- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (289 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (242 opinie)
- 3 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (33 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (50 opinii)
- 5 W majówkę ruszają linie sezonowe (58 opinii)
- 6 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (173 opinie)
Postój taksówek na deptaku na Tkackiej
Mieszkańcy ul. Kołodziejskiej , Piwnej i Tkackiej , a więc ulic, które formalnie są ciągami pieszymi, mają dość aut pod swoimi oknami. Każdego weekendu - szczególnie w nocy - deptak rozjeżdżany jest głównie przez oczekujących na klientów taksówkarzy. - Straż Miejska o tej godzinie dawno śpi, policja tylko grozi palcem a GZDiZ od lat rozkłada bezradnie ręce - skarżą się mieszkańcy. Miasto zapowiada, że wprowadzi dodatkowe zabezpieczenia.
O problemie, który znów wraca i nasila się przed sezonem turystycznym poinformował w weekend jeden z naszych czytelników.
- Postój taksówek w strefie pieszej na Kołodziejskiej i Tkackiej. Policja co najwyżej pogrozi palcem, Straż Miejska o tej godzinie dawno śpi, a GZDiZ od ponad pięciu lat rozkłada ręce i nie wie, komu powierzyć obsługę wysuwanych słupków - napisał w sobotę w nocy w Raporcie z Trójmiasta jeden z czytelników.
Problemy z deptakiem na Piwnej
Pytani przez nas przedstawiciele miasta o problemie wiedzą i zapewniają, że pracują nad uszczelnieniem systemu.
- Trochę to wygląda na zabawę w ciuciubabkę, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu zechce się wysiąść z auta i przesunąć ważącą nawet kilkaset kilogramów betonową blokadę - rozkłada ręce Tomasz Wawrzonek, miejski inżynier ruchu. - Obecnie prowadzimy rozmowy z warsztatem kamieniarskim, by wykonać dodatkowe kotwy i zabezpieczyć kamienne bloczki przed ich przesuwaniem. Jesienią wymieniliśmy też dotychczasowe pneumatyczne słupki na bardziej elastyczne, by po ewentualnym uderzeniu przez samochód mogły dalej służyć i bez problemu chować się w jezdni. Poprzednie po takim uderzeniu przez auto nadawały się tylko do wymiany lub demontażu.
Auta bez problemu wjeżdżają na deptak także dlatego, że słupki w określonych godzinach opuszczane są, by mogły przejechać przez nie auta dostawcze do sklepów i restauracji.
Niestety mieszkańcy nie mogą w tej sprawie liczyć na Straż Miejską, która po ostatnich zapowiedziach nowego wiceprezydenta Piotra Borawskiego od dwóch tygodni prowadzi w Śródmieściu i Głównym Mieście intensywne działania, mające wyeliminować niewłaściwe parkowanie, rozjeżdżanie trawników i chodników.
- To jest sprawa tylko dla policji, nie mamy uprawnień, by podejmować interwencję za znakiem C-16 [droga dla pieszych] - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Na wspomnianych ulicach ruch samochodów jest na tyle intensywny, że piesi poruszają się tam niemal wyłącznie po chodnikach, zdając sobie sprawę, że w każdej chwili na jezdni może pojawić się samochód.
We wtorek wybraliśmy się na miejsce, by sprawdzić, w jaki sposób i dlaczego auta mają tak swobodny dostęp do strefy teoretycznie przeznaczonej dla ruchu pieszego. Wystarczyły nam 2-3 minuty, by natknąć się na kierowców ignorujących oznakowanie i rozsunięte kamienne zapory. Pneumatyczne słupki rzecz jasna były opuszczone.
Niezależnie od powodzenia w walce z kierowcami na Tkackiej, Kołodziejskiej i Piwnej miasto myśli o systemowym rozwiązaniu problemu z wjazdem do Strefy Ograniczonego Dostępu. W ciągu najbliższych kilku lat w kilku newralgicznych miejscach miałyby pojawić się pneumatyczne słupki lub szlabany z automatyczną detekcją tablic rejestracyjnych - podobny system stosowany jest np. na gdańskim lotnisku. Jakiś czas temu takie rozwiązanie zastosowano m.in. w centrum Katowic, co kosztowało ok. 1 mln zł.
Opinie (278) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-13 07:38
To jest dobitnym przykładem,
jak włodarzom miasta zależy na rozwiązywaniu problemów mieszkańców. Sprawy wydawałoby się banalnie proste, a stwarzają im tyle problemów. Bo mieszkańcy sa potrzebni od wyborów do wyborów. A później gawiedź niech sama sobie radzi i głowy "książętom"nie zawraca....
- 10 6
-
2019-03-13 07:30
a uber tam nie wjeżdża
Wysadzają przy Hucisku tych co chcą jechać na np Tkacką?
- 20 0
-
2019-03-13 07:29
Przeciesz jeden z drugim i trzecim
Ma licencje!! Widac na parkowanie tez?gonic oszustow!!!
- 14 6
-
2019-03-13 07:27
Znowu uogólnienie!
W Gdańsku jest kilka tys taksówek, na zdjęciu widać 4-5, i jeśli ktoś by się przyjrzał, to są zawsze ci sami, ale tekst odnosi się do "taksówek".
Dwa, z tego co wiem, to zapory, kwietniki itp zostały celowo tak ustawione aby możliwy był dojazd dla wszelkich służb np ratowniczych, sprzątających ...
Trzy, skoro na łamach "trojmiasta" pojawił się temat o taxi, za chwil kilka, pojawi się hejt ubera taxifay i innej świetowej plagi.- 19 6
-
2019-03-13 07:22
Policja ignoruje
Policja ignoruje bo większość taksówkarzy to policyjni emeryci
- 61 6
-
2019-03-13 07:14
Taksiarze to osobna kasta, niestety
Ile to razy wymusili pierwszeństwo, ile razy próbowali!! Królowie szos. Ale czasy gdy byliście elitą minęły. Wiele osób ma swoje auta, jak dojdzie mevo to jeszcze więcej osób przerzuci się na ten rodzaj transportu.
- 120 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.