• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezydent Gdańska apeluje do wojewody ws. rocznicy 4 czerwca. Uścisk dłoni z Karolem Guzikiewiczem

Patsz
1 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Aleksandra Dulkiewicz i Karol Guzikiewicz podali sobie ręce na Targu Weglowym. Aleksandra Dulkiewicz i Karol Guzikiewicz podali sobie ręce na Targu Weglowym.

Aleksandra Dulkiewicz w liście do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha, zaapelowała o zmianę decyzji w sprawie przyznania stoczniowej Solidarności prawa do organizacji wydarzeń na pl. Solidarności. Na jej spotkaniu z dziennikarzami pojawił się szef organizacji, Karol Guzikiewicz, proponując "okrągły stół" z samorządowcami na Targu Węglowym.



Przypomnijmy:

  1. W piątek wojewoda pomorski Dariusz Drelich przychylił się do wniosku NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej o uznanie kilku organizowanych przez nią rocznicowych obchodów na Placu Solidarności za zgromadzenia cykliczne.
  2. 4 czerwca przez trzy najbliższe lata przy ul. Doki, okolice Bramy Historycznej numer 2 oraz plac wokół pomnika Poległych Stoczniowców, w godzinach od 6 do 22 zostały zarezerwowane na zgromadzenia cykliczne, których głównym organizatorem jest NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej.
  3. Prezydent Gdańska stanowczo odrzuciła decyzję wojewody pomorskiego i oceniła ją jako skandaliczną. Wezwała go również do jej uchylenia.
  4. W poniedziałek podczas kolejnego spotkania z dziennikarzami, Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że wystosowała list do wojewody, namawiając go do zmiany decyzji.

Spór o obchody rocznicy 4 czerwca



Na konferencji pojawił się Karol Guzikiewicz - wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej i radny wojewódzki PiS.

- Nie chcemy dzielić Polaków, zapraszam wszystkich 4 czerwca na Plac Solidarności. Chciałbym, by przestał on dzielić, a zaczął łączyć. Zapraszamy wszystkich, także polityków na Plac Solidarności, ale to powinno być miejsce wolne od kampanii politycznej. Zapraszam panią do dialogu, Solidarność nie jest pani wrogiem - mówił Karol Guzikiewicz.
Jako miejsce spotkania samorządowców zaproponował Targ Węglowy.

- Apeluję zatem do pana, by wycofał pan wniosek, który leży u wojewody - odpowiedziała Aleksandra Dulkiewicz. - Zachęcam do zapoznania się z programem planowanych uroczystości. To, co ma się wydarzyć na Placu i wokół niego, to różne aktywności dla wszystkich obywateli, również moją wolą jest, by nie odbywały się tam wiece polityczne. Proszę, by wycofał pan wniosek blokujący Plac nie tylko 4 czerwca, ale także w inne ważne rocznice. Jestem gotowa do rozmowy, ale wtedy, gdy wykonacie krok wstecz i wycofacie wniosek, na podstawie którego wojewoda wydał tę haniebną decyzję.
Okrągły stół przy pomniku miał być jednym z elementów uroczystości organizowanych przez władze Gdańska przy współpracy z samorządowcami z całej Polski.

W ramach obchodów, od 1 do 11 czerwca mają się w Gdańsku odbywać wydarzenia dla rodzin, naukowców, historyków, uczestników wydarzeń sprzed 30 lat oraz dla organizacji pozarządowych. 4 czerwca po południu na Drodze Królewskiej odbędzie się wiec, na którym głos zabiorą Lech WałęsaDonald Tusk, zaś o godz. 20 - koncert.

Pomysłodawcą zjazdu przedstawicieli samorządów na 30-lecie był prezydent Paweł Adamowicz. Po jego śmierci organizację obchodów wzięła na siebie prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Patsz

Opinie (521) ponad 20 zablokowanych

  • Nie ma mowy o "solidarności" skoro wszyscy zamiast być ze sobą solidarni, kłócą się ze sobą na wzajem

    Po Solidarności pozostała wyłącznie wydmuszka, szkielet o który próbują się oprzeć ci wszyscy, którzy chcą zbudować na tym swój PR, nic więcej... wycierają sobie tym mordy, nie bacząc na to czemu właściwie Solidarność miała służyć. Solidarność winna łączyć ludzi, lecz dziś już jedynie dzieli. Powinno się rozwiązać ten związek lub zmienić jego nazwę by nie szarpano tej nazwy i nie burzono tego co historycznie dzięki solidarności udało się osiągnąć.

    • 5 7

  • cytat z wypowiedzi pana G nieścisły

    powiedział, że zaprasza polityków, ale chce, by plac Solidarności był wolny od polityków. Szkoda, że nie tylko on próbuje szczuć ludzi na polityków, choć sam jest politykiem i próbuje udawać, że nim nie jest.
    Politycy jako ludzie potrafiący rozumieć różne racje i doprowadzać do porozumienia są w społeczeństwie bardzo potrzebni. Powinni mieć prawo występowania w publicznych miejscach w czasie obchodzenia rocznic ważnych wydarzeń - między nimi mogą być mężowie stanu, potrafiący wybiegać myślą w przyszłość, poza okres jednej kadencji. Jak na razie pan Guzikiewicz jest po prostu wybranym oficjelem, cech sensownego polityka nie ma za grosz, tym bardziej nie rokuje osiągnięcia cech męża stanu. Tylko pożałować braku logiki w jego wypowiedziach.

    • 3 8

  • Czyje to święto czy postkomuny czy Solidarności

    Pani Dulkiewicz nie ogarnia swojego urzędu zamiast złożyć pismo o zajęcie placu Solidarności na uroczystości to latała do Brukseli i do Trzaskowskiego po porady a teraz chce na siłę zmusić Solidarność aby się wycofała to jakieś kuriozum czyje to święto ?z tego widać że postkomuny z psełdo okrągłym stołem Pani Dulkiewicz powinna przestaćdzielić ludzi

    • 11 2

  • Jak mi przykro. To kierowcy mieli sfinansować imprezę pani Dulskiej. Ruszyła zbiórka pieniędzy za pomocą blokad.

    • 8 3

  • Guzikiewicz - chcesz pomnik i prawo do placu? (1)

    Oddaj ludziom pieniądze, podziel wartość pomnika na 10 milionów członków tamtej Solidarności i oddaj wszystkim i dorośnij czternastolatku z 80 roku

    • 5 9

    • gdyby nie partyjne poparcie to zgody by nie dostał na dokładkę sprzecznej z obowiazującą ustawą

      • 0 2

  • Ten gest wymaga spojrzenia w oczy (2)

    ale Pani Prezydent jakoś to nie wyszło:(

    • 14 3

    • Może miała zaparowane okulary?

      • 3 0

    • komu w o czy ma patrzeć, facetowi z delirką?

      • 0 1

  • Nie świętuję, bo...

    W kraju nad Wisłą
    Lud się zachłysnął
    Obietnicami.
    Lecz ludzie sami
    Nie chcą, by czar ten już prysnął.

    • 1 7

  • chcieliście to macie (1)

    takiego prezydenta sobie wybraliscie , zero rozumu tylko żeby było przeciw PiS

    • 12 4

    • Tej Pani kariera w gdańskim Ratuszu

      to przypomina podobną niejakiej Moniki Levińsky ! Tyle że Amerykanie zatrzymali to już na samym początku ujawniając jej ,,igraszki,, pod stołem ! A głupi Polacy dają się nabierać do dzisiaj ! Dlatego mało kto ze Świata ma do Nas szacunek !

      • 1 0

  • Siebie warci.

    • 1 3

  • To ciekawe , Solidarność chce tam tego dnia złozyć kwiaty o 10 .00 ale ma zarezerwowany plac od 6-22. Tu nie chodzi o zadne zebrania cykliczne tylko o zwykłe zawłaszczenie nastepnej przestrzeni publicznej . Ale nic to , nie takie rzeczy przeżył ten kraj.

    • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane