• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premier: wprowadzamy w Polsce stan zagrożenia epidemicznego

Michał Brancewicz
13 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 21:43 (13 marca 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego. Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego.

W związku z tym Polska wprowadza pełne kontrole na wszystkich granicach, jak przed wejściem do UE. W nocy z soboty na niedzielę wstrzymane zostaną międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. Od soboty galerie handlowe będą działały w ograniczonym zakresie. Zawieszona zostaje działalność wszystkich klubów, barów i restauracji. W piątek zmarła druga osoba zarażona koronawirusem.



AKTUALIZACJA. godz. 21:43


Drugą ofiarą koronawirusa w Polsce jest 73-letni mężczyzna, który w stanie ciężkim przebywał we wrocławskim szpitalu.


W najbliższych dniach zamierzasz ograniczyć swoją aktywność?

- Naszym podstawowym zadaniem jest powstrzymanie tempa przyrostu koronawirusa, jaki zarejestrowali nasi sąsiedzi - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - W obliczu światowej pandemii najważniejsze słowa to bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Musimy podjąć wszelkie kroki, by bezpieczeństwo Polaków było utrzymane. Do tego potrzebne jest odpowiedzialne działanie, które sprawi zminimalizowanie skutków epidemii. Zdecydowaliśmy się zatem na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego.
Co to oznacza w praktyce?

  • Pełne kontrole na wszystkich polskich granicach od niedzieli, od godziny 00:00 - najpierw na 10 dni, potem może na kolejne 20 dni, a w dalszej perspektywie na następny miesiąc
  • Polacy po przekroczeniu granicy będą kierowani na 14-dniową kwarantannę
  • W nocy z soboty na niedzielę wstrzymane zostaną międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe
  • Utrzymane będą czartery, by rodacy mogli wrócić do kraju
  • Od soboty ograniczenie działalności galerii handlowych - z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii czy pralni
  • Zawieszona zostaje działalność wszystkich klubów, pubów i barów, restauracji, ale możliwy będzie zakup jedzenia na wynos lub na dowóz
  • Zakazane będą wszelkie zgromadzenia powyżej 50 osób

Łukasz Szumowski, minister zdrowia: - To jest ostatni moment na zdecydowane działania. Nie mamy już czasu na półśrodki. We Włoszech jest już 17,6 tys. zakażeń, w Hiszpanii ponad 4 tys. U nas mamy 68. Od tego, jak się zachowamy teraz, w tym trudnym momencie, zależy los nas wszystkich i naszych najbliższych.

Ograniczenia dla cudzoziemców



- O północy w niedzielę przywrócimy kontrolę na wszystkich granicach i wprowadzimy znaczące ograniczenia przy przekraczaniu granic przez cudzoziemców - informuje Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. - Jeśli nie jesteś obywatelem naszego kraju, to nie jest czas na wycieczki czy odwiedzanie znajomych. Odstępstwa dotyczyć będą tych cudzoziemców, którzy tutaj żyją i legalnie pracują - ale wracając do Polski, będą musieli poddać się 14-dniowej kwarantannie.

Opinie (982) ponad 100 zablokowanych

  • Do jasnej cholery niech Pani Prezydent , Wojewoda wezmą się o roboty.

    • 7 1

  • Castorama, OBI

    Czy markety budowlane tez będą zamknięte? Takie wolnostojące? Nie będące w budynku centrum handlowego? Np takie obi przy IKEI?

    • 2 2

  • To teraz pracodoawcy zaczną wysyłać ludzi na bezpłatne urlopy :) (9)

    Najgorzej mają ci co wydali już całą kasę na makaron i papier toaletowy, a teraz wypłatę zobaczą dopiero w maju.

    I za co kupią jajka na święta, bo o białej kiełbasie mogą pomarzyć.

    • 9 5

    • Polska jako całość ma wielki problem. (8)

      Jest nim miałkość w dziedzinie zarządzania. Polacy nie mają umiejętności efektywnego zadaniowania pracowników, dlatego uważają, że gwarancją optymalnego wykorzystania pracownika jest jego obecność przez osiem godzin na stanowisku pracy. To dlatego cały czas jesteśmy w czarnej d... jeśli chodzi o produktywność, i to dlatego nasz tzw. sukces gospodarczy bazuje na patologicznie niskich wynagrodzeniach. Nasz tzw. biznes ma mentalność poganiacza niewolników, a nie kreatywnego przedsiębiorcy.

      • 11 1

      • (5)

        To pracownicy mają mentalność niewolników. Wyjdź z firmy to już internet, smartfon w rękę, kawusia... praca może poczekać.

        Znam kilka osób które mają w firmie tzw home office np 2 razy w tygodniu. W tym czasie udają że pracują a rzeczywiście siedzą na siłowni, zakupach czy przed netflixem.

        • 3 2

        • A ja zna miliony ktore tyraja za 2200 na rękę. Fajnie? Dawaj mi tu praconika lidla z niemiec albo irlandii, ile zarabia? Dalej taki pyskaty jestes? Za 2000 na reke to szczerze mowiac nawet by mi sie isc do kibla na 2 nie chcialo, a co dopiero mowic o pracy.

          • 2 2

        • Super! Dzięki! (2)

          Potwierdzasz moją tezę o tym, że mamy miałkość w dziedzinie zarządzania. Pracodawcy nie myślą zadaniowo, tylko chcą mieć przy sobie fizycznie pewną ilość ludzi, żeby mieć na kogo zrzucić problemy, gdy tylko się pojawią..

