• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problemy gdyńskiej stajni: podpalenie i zniszczony namiot

Piotr Weltrowski
28 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Tak namiot ujeżdżalni wyglądał 21 listopada rano, po tym, jak ktoś go w nocy pociął.
  • Tak namiot ujeżdżalni wyglądał 21 listopada rano, po tym, jak ktoś go w nocy pociął.
  • A tak namiot wyglądał przed atakiem wandala, ustawiono go dosłownie kilka dni wcześniej.

Najpierw ktoś prawdopodobnie podpalił siano dla koni - spaliło się 13 balotów, z których każdy ważył ok. 300 kg. Kilka tygodni później pocięty i zniszczony został namiot dla koni. Właściciele gdyńskiej Stajni Nara twierdzą, że ktoś próbuje ich zastraszyć. Sprawę bada policja.



Stajnia Nara działa przy ul. Ornej zobacz na mapie Gdyni od kilkunastu lat. Do aktualnych właścicieli należy od dwóch, choć wcześniej byli oni związani z obiektem, bo pracowali u poprzednich właścicieli.

W stajni na co dzień przebywa 18 koni - część należy do właścicieli obiektu, a część znajduje tu schronienie w ramach tzw. usług hotelowych dla zwierząt.

Zobacz także: stajnie i jazda konna w Trójmieście

Zaczęło się od pożaru



- Nagle komuś najwyraźniej nasza stajnia zaczęła przeszkadzać. Zaczęło się 16 października. Ktoś podpalił siano dla koni - spłonęło 13 balotów, po 300 kg każdy, a nasze zwierzęta pozostały bez jedzenia - mówi Hanna Cebula, właścicielka stajni.
Wedle jej słów straż pożarna początkowo twierdziła, że mogło dojść do samozapłonu, dopiero później policja zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie zaprószenia ognia, przy czym po kilku tygodniach właściciele obiektu zostali poinformowani o jego umorzeniu.

Uszkodzony namiot za 100 tys. zł



Do kolejnego zdarzenia, które już ciężko uznać za przypadkowe, doszło w nocy z 20 na 21 listopada. Ktoś ostrym narzędziem zniszczył ustawiony niedawno (przed zimą) namiot dla koni warty ok. 100 tys. zł.

Właściciele obiektu - także dzięki pomocy osób z innych trójmiejskich stajni - naprawili go i zaszyli w ciągu kilku dni.

- Namiot to przedmiot, my wszyscy boimy się jednak tak naprawdę o nasze zwierzęta, to one są tu najważniejsze, a przecież nie mamy żadnej gwarancji, że ktoś, kto podpalił siano czy pociął namiot, następnym razem nie skrzywdzi samych koni. Dlatego bardzo prosimy wszystkich, którzy mogą mieć jakąś wiedzę na temat sprawców podpalenia i zniszczenia namiotu, aby skontaktowali się z policją - mówi Cebula.

Policja: dwa zgłoszenia, nie wykluczamy, że te sprawy się łączą



Pytamy o sprawę policjantów. Nie potwierdzają nam informacji o umorzeniu śledztwa dotyczącego podpalenia.

- Dostaliśmy dwa zgłoszenia. Pierwsze dotyczyło pożaru w stajni, a drugie zniszczenia namiotu. Nie wykluczamy, że oba te zdarzenia mają ze sobą związek. Prowadzone jest w tej sprawie postępowanie - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Tak samo, jak właściciele stajni, prosi o kontakt wszystkie osoby mogące mieć wiedzę na temat sprawców.

Miejsca

Opinie (221) 7 zablokowanych

  • Kodeks cywilny art 199 i art 201 dział IV współwasność - mówi

    Art. 199. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli.
    Art. 201. Do czynności zwykłego zarządu rzeczą wspólną potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli. W braku takiej zgody każdy ze współwłaścicieli może żądać upoważnienia sądowego do dokonania czynności.

    • 0 0

  • (3)

    Właścicielami tego terenu jest 14 osób a p. Hanna ma podpisaną umowę dzierżawy tylko z 1 współwłaścicielką. umowa jest nie ważna. Działalność była nie zgłoszona. Bezprawnie zajmuje teren pozostałych 13 współwłaścicieli którzy mają koszty większe nakazów płatniczych z Urzędu Miasta. i gdzie jest sprawiedliwość

    • 3 0

    • Kodeks cywilny art 199 oraz 201 - polecam do lektury stronom umowy dzierżawy!

      Dzierżawa nieruchomości jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd nieruchomością, a zatem w przypadku nieruchomości będącej współwłasnością a tak wynika z powyższego opisu wymagana jest zgoda wszystkich współwłaścicieli lub upoważnienia sądowego do dokonania czynności. Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku - sygnatura Akt I ACa 5/11

      Kodeks cywilny - dokładnie art 199 oraz 201 określają zasady zarządu rzeczą wspólną przy czynnościach przekraczających zakres zwykłego zarządu. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz innych czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli (jednomyślność). Wymóg oznacza, że czynność związana z zawarciem umowy dzierżawy powinna być dokonana przez wszystkich współwłaścicieli. Zawarta umowa dzierżawy z jedną osobą jest bezskuteczna i zawiera wadę prawną.

      Sugeruję złożyć zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

      Zastanawiające jest, dlaczego wydzierżawiający nie sprawdził stanu prawnego przedmiotowej nieruchomości. Jeśli tak jest to Dzierżawca (jeden współwłaściciel) z uczciwością nie idzie w parze.

      • 0 0

    • AAA!? I to dlatego został pocięty namiot?

      • 0 0

    • tam gdzie prawo

      • 0 0

  • konik garbusek

    do właścicieli terenu jeżeli uważacie ze umowa dzierżawy terenu przez najemce jest nielegalnie zawarta idźcie do sadu ,inna forma rozwiązania tej sprawy jest bezprawiem a zastraszanie jest Bandytyzmem

    • 2 0

  • Takie mamy społeczeństwo (1)

    I tak to wygląda w realu. Mieszkam niedaleko i czasami przechodzę obok. I sam kocham konie. Dla mnie to zwykłe zbydlęcenie. Jedyne co to założyć zestaw kamer z rejestratorem i wykrywaczami ruchu.

    • 61 0

    • Niszczenie jest nieakceptowalne,
      Teren i zabudowania nie są własnością Nary, która to podpisała umowę z 1 z 14 współwłaściciel, co nie jest zgodne z prawem i czerpią zyski ,a pozostałych okradają, śmieją się w oczy, czy to jest ok
      Ludzie wypowiadają się nie znając sytuacji prawnej, czy ktoś pozwoli korzystać z własnego terenu za darmo, wątpię ale oskarża jest bardzo łatwo.

      • 0 0

  • jakie zapachy, mieszkam obok (1)

    i nic nie czuć, przestancie gadac głupoty. Ludziom przeszkadza ostatnio wszystko :przyroda, zwierzeta itd.

    • 40 1

    • Niszczenie mienia jest nieakceptowalne, a czy okradanie współwłaścicieli jest ok, to nie jest teren Nary, Nara podpisała umowę z 1 z 14 współwłaścicieli co jest niezgodne z prawem, czerpią zyski Nara i 1 współwłaściciel, a reszcie zostaje płacić podatki i to podwyższone z tytułu dzierżawy, Czy taka ma być sprawiedliwość i uczciwość

      • 0 0

  • To pewne (1)

    Że jakiś penis zaciera rączki na ziemię gdzie znajduje się ta stadnina.Najwyraźniej chcą przepłoszyć ich stamtąd.Dajcie mi sprawiedliwość w ręce na 2 dni...

