- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (99 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (16 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Postój taksówek na deptaku na Tkackiej
Mieszkańcy ul. Kołodziejskiej , Piwnej i Tkackiej , a więc ulic, które formalnie są ciągami pieszymi, mają dość aut pod swoimi oknami. Każdego weekendu - szczególnie w nocy - deptak rozjeżdżany jest głównie przez oczekujących na klientów taksówkarzy. - Straż Miejska o tej godzinie dawno śpi, policja tylko grozi palcem a GZDiZ od lat rozkłada bezradnie ręce - skarżą się mieszkańcy. Miasto zapowiada, że wprowadzi dodatkowe zabezpieczenia.
O problemie, który znów wraca i nasila się przed sezonem turystycznym poinformował w weekend jeden z naszych czytelników.
- Postój taksówek w strefie pieszej na Kołodziejskiej i Tkackiej. Policja co najwyżej pogrozi palcem, Straż Miejska o tej godzinie dawno śpi, a GZDiZ od ponad pięciu lat rozkłada ręce i nie wie, komu powierzyć obsługę wysuwanych słupków - napisał w sobotę w nocy w Raporcie z Trójmiasta jeden z czytelników.
Problemy z deptakiem na Piwnej
Pytani przez nas przedstawiciele miasta o problemie wiedzą i zapewniają, że pracują nad uszczelnieniem systemu.
- Trochę to wygląda na zabawę w ciuciubabkę, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu zechce się wysiąść z auta i przesunąć ważącą nawet kilkaset kilogramów betonową blokadę - rozkłada ręce Tomasz Wawrzonek, miejski inżynier ruchu. - Obecnie prowadzimy rozmowy z warsztatem kamieniarskim, by wykonać dodatkowe kotwy i zabezpieczyć kamienne bloczki przed ich przesuwaniem. Jesienią wymieniliśmy też dotychczasowe pneumatyczne słupki na bardziej elastyczne, by po ewentualnym uderzeniu przez samochód mogły dalej służyć i bez problemu chować się w jezdni. Poprzednie po takim uderzeniu przez auto nadawały się tylko do wymiany lub demontażu.
Auta bez problemu wjeżdżają na deptak także dlatego, że słupki w określonych godzinach opuszczane są, by mogły przejechać przez nie auta dostawcze do sklepów i restauracji.
Niestety mieszkańcy nie mogą w tej sprawie liczyć na Straż Miejską, która po ostatnich zapowiedziach nowego wiceprezydenta Piotra Borawskiego od dwóch tygodni prowadzi w Śródmieściu i Głównym Mieście intensywne działania, mające wyeliminować niewłaściwe parkowanie, rozjeżdżanie trawników i chodników.
- To jest sprawa tylko dla policji, nie mamy uprawnień, by podejmować interwencję za znakiem C-16 [droga dla pieszych] - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Na wspomnianych ulicach ruch samochodów jest na tyle intensywny, że piesi poruszają się tam niemal wyłącznie po chodnikach, zdając sobie sprawę, że w każdej chwili na jezdni może pojawić się samochód.
We wtorek wybraliśmy się na miejsce, by sprawdzić, w jaki sposób i dlaczego auta mają tak swobodny dostęp do strefy teoretycznie przeznaczonej dla ruchu pieszego. Wystarczyły nam 2-3 minuty, by natknąć się na kierowców ignorujących oznakowanie i rozsunięte kamienne zapory. Pneumatyczne słupki rzecz jasna były opuszczone.
Niezależnie od powodzenia w walce z kierowcami na Tkackiej, Kołodziejskiej i Piwnej miasto myśli o systemowym rozwiązaniu problemu z wjazdem do Strefy Ograniczonego Dostępu. W ciągu najbliższych kilku lat w kilku newralgicznych miejscach miałyby pojawić się pneumatyczne słupki lub szlabany z automatyczną detekcją tablic rejestracyjnych - podobny system stosowany jest np. na gdańskim lotnisku. Jakiś czas temu takie rozwiązanie zastosowano m.in. w centrum Katowic, co kosztowało ok. 1 mln zł.
Opinie (278) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-13 09:48
A słoiki osiedliły się w mieście i nie wiedzą że taksówka to pojazd nie taki sam jak każdy inny. (2)
- 3 8
-
2019-03-13 09:54
słoiki się osiedliły na g*wnym Mieście (1)
a to dobre:)
- 1 2
-
2019-03-13 18:16
Do heytu ile potrzebnych jest ludzi 50, 100. Nie wystarczy 1 np. piszący taki durny prowokujący artykuł.
- 1 1
-
2019-03-13 09:50
(1)
Panie Macieju wsiadzie pan do jednej z tych taxowek na Tkackiej i udaje podchmielonego turyste z zagranicy ,i poprosi kurs do hotelu Heveliusz to dopiero bedzie mogl pan ciekawy artykul napisac
- 11 2
-
2019-03-13 09:54
On już na wypadzie skręt hahaha
- 1 0
-
2019-03-13 09:52
(1)
Nie jestem frajerem jeżdżę uberem
- 7 6
-
2019-03-13 09:55
Ty biedo tylko z buta
- 1 1
-
2019-03-13 10:01
Śródmieście Gdańska
nie dla samochodów!
- 6 3
-
2019-03-13 10:09
Skoro SM i Policja nic z tym nie robi ponieważ jak tu się sugeruje, że taxi to byłe milicjanty i policjanty, (1)
a kruk krukowi oka nie wykole. To proponuję niech ktoś wrzuci tam kamerkę i nagra przez kilka tygodni materiał. Może być ciekawie.
- 8 2
-
2019-03-13 12:59
Nagraj siebie korasie
- 0 0
-
2019-03-13 10:19
(2)
Autorom teorii spiskowych o emerytowanych pracownikach służb mundurowych dziękujemy i zapraszamy do komisji Macierewicza!
- 5 8
-
2019-03-13 12:32
naiwniak (1)
ale przynajmniej Weltschmerza nie masz...
- 0 0
-
2019-03-13 17:21
Otóż miewam! Melancholia to mój wierny towarzysz, bo coraz więcej wiem o świecie a to nieuchronnie generuje smutek. Utrata złudzeń. I mogę się podpisać pod zdaniem „Człowiek to nie jest piękne zwierzę”. Wiesz? Nie wiesz.
- 1 0
-
2019-03-13 10:25
Gdańszczanie sami sobie winni (1)
Miasto jak nie potrafi przygotować Starego Miasta do obsługi turystycznej ba do obsługi codziennej, to po co nam taka zapchlona władza w Gdańsku. Wybierajcie radnych którzy cokolwiek działają a nie takich co tylko gadają i w koalicje się bawią, strącanie pomników, wprowadzanie kasty lgbt i reszty proeuropejskich zabaw. Takich co w końcu zaczna dbać o mieszkańców a nie interesy partyjne PO.
- 10 4
-
2019-03-13 12:33
W domyśle: chodzi o nieskażone logiką gęby PiSu
Niestety, ich obecność w przestrzeni publicznej gwarantuje jeszcze długie rządy PO. Ku mojemu ubolewaniu niestety.
- 0 1
-
2019-03-13 10:26
Straż miejska chodzi po morenie i wlepia mandaty na parkujące auta mieszkańców pod blokami...
- 0 5
-
2019-03-13 10:27
A prawda jest jedna okrutna i szczera, gdyby policja robiła to co do nich należy nie było by problemu.
- 10 1
-
2019-03-13 10:30
Wystarczy zainstalowac urzadzenia rejestrujace tablice i ryjca taksiarza, potem mandacik do domku. Nie za wysoki taki po 2, 3 setki, jak na lotnisku. I po sprawie, jak jeden z drugim w miesiac tysiaka uzbieraja to sie oducza
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.