          • 3 1

          • (1)

            U nas mało kto chce pracować zadaniowo.

            Liczy się etat od do za stawkę.

            Wprowadź jakieś plany do realizacji to połowa zwolni się na drugi dzień.

            • 4 1

            • Ale to nie koń decyduje, tylko kierat.

              A kierat tworzy pracodawca, a nie koń, pardon, pracownik. Więc nie jest to kwestia chęci, tylko warunków. I nie chodzi tutaj o model typu "zap....dalaj od ósmej do śmierci".

              • 2 1

        • Właściciel kradnie VAT i ma gdzieś wydajność, liczy się słup, sztuka.

          • 2 4

      • Brawo (1)

        Ładnie streszczone ...

        • 1 0

        • Kapital uber alle!

          • 0 0

  • UWAGA

    Koty również roznoszą COVID-19

    Nie wypuszczajcie kotów z domu.

    • 3 6

  • Głupia decyzja, ciekawe kiedy to odwołają (1)

    Nie mamy wpływu na to jak się potoczy walka z wirusem za granicą, a sami sobie narzucamy ograniczenia, które dobiją naszą gospodarkę. Efekt będzie taki, że stan zagrożenia zostanie zniesiony a będzie więcej chorych niż jest. Pandemia może potrwać kilka miesięcy, rok albo i dłużej, ile firm przymusowo zamkniętych wytrzyma takie przerwy?

    • 8 10

    • Tobie to nawet mycie głowy nie pomoże na Twoją głupotę.

      • 2 1

  • Skoro taka jest decyzja państwa, to należałoby zawiesić zbędne działania w urzędach państwowych i samorządowych (6)

    Zamknięcie urzędów gmin, powiatów itp. dla interesantów to za mało. Po jaka cholerę tysiące urzędników mają się codziennie przemieszczać, zwiększając tylko ryzyko proliferacji wirusa? Wielu z nich może pracować zdalnie. Nadzory właścicielskie, inwestycje i wiele innych pionów nie wymagają osobistej obecności w gmachach urzędów.
    Zaś wymaganie od nauczcieli, żeby w czasach zarazy przychodzili do szkoły w okresie, gdy uczniowie pozostają w domach, to już szczyt skurwysyństwa, zasługujący na wybatożenie, jeśli nie na coś więcej.

    • 3 5

    • Niech wszyscy siedzą w domu (1)

      Ja za to wszystko zapłacę z własnej kieszeni, co mi tam kilka mld zł

      • 3 0

      • Capital o muerte, co nie?

        • 0 0

    • (1)

      To nie rząd wymaga aby pracownicy urzędów chodzili do pracy tylko samorząd danej gminy. Z pretensja idź do szefa

      • 3 1

      • A czym, twoim zdaniem, jest ten wpis?

        • 0 0

    • (1)

      Wiec moze niewymagajmy tego od pracownikow szpitali..policjantow?Tez maja rodziny.

      • 3 0

      • Elu, nie pojmujesz kwestii dotyczących ryzyka.

        To nie jest kwestia lenistwa takich czy innych grup ludzi. Po co w marcu nauczyciel w pustej szkole? Dla kogo urzędnik od nadzoru właścicielskiego albo inwestycji w urzędzie zamkniętym dla obywateli? To kwestia egzystencjalna dla całego społeczeństwa. Im mniej interakcji fizycznych między ludźmi, tym mniejsze ryzyko zakażenia. Zaś co do policjantów i szpitali... No cóż, służba. Pozdrawiam!

        • 4 0

  • 2 tygodnie rozsądku i odpowiedzialności - tyle wystarczy. Wszystko w naszych rękach.

    Wystarczy ogranczyć kontakt z ludźmi, nawet jeśli już musimy i idziemy na zakupy, robić to z zachowaniem środków ostrożności i ryzyko zachorowania staje się minimalne. Po 2 tygodniach wirus powinien wygasnąć zupełnie naturalnie. Nie mamy dużo przypadków w Polsce. Zdrowy rozsądek wystarcza w obecnej sytuacji.

    • 8 1

  • Gdzie jest teraz kaczor? (4)

    Ja pytam

    • 4 12

    • A Ty? Gdzie jesteś PeOwcu?

      • 2 1

    • (1)

      w piwnicy na nocniku

      • 2 6

      • Czemu go wypatrujecie?

        • 0 1

    • W d psie

      • 0 0

  • Ja np mam oszczednosci na ktore ciezko pracowalem, ale zdaje sobie sprawe ze mnostwo ludzi zyje od 1 do 1, samozatrudnieni, niskowykwalifikowana kadra itd. Co z nimi? Przeciez to potrwa z pol roku przynajmniej

    • 7 3

  • Aha

    mazurek, rmf: - Chce pan mówić o konkretach, czy o wrażeniach?
    BUDKA: - Ja mogę mówić o konkretach!
    M: - No to świńska grypa. Jednym krajem w Europie, który nie kupił wtedy szczepionki, była Polska, a zdecydowała o tym minister zdrowia - Ewa Kopacz.
    BUDKA: - A czy będziemy jeszcze o Polsce Ludowej rozmawiać?
    I teraz nie wiem, czy on samokrytycznie porównał Platformę do Polski Ludowej, czy coś jeszcze głupszego - chciał żeby Platforma Obywatelska nie odpowiadała za to, co robiła Platforma Obywatelska.

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane