- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (34 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (115 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (74 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (326 opinii)
Prokuratura bada nowe wątki związane z zatrzymaniem kierownika strefy parkowania w Gdyni
Prokuratura bada kolejny wątek związany z nieprawidłowościami dotyczącymi funkcjonowania strefy płatnego parkowania w Gdyni. Jej były kierownik czeka na efekty śledztwa w gdańskim areszcie.
Minął prawie miesiąc od zatrzymania Tomasza W., który od 2009 roku pełni funkcję kierownika strefy płatnego parkowania w Gdyni. Według prokuratury mógł narazić miasto na stratę do 350 tys. zł z tytułu nieuiszczonych opłat za parkowanie. Usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Według prokuratury Tomasz W. miał bezprawnie wprowadzać do bazy komputerowej rejestracje aut, które dzięki temu były zwolnione z obowiązku płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania w Gdyni. Pracownik strefy, który zauważył auto bez opłaconego postoju, wprowadzał jego numer rejestracyjny do bazy. W tym momencie w elektronicznym terminalu wyświetlał mu się komunikat "nie karać".
Osoby, które korzystały z "udogodnień" są obecnie przesłuchiwane. Prokuratura odmawia jednak odpowiedzi na pytanie, do kogo należały auta, które Tomasz W. miał wprowadzać do systemu. Według nieoficjalnych informacji, bezpośrednim powodem aresztowania miał być donos jednego z pracowników biura.
Jak udało się nam dowiedzieć, w sprawie pojawił się nowy wątek. Chodzi o anulowanie wezwań do zapłaty pozostawianych za szybami samochodów, których kierowcy nie uiszczali opłaty za parkowanie, a zostawiali je w strefie płatnego parkowania. Decyzję o anulowaniu bądź utrzymaniu w mocy wezwania do dodatkowej zapłaty podejmował bezpośrednio sam kierownik, dlatego tę sprawę prokuratura również łączy z działalnością Tomasza W. Póki co, nie usłyszał jednak nowych zarzutów.
- Na razie trudno mówić w tej sprawie o konkretnych liczbach, gdyż zabezpieczyliśmy dosłownie tysiące dokumentów, które są obecnie weryfikowane - mówi Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
Tymczasem Biuro Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni pracuje wciąż normalnie. Obowiązki Tomasza W., którego stosunek pracy został zawieszony, przejął Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni. Na razie nowy zawiadowca strefą nie jest poszukiwany, bowiem urzędnicy czekają na pełne wyjaśnienie sprawy.
Pracownicy biura zostali już przesłuchani.
- Także składałem wyjaśnienia. Liczę, że cała sytuacja szybko znajdzie swoje rozwiązanie i będziemy mogli wrócić do normalnej pracy - odpowiada Maciej Karmoliński.
Opinie (133) 10 zablokowanych
-
2014-07-09 08:55
Samorzadnosc już Pana nie kocha?
Szybko Pan Szczurek usunął biografię Pana Tomasza W ze swojej strony KochamGdynie. Co niewygodny stal sie kolega???
- 26 2
-
2014-07-09 09:05
sami niewinni, co?? jakos dziwne, ze mojego auta nie bylo w tej bazie "nie karac"
zlodzieje!
- 8 2
-
2014-07-09 09:11
Był za pewny siebie. (3)
Ten człowiek kiedyś był policjantem i dobrze że tym policjantem już nie jest !!
Gdyby jego przełożeni widzieli jaki był naprawdę , to by wyleciał z tej policji bez prawa do emerytury. Jak miał korzyść dla siebie to pomógł jak nie miał korzyści to nie pomógł.
Obecnie prokuratura i policja ma ciężko aby udowodnić winne , ale nie oszukujmy się wycieczki do Stanów kosztują , utrzymanie mieszkania , siebie i kochanki z dziećmi też kosztuje.
Kredyty też trzeba spłacić. Więc zwykła emerytura i pensja nie starczały.
Zgubiła go pewność siebie.- 13 14
-
2014-07-09 16:46
i mamy konfidenta !
- 5 0
-
2014-07-09 21:53
(1)
Po pierwsze- nie jest żonaty, więc to nie kochanka, tylko ewentualnie konkubina. Po drugie- na wycieczki jeździł za swoje, a nie za twoje. A po trzecie- ty byłeś u niego jakimś materacem, czy zamontowałeś podsłuch, że tak wszystko niby wiesz: kochanka, wycieczki, kredyty...? A może ty jesteś kelnerem z jakiejś knajpy?
- 4 2
-
2014-07-09 22:41
Papuga i przyjaciele
231
- 0 1
-
2014-07-09 09:38
Ciekawe... (5)
czy faktyczny stan sprawy ujrzy światło dzienne... Wtedy może okazać się, że Tomasz W. działał na polecenie swoich przełożonych. Tylko czy taka afera może ujrzeć światło dzienne w Gdyni? A zwłaszcza, że wybory za pasem. Szkoda tylko, że tajemniczy "donosiciel", pan R., będzie postrzegany przez postronne osoby jako bohater... bo gdyby nie został zwolniony z SPP za przekręty, nie złożyłby donosu w ramach zemsty.
- 23 4
-
2014-07-09 10:03
(4)
Ten zwolniony pan R. to mąż pani R. która pracuje w urzędzie miasta?
- 9 0
-
2014-07-09 11:24
tak - od tej kadrowej (3)
Krzystof R. to jej mąż
- 7 0
-
2014-07-09 11:49
(2)
To czemu nie siedzi jeśli zwolnili go za przekręty?
- 3 2
-
2014-07-09 14:02
(1)
Bo na papierze miał wpisane, że przyczyną zwolnienia są złe kontakty ze współpracownikami, a nie fakt sprzedaży kilkudziesięciu abonamentów parkingowych "na lewo". I to teraz jest główna przyczyna dla której jemu zarzutów nie postawiono... R. w zemście doniósł na szefa i teraz ten za niego siedzi.
- 6 1
-
2014-07-10 09:44
No to teraz nie pozostaje mu nic innego jak zostać kelnerem.
- 0 0
-
2014-07-09 09:43
No prosze taka afera a Kartofel nic o tym nie wie i pierdzieli teraz w tv te swoje farmazony!
- 6 6
-
2014-07-09 09:47
Ja też chce taki papier, żeby parkować w centrum i nie płacić!!! (1)
gdzie to można dostać???
- 13 1
-
2014-07-09 09:59
w spp
lub musisz byc z ukladu gdynskiego
- 1 0
-
2014-07-09 09:54
interes po Polsku
- 5 1
-
2014-07-09 09:55
:)
To musi być dramat dla Tomasza W . bo jak na razie skończyły się super kolacje, imprezy zakrapiane alkoholem !!
- 10 6
-
2014-07-09 09:55
Kolesie kolesiom lizali d*p.....ki.
Gdynia nie odbiega od reszty kraju.
- 8 1
-
2014-07-09 10:02
Kolo pracował dla Samoobrony ;)
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.