• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar opon i hali na złomowcu w Letnicy

Maciej Korolczuk, ewel
1 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 11:35 (1 lutego 2021)

Przed godz. 9 na złomowcu Panta przy ul. UczniowskiejMapka wybuchł pożar. W ogniu stanęło wysypisko zużytych opon oraz hala produkcyjna. Z ogniem, który objął też samochody zaparkowane obok zakładu, walczyło dziesięć zastępów straży pożarnej. Przed godz. 10 sytuacja została opanowana. Przyczyną pożaru był samozapłon podczas demontażu pojazdu.



Aktualizacja, godz. 11:35



Jak wyjaśnia w przesłanym mediom oświadczeniu Łukasz Grosz, prezes firmy Panta, prawdopodobną przyczyną dzisiejszego pożaru w złomowcu w Letnicy był samozapłon podczas demontażu jednego z pojazdów.

- W dniu 1 lutego o godz 8:45 wystąpił pożar na terenie zakładu. Z monitoringu, jaki jest prowadzony, stwierdzono samozapłon podczas demontażu pojazdu. W wyniku pożaru uszkodzona została wiata z instalacją osuszania, ponadto spaliły się znajdujące się w pobliżu opony ok. 50 szt, cztery pojazdy oczekujące na demontaż, sztaplarka oraz płyny eksploatacyjne z pojazdów. Duży dym, jaki pojawił się nad zakładem, jest wynikiem materiałów ropopochodnych, gum, plastików itp. Samo zajście nie miało zagrożenia dla osób pracujących, nikt z pracowników nie ucierpiał. Zaistniała sytuacja nie wpłynęła na działanie przedsiębiorstwa. Chcę wyrazić podziękowania za sprawną akcję straży pożarnej i policji - wyjaśnia Łukasz Grosz.
Aktualizacja, godz. 9:28

Jak informują strażacy, sytuacja z pożarem jest pod kontrolą.

- Akcja gaśnicza trwa, ale pożar został opanowany. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Na miejscu pracuje 10 zastępów - informuje dyżurny pomorskich strażaków.
Poza halą produkcyjną zapaliły się też samochody osobowe i wózki widłowe zaparkowane obok.

Jak mówi nasz reporter obecny na miejscu, akcja gaśnicza dobiega końca - unosi się jeszcze dym, ale ognia już nie ma. Na terenie pożaru pojawiła się policja, która zabezpiecza wejście na teren zakładu.




Kłęby czarnego gryzącego dymu nad Brzeźnem i Nowym Portem pojawiły się w poniedziałek ok. godz. 8:45.

O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Do walki z ogniem zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej.











Miejsca

Opinie (217) ponad 10 zablokowanych

  • Może pracownik drifftował sztaplarką?

    • 4 1

  • No, i sprawa załatwiona

    Trochę czarnego dymu i teren wyczyszczony

    • 9 2

  • Tak. Pracownik rozlał kawę na opony i się zapaliły.

    Dziwnie tłumaczenie, że to niby zwarcie od akumulatora. Żenada.

    • 15 1

  • Piękny gżyb

    w końcu coś innego niż nieudaczniki z śliskiej obwodnicy

    • 5 2

  • Zaczadzone Brzeźno i Nowy Port. Milionowe kary powinny być.

    • 11 0

  • Przy rozbieraniu to raczej zaprószenie a nie samozapłon

    O samozapłonie może być mowa jakby samochód stał sobie na placu i nagle się zapalił.

    Przy rozbieraniu zapewne zaprószenie ognia spowodowane pracą palnikiem, szlifierką czy plazmą.
    Jakiś wyciek, iskra i wystarczy.

    • 10 1

  • Karać srogo za zatruwanie środowiska i narażanie ludzi na choroby .

    • 10 1

  • Najpierw musicie osuszyć teren bo prześedleńców komary wpier...ą jak ma być budowa.

    • 6 1

  • Czad rozniesie się na cały Gdańsk i Zatokę, (1)

    W Wawie Czajka a u nas Panta. Ciekawe czy byli ubezpieczeni, a jeżeli tak to czy miasto dostanie pieniądze na posprzątanie tego zanieczyszczenia?

    • 7 2

    • Sprawdź sobie apke Airly, nie dzieje się nic nadzwyczajnego w tej okolicy.

      • 0 3

  • recykling po polsku

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane