• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Robotnik spadł z rusztowania na budowie Forum Gdańsk

Michał Sielski
23 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Do wypadku doszło w centrum Gdańska. Do wypadku doszło w centrum Gdańska.

Kolejny wypadek na budowie w Trójmieście. Tym razem z wysokości spadł robotnik pracujący w Forum Gdańsk zobacz na mapie Gdańska. Ma liczne obrażenia.



33-letni mężczyzna spadł z wysokości niemal 10 metrów po godz. 6 rano w środę. Upadek zauważyli jego współpracownicy, którzy od razu wezwali pomoc.

Dzięki szybkiemu przyjazdowi karetki mężczyźnie udało się uratować życie. Nie wiadomo jednak, czy nie zostanie inwalidą, bo ma rozległe obrażenia, m.in. złamania. Osoby udzielające pierwszej pomocy twierdzą ponadto, że mężczyzna był najprawdopodobniej pijany - woń alkoholu było od niego czuć z kilku metrów.

To kolejny wypadek na budowach w Trójmieście w ostatnich tygodniach. Dwa tygodnie temu zginął pracownik budowy biurowca. Tydzień wcześniej zmarł pracownik, który uległ wypadkowi w stoczni Crist w Gdyni. Z kolei 22 sierpnia informowaliśmy o zbiorowym zatruciu pokarmowym robotników pracujących na budowie Forum Gdańsk.

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • czytac dokladnie (3)

    Jakbyscie doczytali to byl jedyny wypadek na tej budowie a dwa pozostale wymienone są z budow z Gdyni....

    • 27 47

    • glupek, albo tez pijany

      • 2 1

    • HA HA HA co za gość... (1)

      A możesz mi wskazać GDZIE DOKŁADNIE JEST NAPISANE, że to był JEDYNY wypadek na tej budowie?

      Tak nawiązując do "czytania dokładnie" :D

      • 10 0

      • Dokładnie to może czytał

        ale napewno bez zrozumienia tego co czyta.... Taki "wioskowy głupek"

        • 4 0

  • Ukrainiec

    • 1 1

  • napijany to do domu. (1)

    Polak czy Ukrainiec?

    • 7 1

    • Polak

      • 0 2

  • (7)

    Fatum ciąży nad tą budową.

    • 134 26

    • Fatum, a to że pijany przyszedł do roboty i bhp miał w d*pie to nic nie znaczy..

      • 6 0

    • rozgrzebali cmentarzysko to teraz mają... (1)

      zakłócili spokój przodków i jeszcze zalali ich świete miejsce betonem, nic dziwnego że wszystkie klęski się pojawiają.

      • 14 1

      • To fakt

        U mnie na stoisku w starej Gildii kiecki w ogole nie schodzily.
        Przebranzowilem sie na talizmany wszystkie zeszly od razu.
        Zlodziej wzial je noca.

        • 7 0

    • Podobno był tam cmentarz indiański (2)

      kiedyś dawno

      • 29 1

      • (1)

        Możliwe bardzo w końcu od nich pochodzi nasza kultura :))

        • 10 0

        • Ale to my ich uczyliśmy jeść widelcem:)

          • 22 1

    • Wniosek jest jeden: trzeba omijać to miejsce szerokim łukiem

      • 22 7

  • To wszystko się dzieje że jest to postawione na w miejscu gdzie był cmentarz !!!!!. (2)

    gratuluje wyczucia i pomysłu !!

    • 4 1

    • no i co? Teraz ma być w centrum cmentarz? (1)

      idź się napij. za mało szklaneczek.

      • 2 1

      • odezwał sie przedstawiciel inwestora

        • 1 0

  • (5)

    brygadzista dopuścił pijanego do pracy?

    • 118 7

    • Nad pijanym... (2)

      Mógł dopuścić trzeźwego, który potem chyłkiem wydoił flaszkę. Przecież to sama przyjemność : w toalecie, z gwinta.
      Miałem co najmniej dwa takie przypadki - pijanego operatora walca drogowego, który prawie zburzył dom i pijanego montera mostu, spacerującego bez zabezpieczeń po tzw. ustroju mostowym, kilkanaście metrów nad wodą. Obu szurnąłem dyscyplinarnie, obaj byli wielce zdziwieni.

      • 17 3

      • z autopsji wiem, że z rana to tylko leczysz kaca, jak jesteś trzezwy to nie sięgasz po butelkę z samego rana.

        • 1 4

      • Przypomniał mi sie jeszcze jeden...

        ... na szczęście nie dotarł do pracy. Później mówił, że o piątej rano, w drodze do pracy, spotkał kolegę...

        • 7 1

    • (1)

      A co w tym dziwnego? Na zbiórce był trzeźwy, po zbiórce poszedł na "kawę" do swojej budy i tak się skończyło

      • 36 4

      • Dojeżdżając przez kilka lat SKM, z racji przewożenia roweru wybierałem wagon tzw. imprezowy

        Budowlańcy przed pracą codziennie robili flaszkę żołądkowej i po kilka browarków. W drodze do pracy o 6 rano. Nie twierdzę, że każdy budowlaniec tak robi, jednak jest to dość tolerowane w tym środowisku.

        • 35 3

  • meejg

    Parę lat temu robotnicy ocieplający bloki w Cisowej przyszli do sklepu (w ubraniach roboczych!!!) do sklepu, przez 15 min pili piwo i wrócili na rusztowania. Zadzwoniłam na policję oddaloną o 300 m - ale co? że o co chodzi: itp. głupie pytania. No to dzwonię do PIP - ale nas obchodzi, jak pracodawca łamie prawo. Straż miejska w Gdyni to najgorsza instytucja, więc dałam sobie spokój. Konkluzja? Czytaj książki, idż na spacer, co cię obchodzą inni ludzie. tylko to motto wystarcza mi na 2 dni...

    • 8 0

  • (1)

    Gdzie mam zgłosić, że coddziennie, powtarzam - codziennie - widzę pracujących przy budowie idea euro stylu, ktorzy w godzinach pracy wychodzą do żabki po alkohol, ktory piją na miejscu?

    • 6 1

    • Nigdzie. W BHP łapówy biorą, a brygadzista to ich kolega, z którym razem tworzą brygadę.

      na przemian kierują - ten co akurat tego dnia nie pił albo pił mniej.
      cała Polska chleje. Masakra. Wisła wódy.

      • 4 0

  • ile płacą inżynierom, którzy mają pilnować bhp? (3)

    może inaczej, młodsi inżynierzy i od razu młodzi kierownicy, jaki mają tam zakres obowiązków oprócz pilnowania i przestrzegania zasad bhp, ale proporcjonalnie do zakresu obowiązków właścicieli firm oraz dyrektorów, którzy ich zatrudniają?

    w mojej ocenie mogłoby to być ciekawe spostrzeżenie...

    • 10 2

    • (2)

      3 lata temu pracowałem w dużej firmie jako inżynier i miałem 4 brutto. Praca na dyżurach (co 3ci dzień) po 12-16 godzin + soboty, dni bez dyżuru po 10 godzin. Błoto, zimno i stres że za dużo, albo za mało betonu zamówiłem i nie ma gruchy na czas. Nie opłaca się finansowo, ale zdobyłem duże doświadczenie praktyczne i dzisiaj jestem jednym z niewielu arch. w Gdańsku którzy mają za sobą realną praktykę a nie tylko papier. Korzystam, przydaje się, więc radzę patrzeć nie tylko przez pryzmat kasy.

      • 6 1

      • Najlepiej charytatywnie A szef 20000 miesięcznie

        I mówisz że 2000 na inżyniera to za dużo a wieczorem z żoną lub kochanką 1000 zł wydaje w sklepie na bieliznę dla niej

        • 4 1

      • Bez zmian

        Nic się nie zmieniło, a nawet jest gorzej...

        • 6 0

  • (4)

    A może go napoili przed przyjazdem karetki, żeby odszkodowania nie płacić? Albo osądzają niezasłużenie? Tak najłatwiej. Bo jak się wybroni? PR Warbudu działa.

    • 15 6

    • co za głupoty (3)

      tu wypisujesz?

      • 0 6

      • Głupoty?!

        nie masz pojęcia o takich zagrywkach to się nie wypowiadaj

        • 2 1

      • (1)

        A nie widywałeś zakładania sznurówek i kasków zwłokom po upadkach? Czasem w dobrej wierze, żeby rodzina coś dostała z ZUS-u.

        • 8 0

        • chłe, chłe, zatem w dobrej wierze, kto ś mu spiryt do ryja wlał.

          • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane