- 1 W Gdyni odłowią 80 dzików (142 opinie)
- 2 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (114 opinii)
- 3 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (194 opinie)
- 4 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (379 opinii)
- 5 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (25 opinii)
- 6 Jak zaprojektować centrum Południa? (296 opinii)
Pościg i strzały w Górkach Zachodnich
Jechał kradzionym autem, na widok policjantów zaczął uciekać, co zmusiło funkcjonariuszy do użycia broni - takie sceny wydarzyły się we wtorkowe popołudnie na Krakowcu i w Górkach Zachodnich. Trwa tam policyjna obława na kierowcę volkswagena, któremu ostatecznie udało się uciec przed policją. Ta zapewnia, że jego zatrzymanie to kwestia czasu.
O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnał.
PILNE! Stogi/Krakowiec (74 opinie)
- Ok. godz. 15 podczas patrolu policyjni wywiadowcy zauważyli na ul. Kłosowej volkswagena golfa. Policjanci podejrzewali, że samochód pochodzi z kradzieży i postanowili go sprawdzić. Zaraz po tym, jak dali kierowcy sygnały do zatrzymania, ten przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Górek Zachodnich - relacjonuje Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W ślad za nim ruszyli funkcjonariusze. Jak mówią policjanci, kierowca wykonywał niebezpieczne manewry i w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i zjechał z drogi.
- Policjanci zatrzymali radiowóz i podbiegli do volkswagena, aby zatrzymać kierowcę. Mężczyzna ponownie wjechał na jezdnię, a cofając, staranował radiowóz. Jeden z funkcjonariuszy nie mając wyboru, wykorzystał broń służbową, oddał strzały ostrzegawcze w powietrze, a następnie w oponę samochodu, jednak to nie powstrzymało sprawcy - dodaje Chrzanowski.
Po przejechaniu ok. 100 m kierujący golfem ponownie stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Sprawca porzucił samochód i uciekł pieszo w kierunku lasu.
- Trwają poszukiwania sprawcy, jego tożsamość jest znana policjantom i zatrzymanie jest kwestią czasu - zapewniają gdańscy policjanci.
Opinie (166) ponad 10 zablokowanych
-
2022-01-11 20:40
Podobno jak gonili go to im dentka pękła
dlatego gosciu nawiał, a ten drugi nie celnie strzelał
- 1 3
-
2022-01-11 20:42
Gdyby mieli go złapać
to by go złapali od razu, co tak szybko biegał? Teraz po ciemaku to se mogą.
Przy zbiornikach to nawet uciec nie ma gdzie.- 2 1
-
2022-01-11 21:04
Jak zwykle
Uciekł ofermom
- 7 5
-
2022-01-11 21:32
Może miał wzmacniane opony i psiarnia nie dała rady...?
Zdarza się.
- 1 4
-
2022-01-11 21:49
Pamietam jak mnie Catani z Piwnej gonił (3)
Dobry był.Wysportowany i dość szybki ale za wolny na mnie.To był konkret pies potem w wojewódzkiej służył
- 2 5
-
2022-01-11 21:54
Sadził przez płoty jak gazela ale ja jak gepard byłem.
- 1 1
-
2022-01-11 22:22
(1)
Catani był milicjantem na stogach najpierw chyba.
- 2 0
-
2022-01-11 22:44
Mozliwe
Ja się z nim ganiełem po Kartuskiej to był na Piwnej.
- 1 0
-
2022-01-11 22:33
Bardzo lubię oglądać filmy amerykańskie jak policja goni samochodem a potem pieszo przestępcę.
- 1 1
-
2022-01-11 22:33
Milicja miała szczęście, że nie trafiła na panów którzy mieli broń.
A może mieli, i gdyby milicjantom udało ich zatrzymać to odpowiedzieli by ogniem.
- 2 4
-
2022-01-11 22:36
Mogli strzelać do niego, nawet w plecy (1)
Złodziej to złodziej.
W USA nie do pomyślenia.- 11 1
-
2022-01-14 15:57
Jeśli by strzelił
To by mógł odpowiadać za zabojstwo człowieka.
Łatwo powiedzieć że mógł strzelić w plecy,jeśli by to zrobił to by mógł mieć problemy bo strzelił do człowieka który nie rzucił się na nich i to nie było by użycie broni w obronie koniecznej ani nie był on zagrożeniem dla innych ludzi bo nie wziął zakładnika.- 0 1
-
2022-01-11 22:38
Catani z Piwnej to legenda
Pies z krwi i kości,takich nie ma dziś.
- 4 0
-
2022-01-11 22:39
Catani dał się lubić bo wiadomo było co zrobi.
Zawzięty skur....n.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.