    • 17 1

    • O jakiej sprawiedliwości mówisz, nie znasz strony prawnej tego terenu, Nara wypowiada się jakby była właścicielem terenu i zabudowań;
      Ten teren nie należy do stajni nara, jest 14 współwłaścicieli, umowa podpisana z narą przez 1 z 14 właściciel co jest nie zgodna z prawem, jesteśmy okradani, czy taka jest sprawiedliwość, nam tylko należy się płacenie podatków za umowę z której nic nie mamy.

      • 0 0

  • (2)

    1. Wycięcie w namiocie tak regularnych okien podejrzewam właściciela namiotu, nikt kto chciałby go zniszczyć nie robiłby takich cięć, pomimo to daleka jestem od niszczenia czegokolwiek .
    2. Prowadzący Stajnię Nara nie są właścicielami zajmowanych terenów i budynków
    3. Stajnia ta jest prowadzona nielegalnie, umowa podpisana z jednym współwłaścicielem z 14, co przy współwłasności jest niezgodne z prawem, o czym dokładnie wiedzą.
    4. Jako współwłaściciel czuję się okradana i poszkodowana

    • 1 1

    • Przez kogo Pani jest okradana?

      Przypuszczam, że właściciel Stajni płaci za dzierżawę budynku i terenu, czyli nie okrada i nie oszukuje. Jeśli Pani jest innego zdania to od tego są odpowiednie instytucje i nie warto działać na własną rękę i oczerniać uczciwego człowieka.

      • 0 0

    • to załóź sprawe

      i sąd niech rozstrzygnie co jest zgodne z prawem a co nie

      • 0 0

  • (3)

    Budynek dla koni i cały ten teren jest współwłasnością 14 współwłaścicieli, tj WKL 79, 91 znajdujący się przy Ornej 67 p. Hanna umowę dzierżawy podpisała z jedną współwłaścicielką. Jej umowa jest nie ważna i uważam, że sama sobie wycięła te piękne równe okta, gdyby ktoś chciał tą budowlę zniszczyć to pociął by byle jak

    • 1 1

    • Długo Pan/i nad tym myślała?

      Oczywiście. Kupuje się namiot za 100 tyś i niszczy. Długo Pani nad tym myślała?

      • 0 0

    • Tyle, że hale nie mają okien...

      • 0 0

    • nie oceniaj

      ludzi i zastanow sie co piszesz to kto co zrobil zostaw policji

      • 0 0

  • Jak stać na namiot... (1)

    ...to i stać na kamerki.... A gdzie zamontowane kamerki?? Sprawa dawno by się wyjaśniła... Kamerka/ki w porównaniu do ceny tego namiotu to niewielki koszt... A konie mają ludzie bogaci... biednego nie stać na konia i jego utrzymanie...

    • 3 3

    • Konie mają ludzie bogaci?

      to nie do końca prawda. Czasami ludzie z dobrym sercem chcą ratować chorego lub starego konia i zapewnić mu godne życie do końca jego dni. Często nie są majętni i wcale nie jest im łatwo utrzymać konia. Jednak odmawiają sobie wielu przyjemności, żeby ratować potrzebujące zwierzę, które od wieków służyło człowiekowi i było wiernym przyjacielem. Ale trzeba być c z ł o w i e k i e m, żeby to rozumieć

      • 0 0

  • Przykre (2)

    Bardzo często tam spaceruję i widzę jak ludzie pracujący tam przy koniach, troskliwie się nimi zajmują. Brzydki zapach, bzdura. Mam nadzieję, że znajdzie się winny :( Zawiść ludzka nie zna granic!!!

    • 8 0

    • (1)

      Niszczenie jest niedopuszczalne, ale okradanie współwłaścicieli też nie powinno być akceptowane, to nie jest teren stajni, umowa zawarta z 1 właścicielem z 14 jest niezgodna z prawem

      • 0 0

      • 14 właścicieli? Już niczego nie rozumiem...

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane