczas wojny w Gdyni Tajny Hufiec Harcerzy, ale także bardzo konkretne wydarzenie historyczne - akcją wywiadowczą przeprowadzoną w ostatniej fazie II wojny. W ciągu trzech miesięcy harcerze pod komendą porucznika AK Joachima Joachimczyka ustalili z dużą dokładnością zakres i jakość niemieckich umocnień Festungring Gotenhafen od Kolibek do Kępy Oksywskiej. Dane zostały naniesione na niemieckie mapy sztabowe, przedarto się z nimi przez front i przekazano je wojskom radzieckim 1 Armii Pancernej Gwardii, która prowadziła ofensywę w kierunku Zatoki Gdańskiej. Akcja przyczyniła się do szybszego wyzwolenia Gdyni.
Mimo tych zasług, władze Polski Ludowej uhonorować harcerzy nie chciały. Nie pomagały prośby członków hufca, którzy byli w stanie zaakceptować jakakolwiek formę upamiętnienia.
- Dopiero po wywiadzie w tygodniku "Na przełaj", jakiego w lutym 1965 roku udzielił marszałek wojsk pancernych ZSRR Michaił Katukow, zdecydowano się zbudować pomnik na cześć harcerzy. Katukow w rozmowie wyraźnie docenił wkład gdyńskich harcerzy w wyzwolenie miasta. W pewnym momencie na pomniku pojawiła się tablica z nazwiskami poległych harcerzy. Do dziś jest zagadką, kto i kiedy ją tam umieścił - opowiada Małgorzata Sokołowska, badaczka dziejów Gdyni.
W 2007 roku pojawiły się pomysły przeniesienia pomnika ze skweru przy ul. Świętojańskiej. Ówczesny właściciel terenu myślał o jego przeniesieniu na ul. Żwirki Wigury. Po protestach mieszkańców, radni przyjmując odpowiednie zapisy w planie miejscowym, zdecydowali że pomnik na Świętojańskiej zostaje.
Budowa obiektu Baltiq Plaza ma zostać ukończona za półtora roku. W kompleksie mają znaleźć się biura, apartamenty i lokale usługowe. Sprzedano już 40 proc. powierzchni biurowo- mieszkalnej. Na pewno pojawi się salon z ekskluzywnymi zegarkami i sklep spożywczy, który zajmie powierzchnię ponad tysiąca m.kw. Cała inwestycja jest warta ponad 70 mln zł.
Inwestycje
Baltiq Plaza
Gdynia Śródmieście, ul. Świętojańska 43 i 45
- 34.2 do 360.8 m2
- Powierzchnia
- zakończona
- Realizacja
Miejsca
Opinie (225) 1 zablokowana
-
2014-06-11 06:59
ZHP - nie dajcie się
Na miejscu ZHP nie dałbym wzięcia obelisku czy tez dumy tego związku ...a może tak jeszcze szczątki poległych weźmy i później zwrócimy.....
- 1 1
-
2014-06-11 08:06
Riviera
I kro by pomyśłał, że nazwa Riviera okaże się jedna z najlepszych(najbardziej polska).... no bo te najnowsze nazwy są jeszcze gorsze...
- 3 1
-
2014-06-11 08:16
czy ktoś wie ...
gdzie się przeniosło azjatyckie jedzonko z budki? Tak lubiłam ich sajgonki.
- 1 1
-
2014-06-11 08:34
lok.uslugowe
ekskluzywny sklep z zegarkami i biedronka. ciekawe kto bedzie się cieszyl z sąsiedztwa? kupie se zegarek i będę odmierzał czas obserwacji tego zjawiska
- 4 2
-
2014-06-11 09:13
... (2)
Baltic Plaza w wolnym tłumaczenie znaczy Bałtycki Rynek. Proponuję pojechać do danii, Niemiec, Holandii. Tam wszyscy maja w d*pie angielski, choc go wszyscy znają. Wszystkie nazwy są w języku ojczystym. Kiedys jeden Amerykanin zapytał mnie dlaczego nazwy sa u nas po angielsku. On chciał nauczyc sie kilku polskich słów. Np. co to jest wyprzedaż, czyli tak zwane pitolone "sale"
- 7 0
-
2014-06-11 09:21
w Gdańsku masz np. PO Niemiecku:)) (1)
choć na zewnątrz możesz tego nie zauważyć?
- 0 3
-
2014-06-11 10:14
Zaprzeczanie niemieckiej przeszłości Gdańska to jak twierdzenie, że jesteś inteligentny.
- 4 0
-
2014-06-11 09:26
A może to akademik dla pobliskiej szkoły filmowej ?
Budować ale z szacunkiem dla przeszłości. Szkoda,że nie tam gdzie obiecano ( miało być nowe centrum na międzytorzu , hotel na Polance Redłowskiej , inwestycje na wolnych placach obok BATOREGO). Ta kolejna plaza będzie martwa jak Centrum Kwiatkowskiego. I żal tego widoku z ul.Świętojańskiej na Kamienną Górę. Gdyby nie wojna nikt harcerzom pomników by nie stawiał.Jedyny zysk to usunięcie tych bud z zapiekankami.
- 0 2
-
2014-06-11 09:53
BHP
ludzie bez kasków gdzie są pracownicy odpowiedzialni za BHP to skandal na pieniśdze miasta
- 0 0
-
2014-06-11 10:24
Dość durnych nazw w mieście
Ten, kto wpadł na tą nazwę, powinien natychmiast się stuknąć w głowę. Jesteśmy jedynym narodem z wielkimi kompleksami pod tym względem, bez dumy narodowej i dumy językowej. Proponuję temu "artyście" co wymyśla takie nazwy i całej radzie miasta, która to przyklepuje-wypisujcie nazwy anglojęzyczne w swoich chałupach, i napawajcie się tymi widokami do woli. Czy polska nazwa miejsca przynosi wam ujmę-pytam się, tak? Jak będziecie to czytać, to może was chociażby trochę ruszy aaartyści.
- 7 0
-
2014-06-11 10:29
Ostatnio jak szedłem Kosciuszko Square
mijając Destroyer Lightning na South pier tak myślałem jak zmienia się nasze miasto. Monument Scouts na stałe wpisywał się w krajobraz naszego miasta i był hołdem pomordowanej młodzieży w Lasach Piaśnickich. Pomordowanych należy dodać nie przez Niemców, ale beznarodowościowych faszystów.
Teraz tylko czekać na zmianę ulic w Gdyni na February 10 street lub Old Country Style Street. No i nie możemy się doczekać naszego AirPort.- 7 0
-
2014-06-11 10:50
Okropny, stary murek, powinien zniknąć na zawsze. Moim zdaniem,
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.