Związkowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni domagają się natychmiastowych rozmów z kierownictwem Ministerstwa Obrony Narodowej w celu udzielenia zakładowi szybkiej pomocy. Żądają też wypłaty wynagrodzeń za kwiecień.
2007-04-16 22:19
Takich co to w Norwegi "pracują" a stocznia ma być ich parasolem ochronnym to my znamy.
2007-04-17 01:03
Sam jedź do Norwegii jeśli potrafisz cos poza marudzeniem. Czyżby żal d... ściskał, że inni zarabiają więcej?
Paszportu na Milicji juz się nie trzyma. Pracy w Norwegii dużo. Praca nie jest cięższa niż w SMW (no chyba, że ktos parzył kawę i tylko papiery przekładał). Praca jest lepiej zorganizowana. Pojęcie nadgodzin raczej nieznane (poza sytuacjami wyjątkowymi), zresztą po co komu nadgodziny jak za 8 godzin ma tyle, że po pracy może spokojnie cieszyć się życiem a nie jak w Polsce myślec o fuchach, by na czynsz wystarczyło.
Jest to tylko kwestia podjęcia decyzji - na pewno nie łatwej, nawet zmiana pracy w Polsce to pewien stres... a wyjazd do pracy poza granice kraju to duzo większy stres.
Zawsze mnie rozbrajali ludzie narzekający na 'tych co wyjechali'. Jakieś kompleksy wychodzą czy jak?
2007-04-17 15:37
Dajcie pare adresów albo jakieś namiary to z checią pojade zarobić na godne życie znudziło mi się utrzymywanie darmozjadów Dzieci by się wkońcu ucieszyły że ich gdzieś na wakacje zabiore
2007-04-17 22:42
dlaczego w Manhatanie przybywa coraz więcej umysłowych darmozjadów-już jest około 20 nowych. prezesunio obstawia sie swoimi ludzmi. Za Kapra sprzedanego za pół darmo stocznia nie wyżyje długo.
2007-04-17 23:25
Wsród Stoczniowców żyję ogrom lat. Takiej gospodarki jak jest w stoczni od wielu lat nie było . W latach komunizmu stoczniowcy roboty mieli po pachy. Wszystkie ręce były zajęte. Jak dlugo w Europie bedą dwa obozy, roboty nie bedzie. Bedą zwolnienia, za zwolnieniem. W stoczni lada moment nie będzie ludzi po fachu. Są nowe władze w Stoczni. Pracę w stoczni zaczęli od wyprzedaży waszego majątku, bo współwłascicielami tego majątku sa wszyscy stoczniowcy.
2007-04-21 22:56
do zobaczenia w "Oślo"
2007-04-26 18:52
Jak widzę na forum wszyscy juz wyjechali do Norwegii lub są tak zapracowani, że nie maja czasu sie odezwać. W Stoczni roboty co pies napłakał, ale ma być lepiej - ciekawe tylko kiedy? Wczoraj nawet związki wyszły z podziemia i powiedziały kilka słów w radiowęźle. Czy oprócz zatrudnienia dużej grupy nowych ludzi i tajnych kwitków zauważacie jeszcze jakies zmiany?
Ja osobiście nie i dlatego jestem pesymistą - niestety
2007-04-30 21:37
Podpisali kontrakt na SARY3000 wszystko fajnie tylko maja byc aluminiowe kadluby i nadbudowki wiec u nas nie bedzie budowany. Przyplynelo cos do przebudowy ale sluchy chodza takie ze mamy to zrobic w 10 miesiecy a jeszcze konstrukcyjny nie zaczol dokumentacji a gdzie handlowy z zakupami Wiec tez na tym niezle poplyniemy. Ale przyszłość nas czeka. Pan derektorKOSIOR pracuje juz na dwa etaty Jeden w stoczni a drugi w ENAMORZE a obiecał poprawe no i poprawil ale sobie :)
2007-04-30 21:43
Czemu wstrzymujecie i obcinacie podwyzki punktowe ludzia ktorzy nie sa w zwiazkach a tym ktorzy sa w zwiazku dajecie bez zastanowienia. Niestać mnie na oplate 13zl miesiecznie dla was poniewaz dla mnie to jest byc albo nie byc To jest chleb na tydzien czasu dla mojej rodziny. Opinie dodaał moj kolega w moim imieniu jak sie dowiedzialem o tym ze sie ludzie wypoiadaja gdyż ja nie mam internetu ani komputera Dzieci by chcialy ale niestety nie moge im kupic.
2007-04-30 23:08
To nie prawda, że związki opiniuja pozytywnie podwyżki dla swoich członków. Być członkiem to nie wszystko. Trzeba być jeszcze "SWOIM" związkowcem - czytaj: starym komuchem albo starym solidaruchem. Znam wielu członków związków, którym związki zablokowały podwyżkę. Ludzie z poza układów nie maja szans.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
