- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (131 opinii)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (79 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (36 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (232 opinie)
- 5 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (269 opinii)
- 6 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (166 opinii)
Problem policji z pseudokibicami: zatrzymań dużo, zarzutów mało
Zatrzymanie domniemanych uczestników napadu na pociąg. Póki co, żadnemu z nich nie przedstawiono zarzutów
Policja zatrzymała dziewięć osób, które mogły mieć związek z sobotnią napaścią na pociąg w Gdańsku. Na papierze wygląda to dobrze, ale niestety zatrzymania pseudokibiców rzadko kończą się postawieniem im zarzutów.
Pociągiem jadącym z Elbląga do Gdyni podróżowała m.in. grupa kibiców Arki Gdynia. Jechali do Sopotu, gdzie odbywała się gala walk MMA. Na wysokości SKM Żabianka ktoś zaciągnął hamulec awaryjny, a unieruchomiony pociąg został obrzucony kamieniami. Chwilę później z krzaków wybiegła grupa mężczyzn w kominiarkach. Część z nich dostała się do pociągu i pobiła jadących nim pasażerów. Ucierpieli nie tylko kibice, ale i osoby nie związane z tym środowiskiem.
Po minucie napastnicy zniknęli równie niespodziewanie, jak wcześniej się pojawili.
Policja bada rożne tropy, także taki, że bijatyka nie miała podłoża wyłącznie kibicowskiego, lecz że wynikała z rywalizacji grup przestępczych działających w środowiskach kibiców.
Niestety, to nie pierwsze zdarzenie tego typu, do jakiego doszło w ostatnim czasie.
Niecałe trzy miesiące temu doszło do bardzo podobnego zdarzenia, tyle tylko, że w Gdyni. 22 października w okolicy ul. Morskiej i Zbożowej doszło do bójki, w której udział brało kilkadziesiąt osób - pseudokibiców trójmiejskich klubów piłkarskich.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zastali jednego poturbowanego mężczyznę, który zapewniał funkcjonariuszy, że z nikim się nie bił, a jedynie potknął się i upadł.
Motywem bójki były porachunki pseudokibiców z Gdyni i Gdańska. Ci drudzy przyjechali kilkunastoma samochodami. Chcieli zamalować kibicowskie graffiti, które znajduje się na jednym z budynków w Cisowej.
Już dzień później policjanci pochwalili się, ze zatrzymali ośmiu mieszkańców Gdańska, którzy mogli mieć związek z bijatyką (oprócz nich zatrzymano także kilku mieszkańców Gdyni).
Postanowiliśmy sprawdzić, komu postawiono zarzuty w tej sprawie.
- Postępowanie wciąż trwa, ale na chwilę obecną zarzuty udziału w bójce usłyszało pięć osób, z czego wszyscy są mieszkańcami Gdyni - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Żaden z ośmiu zatrzymanych mieszkańców Gdańska nie usłyszał zarzutów.
- Osoby te były typowane, doprowadzane na komisariat i przesłuchiwane, póki co jednak nie mogliśmy przedstawić im zarzutów - tłumaczy Rusak. Dodaje, że po części jest to wynikiem braku współpracy ze strony osób poszkodowanych w bójce.
Inny z policjantów, zastrzegając jednak anonimowość, rozwija temat. - Te sprawy dotyczą środowiska, które kieruje się niepisanym kodeksem zabraniającym współpracy z policją - tłumaczy nasz rozmówca.
W praktyce oznacza to, że zarzuty postawić łatwo tylko i wyłącznie tym osobom, które przyłapano na miejscu zdarzenia lub takim, które można bezpośrednio połączyć z tym miejscem (i udziałem w bójce).
- Osoby, które w takich bójkach są poszkodowane, bo na przykład zostały same pobite, nie chcą z nami współpracować. Z ich zeznań wynika przeważnie, że albo w ogóle nie były na miejscu zdarzenia, albo też znalazły się tam przypadkowo. Obrażenia tłumaczą np. uderzeniem głową w drzewo. Bywa, że zasłaniają się niepamięcią - tłumaczy nasz rozmówca.
Rozmawiamy z innym funkcjonariuszem, na co dzień zajmującym się rozpracowywaniem grup pseudokibiców.
- Oceniając naszą pracę trzeba brać pod uwagę to, że informacje o większości tzw. ustawek i napaści jednej grupy na drugą nie trafiają do mediów. My zapobiegamy wielu takim wydarzeniom, w praktyce na kilkanaście prób ustawek udaje się jedna, o której od razu staje się głośno - opowiada policjant.
W tym wypadku głośno jest o napaści na pociąg, którym jechali zwykli pasażerowie. I trudno się temu dziwić, nawet jeżeli na obecnym etapie śledztwa policjanci mówią o udziale w bójce nie stu, ale kilkudziesięciu osób.
Na razie żadnemu z zatrzymanych nie postawiono zarzutów.
- Czekamy na wyniki badań laboratoryjnych, osoby te nie zostały więc jeszcze przesłuchane - tłumaczy kom. Maciej Stęplewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjantom zadaliśmy też wprost pytanie, czy wśród zatrzymanych osób są jakieś, które zatrzymywano w związku z październikową bijatyką w Gdyni. Przedstawiciele KWP nie chcieli tej informacji ani zdementować, ani potwierdzić. - Ze względu na dobro śledztwa nie mogę udzielić w tym zakresie żadnej informacji - stwierdził Stęplewski.
Opinie (269) ponad 20 zablokowanych
-
2015-01-19 15:04
Niestety "Wielka Lechia" nie potrafi obić 30 chłopa w 100 :) (4)
- 28 21
-
2015-01-19 15:24
jaka drużyna tacy kibole
- 17 7
-
2015-01-19 15:37
Czyli standard
- 9 3
-
2015-01-19 18:09
niestety wielka arka potrafi tylko szczekac na necie (1)
bo gdyby zechcieli spotkac sie na ubitej ziemi a nie siac farmazony na necie jacy to oni wielcy....to do takich sytuacji by wcale nie dochodzilo!a niestety za propagande trzeba zaplacic
- 9 11
-
2015-01-20 08:44
G... kogokolwiek normalnego obchodzi wasza idiotycznie głupia zabawa, która kończy się kosztami, cierpieniem postronnych ludzi, stratami i wkurzeniem. Umrzyjcie już, ok?
- 4 3
-
2015-01-19 15:05
straciłem zaufanie do Policji (1)
- 27 3
-
2015-01-19 22:15
My w Gdansku nigdy do niej nie mielismy.
- 5 0
-
2015-01-19 15:17
papierowe państwo
- 14 2
-
2015-01-19 15:18
Teraz tylko czekać. . (3)
Aż Arkowcy znowu kogoś zleja .Chwilę poczekają aż się uspokoi i znowu jakaś akcja pewnie będzie.
- 17 3
-
2015-01-19 19:45
(2)
Znowu???
Ostatnio jak kogoś zlali to czarno białe fotki są z tej akcji.......- 5 2
-
2015-01-19 21:54
na Osowej ostatnio co innego mówiłeś ;) (1)
- 2 4
-
2015-01-19 22:22
a... jeszcze pamiętam jak po jakimś meczu kradliście dzieciakom szliki...
- 2 1
-
2015-01-19 15:20
jakoś mnie to nie dziwi
wielki raban, ale zero dowodów
- 5 1
-
2015-01-19 15:24
Rugby łączy ludzi (1)
Proponuje w szkołach więcej akcji typu: rugby.edu.pl
Przestępcami niech zajmie się policja. A kluby i szkoły nie wychowują młode pokolenie - wolne od antagonizmów. Rugbiści robią dobrą robotę, ale media milczą na ten temat.- 11 2
-
2015-01-19 17:35
Zapasy sumo łączą ludzi.
- 2 1
-
2015-01-19 15:25
To są jakieś kpiny! Przecież to że czują się bezkarni, tylko bardziej ich nakręca.
Co to za kraj, skoro bandyci są bezkarni!
- 12 3
-
2015-01-19 15:28
ten kraj jest już sprzedany
za bezcen
- 7 3
-
2015-01-19 15:32
Na zachodzie też były takie ataki
widać jesteśmy na poziomie Ameryki, tyle że za czasów indian
- 6 1
-
2015-01-19 15:34
oj tam oj tam
w Polsce naprawdę jest spokojnie,np .w Meksyku zabito 49 demonstrujacych studentów-ciał od roku nie znaleziono,w USA co jakis czas bachory z karabinem do szkoły przychodzą,we Francji paru gosci szaleje z kałasznikowem po miescie i redakcji-podałem przykład kilku w miare normalnych krajów a jest jeszcze Azja i Afryka i obok nas Ukraina.
- 10 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.