- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (244 opinie)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (67 opinii)
- 3 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (73 opinie)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (68 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (343 opinie)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (134 opinie)
Brakujące elementy Wawelu powstały w pracowni w Gdańsku
Choć jest mniejszy od oryginału 100-krotnie, to praca nad nim nie była łatwa i trwała kilka miesięcy. Efekt jest taki, że powstało coś, co już ... przestało istnieć. Projektanci z Gdańska, specjalizujący się w druku 3D, zrealizowali na zlecenie Zamku Królewskiego w Krakowie cztery makiety przedstawiające fragmenty Wawelu. Trafiły do piwnic dziedzińca arkadowego, gdzie można je podziwiać na wystawie "Wawel Podziemny. Lapidarium".
- To dla nas duży sukces - mówią autorzy i wykonawcy projektu.
Makiety powstały z materiałów, które pozwalają zwiedzającym także na ich dotykanie.
Przygotowanie do projektowania
Praca nad makietami była złożona. Wykonawcy musieli najpierw zrobić dokładne badania, korzystali też ze źródeł i wskazówek podsuwanych przez kuratorkę Zamku Królewskiego, z którą cały czas byli w kontakcie.
- To pierwszy nasz projekt związany z historią, a to, że był realizowany na zamówienie Zamku, nadawało mu pewną rangę. Ale do każdego projektu podchodzimy tak samo poważnie i starannie - zaznacza Marta Szwagierczak, projektant i project manager.
I właśnie staranność w przypadku odtwarzania historycznego detalu ma ogromne znaczenie. Zadanie polegało na przygotowaniu 4 makiet. Każda z nich prezentowała konkretne miejsca związane z Wawelem.
Od piwnic przez wodociąg po gotyckie skrzydło
Wraz z pracą nad makietami przygotowywane były zamkowe piwnice pod wystawę, do których nie można było wcześniej wejść - wszystko działo się symultanicznie. Makiety przedstawiają częściowo miejsca, w których zostały zaprezentowane.
Makieta nr 1 pokazuje przestrzenny plan rozmieszczenia piwnic.
Makieta nr 2 przedstawia rozmieszczenie instalacji wodnych na Wzgórzu Wawelskim. Prezentuje wzgórze wraz z instalacjami wodnymi, które kiedyś się tam znajdowały - studnie, wykusze latrynowe. Jest też tam zaznaczony rurmus - czyli pompa, która pompowała wodę na Wawel.
Makieta nr 3 prezentuje rurmus - koło na rzece - chodzi o dopływ Rudawki.
- Nie wiadomo, jak rurmus dokładnie wyglądał, ale na podstawie pozyskanych informacji udało się go wykonać w taki sposób, by pomóc zwiedzającym w wyobrażeniu sobie tego, jak woda za pomocą tego urządzenia mogła być pompowana na Wawel - mówi Kajetan Topolewski, projektant wzornictwa.
Makieta nr 4 przedstawia skrzydło gotyckiego zamku.
- To najbardziej skomplikowana i największa makieta - dodaje Topolewski.
Stworzyć coś, co nie istnieje
Makieta nr 4 pod kątem modelowania i detalu była największym wyzwaniem.
- To była najbardziej kompleksowo opracowana przez nas makieta - bo stworzyliśmy coś, co nie istnieje. Ze skrzydła gotyckiego zamku zachowały się jedynie fragmenty, np. portal czy wykusz okienny. Całą reszta stworzyliśmy na podstawie informacji przekazanych przez panią kurator. Powstało więc od podstaw nieistniejące skrzydło. Posiłkowaliśmy się też materiałami opracowanymi kiladziesiat lat temu przez prof. Józefa Frasika i Adolfa Szyszko-Bohusza - mówi M. Szwagierczak.
Makieta skrzydła zamku i dwie inne powstały w skali 1 do 100, jedna w skali 1 do 600.
Gotyk na dotyk
Realizację projektu poprzedziło przygotowanie próbek. Materiał i technologia wykonania makiet zostały wybrane przez zamawiającego.
- Stawialiśmy na materiały, które są powszechnie używane w obiektach użyteczności publicznej, takie, które - jak określił zamawiający - są łatwe w czyszczeniu. Zrobiliśmy research w tym temacie, co możemy użyć, by po kilkunastu tysiącach zwiedzających dalej wyglądały tak samo świeżo i by były łatwe do czyszczenia - dodaje Szymon Mroczek, projektant wzornictwa, technolog.
By sprostać zadaniu i zdążyć z wykonaniem projektu na czas, trzeba było doposażyć zaplecze technologiczne w drukarki.
W pracy nad makietami wykorzystano trzy technologie plus obróbkę ręczną, by makiety można było zamontować na ekspozytorach.
Wystawa w podziemiach zamku
Makiety są elementem wystawy "Wawel Podziemny. Lapidarium" w podziemiach Zamku Królewskiego w Krakowie. Wystawa jest ogólnodostępna i ma charakter edukacyjny.
Zaprezentowano na niej zbiór nowożytnych detali architektonicznych i kamiennych rzeźb, które zostały odkryte podczas badań od XIX wieku po czasy współczesne.
- Zwiedzający po raz pierwszy zobaczą, jak budowano renesansową rezydencję, doświadczą ukrytej przez wieki historii oraz poznają dzieło ludzi, którym zawdzięczamy zachowanie budowli wawelskich - pisze na swojej stronie Zamek Królewski na Wawelu.
Nowa ekspozycja to uzupełnienie i kontynuacja dwóch poprzednich wystaw "Wawel Zaginiony" i "Wawel Odzyskany".
Miejsca
Opinie (35) 5 zablokowanych
-
2024-02-19 07:03
(1)
Świetnie,gratuluję!
- 1 6
-
2024-02-19 07:35
Gratulujesz posiadania drukarki?
- 5 0
-
2024-02-19 07:10
"Nie wiadomo jak rurmus dokładnie wyglądał,"
Także dałem koło młyńskie, jakieś rury, jest git. Przecież nikt nie powie, że źle bo przecież nie wiadomo jak wyglądał...
Makiety do dotykania dla niewidomych, ale opis brailem? po co...
Prawdę mówiąc nabrałem się na nagłówek, liczyłem na jakąś rekonstrukcję architektoniczną w prawdziwej skali, a nie coś, co każdy może sobie w domu wydrukować.- 12 0
-
2024-02-19 07:18
(2)
Jak byłem mały a przypadło to na lata 80 to marzyłem by mieć takie budynki do zabawy ludzikami. Ach co dzic technologia może... A co to będzie za 50 lat?!
- 6 0
-
2024-02-19 07:41
(1)
Ja też zawsze przepadałem za zamkami, tego typu konstrukcjami z klocków itd. Chciałem ostatnio kupić synowi zamek z klocków LEGO i ocipiałem jak zobaczyłem ile sobie za to dzis śpiewają.
- 4 0
-
2024-02-19 13:36
wydrukuj mu klocki na drukarce, wyjdzie taniej
- 0 0
-
2024-02-19 07:22
Wawel stracił swoją godność gdy zamieszkał tam ktoś (4)
- 6 14
-
2024-02-19 08:43
Zamieszkal Hans Frank a ten po nim tylko lezakuje.
- 4 5
-
2024-02-19 10:25
Tak jak kościół mariacki. (1)
- 4 1
-
2024-02-19 13:34
teraz to już sala koncertowo pogrzebowa "Mariacka"
- 4 1
-
2024-02-19 10:57
Każdy cmentarz straci godność,
jak ty tam zamieszkasz.
- 5 1
-
2024-02-19 07:24
Kto te wszystkie śmieci (1)
posprząta po nas??
- 25 6
-
2024-02-19 09:59
Czemu się interesujesz problemem którego nikt nie umie rozwiązać? Może ty nie konsumujesz hm? Po co ten defetyzm? Myślisz że zwierzęta rozkminiaja czy nie zaburzają aby równowagi wokół?
- 1 4
-
2024-02-19 07:30
Jiedyś takie rzeczy robiło się z gliny.... i nazywało sie to rękodzieło:) (1)
A teraz to jak nazwać ? drukodzieło? Drukarka wydrukuje wszystko....tylko co to zmienia ze wydrukowali Wawel? Od wydruku nic więcej nie przybyło:)
- 10 2
-
2024-02-19 10:02
Bredzisz. Dziesiątki tysięcy wizytujących zostawią tam miliony zł
- 0 3
-
2024-02-19 07:31
Mogliby jeszcze wydrukować zrabowane przez Nimców dzieła sztuki (1)
- 15 1
-
2024-02-19 07:40
I wydrukowac ukradzione mienie przez poprzednią władze
- 0 7
-
2024-02-19 07:34
Doceniłbym gdyby to zrobili ręcznie.
Z drewna, papieru lub nawet z gliny. Wydrukować to żadna rewelacja, to tak samo jak z obrazkiem. Ciekawe ile nasze Państwo za to zapłaciło?
- 12 3
-
2024-02-19 07:39
Koszt (5)
Jestem ciekaw ile to kosztowało, jeśli więcej niż 40 000 to uznaje , że kultura ma za dużo kasy.
- 22 6
-
2024-02-19 08:22
(1)
Aaaa no jak ty ze swojej kanapy tak 'uznajesz' to pewnie tak jest... Walnij jeszcze jedno tanie piwko i może podróżami w kosmos się zajmiesz.
- 3 5
-
2024-02-19 08:38
Napisał miłośnik taniego piwka i wirtualnych podróży w kosmos.Zapewne własny wewnętrzny kosmos:)
- 3 2
-
2024-02-19 08:55
Ale na pewno mniej niż rydwan
- 3 1
-
2024-02-19 09:28
Co cię obchodzi, na co ktoś nny wydaje pieniądze? (1)
Makietę zlecił i opłacił Kraków, Zamek Królewski, masz tą informację w pierwszym akapicie.
- 0 4
-
2024-02-19 13:41
A więc opłacił podatnik!
- 3 0
-
2024-02-19 07:46
(2)
Serio to jakis wyczyn, wydrukowanie czegoś?
- 16 2
-
2024-02-19 09:11
(1)
Rozumiem, że Ty drukujesz takie rzeczy na śniadanie?
- 1 5
-
2024-02-19 13:35
nie, na drukarce
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.