- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (127 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (187 opinii)
- 3 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (67 opinii)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (43 opinie)
- 5 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (24 opinie)
- 6 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (762 opinie)
Port Service zutylizuje chemikalia z Przeróbki
Nielegalne i niebezpieczne chemikalia z Przeróbki zutylizuje Port Service z Gdańska. Spalarnia wygrała przetarg na to zadanie. Miasto zapłaci jej za to blisko 1 mln zł.
Port Service będzie miał maksymalnie trzy tygodnie na usunięcie odpadów od dnia udostępnienia mu terenu i maksymalnie trzy miesiące na unieszkodliwienie ich. Jeśli więc po drodze nie będzie komplikacji, problem z niebezpiecznymi odpadami na Przeróbce powinien zniknąć latem.
Czytaj też: Bliżej usunięcia nielegalnych i niebezpiecznych odpadów z Przeróbki
Pojemniki z niebezpiecznymi substancjami przy ul. Siennickiej odkryto latem 2019 roku. To około 142 tys. litrów cieczy znajdującej się w 203 pojemnikach, które zostały porzucone w wyniku przestępstwa. Sprawą zajmuje się prokuratura. Pod koniec stycznia główny inspektor ochrony środowiska wezwał władze Gdańska do natychmiastowego usunięcia ponad 140 tys. litrów niebezpiecznych odpadów, które zdaniem biegłego zagrażają zdrowiu i życiu ludzi, są łatwopalne i wybuchowe.
Władze Gdańska zapowiadają, że wystąpią do właściciela odpadów o zwrot kosztów, jakie miasto musi ponieść na ich usunięcie.
- W sytuacji gdy miasto nie odzyska od posiadacza odpadów poniesionych nakładów, prezydent miasta Gdańska złoży wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o zwrot poniesionych kosztów - informuje Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.
Odpady znikną, problem pozostanie
Nielegalne gospodarowanie odpadami, ich podrzucanie i próba załatwienia sprawy przed organami na tzw. "słupa" staje się w Polsce coraz częstszą praktyką. Dlatego władze Gdańska apelują o wsparcie pod kątem finansowym i instytucjonalnym ze strony rządu.
- Przez ostatnie cztery lata kilkukrotnie zwiększyła się ilość śmieci napływających z Europy i całego świata do naszego kraju. Zrzucanie odpowiedzialności na samorządy i procedurę administracyjną, która dość długo trwa, prowadzi do sytuacji, w której odpady niebezpieczne przez kilka miesięcy zalegają w danym miejscu - podkreśla Piotr Borawski zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Miejsca
Opinie (187) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-06 15:41
Czas na przeniesienie
Port Serwis w bliskiej odległości od dzielnicy mieszkalnej truje dymem i składowiskiem trucizn mieszkańców. Ludzie czekają na przeniesienie tego zakładu. Pytanie jest, czy władze Gdańska słuchają ich mieszkańców?
- 8 3
-
2020-04-06 15:53
Luz, firma ma parasol władz Gdańska. Nawet kary im anulowali.
Prędzej na raka zejdziecie, niż oni poniosą konsekwencje swoich działań. No ale przecież wolne miasto Gdansk ...
- 14 3
-
2020-04-06 16:02
Głupi ja
Myślałem, że ktoś im się w końcu dobrał do d^py, a to tylko wygrany przetarg. W sumie czego innego mogłem się spodziewać.
- 9 1
-
2020-04-06 16:05
Gdański magistrat dalej truje ludzi.
Gdańsk morze możliwości......
Budyniowy układ wiecznie żywy.- 9 2
-
2020-04-06 16:55
jaka jest definicja mafii? (1)
- 9 0
-
2020-04-07 10:17
= Gdańsk
- 0 0
-
2020-04-06 17:08
POKOmony dalej kręcą lody
I śmieją się zidiotów którzy głosują na nich
- 9 1
-
2020-04-06 17:10
Są materiały niebezpieczne na powierzchni kilkunastu m/2
Po utylizacji wszystko pójdzie w komin i skażenie obejmie cały Gdańsk.Tak dzialaekologia wglewactwa.Gdzie jest green peace...
- 6 2
-
2020-04-06 17:55
I podobnie może być z budowaną Spalarnią w Szadółkach. Będą spalali śmieci trujące nie wiadomo skąd? Po to by się opłacała spalarnia,by zarobić, by utrzymać, bo to koszty. Buduje ją firma która miała upadłaś i też wygrała przetarg .Będzie nią zarządzać firma zagraniczna. Tak więc my też nic nie będziemy mieli do gadania. Podobni jak z Port Service. Dlaczego powielamy błędy. Spalarnia będzie starego typu rusztowa, w dodatku blisko osiedli. Jak by tego było mało w tej okolicy są silne wiatry Gdzie będzie składowany pył po spalaniu. Mamy Wiślinkę z hałda fosforową, mamy Por Service, był Siarkopol i do tego Rafineria prawie w centrum. A teraz jeszcze Spalarnia. I to wszystko w pięknym Gdańsku. Gdzie wiele zabytków, plaż, lasów , turystów. Ciągle mowa jest o ekologi, a składowisk z trującymi chemikaliami przybywa i nikt nad tym nie ma kontroli. W dodatku te firmy zarabiają, a my chorujemy i mamy najwyższą zachorowalność na raka na Pomorzu. I jeszcze mamy za to dodatkowo Port Service płacić za utylizacje. Kto na to pozwolił, niech płaci ze swojej kieszeni. Ta firma powinna mieć wysokie kary,mieć sprawę w sądzie i być zamknięta. A jak tego nie będzie to ona i inne firmy będą robić w Polsce czy w Gdańsku co chcą.
- 10 3
-
2020-04-06 18:08
Będzie śmierdziało w porcie
Oni mają filtry?
- 3 2
-
2020-04-06 18:13
Nieeeeeee usuwajcie tego!!!
Przecież to są super pro-eko odpady, samo zdrowie. To Ci niedobrzy kierowcy diesli zatruwają świat i trzeba ich zmusić do przesiadki na Mevo :) każdy eko-vege gdański bojownik o losy planety wie ze odpady z wester są "koszerne" i ze koniecznie trzeba segregować śmieci ku chwale naszego postępowego miasta. A kto mówi inaczej to ciemna masa i zacofanie.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.