- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 3 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
- 4 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (308 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (52 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (85 opinii)
Prokuratura oskarża 83-latka o spowodowanie śmiertelnego wypadku
Zakończyło się postępowanie w sprawie wypadku, do którego doszło w czerwcu 2018 roku ma skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Stryjskiej w Gdyni. Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne. Przed sądem stanie 83-letni kierowca, który nie ustąpił pierwszeństwa pędzącemu audi. Prokuratura oskarżyła go, choć auto, któremu nie ustąpił pierwszeństwa, jechało 130 km/h, a prowadził je mężczyzna, który był pod wpływem narkotyków.
Przypomnijmy:
- Do zdarzenia doszło 2 czerwca 2018 roku w późnych godzinach popołudniowych na skrzyżowaniu alei Zwycięstwa i ulicy Stryjskiej w Gdyni.
- Zderzyły się dwa samochody - jadące al. Zwycięstwa audi oraz skręcający w lewo w ul. Stryjską mercedes.
- Dwie osoby znajdujące się w audi - w tym 22-letni kierowca - zginęły, a trójka pasażerów została ranna.
Skutki czerwcowego wypadku
Postępowanie w tej sprawie zakończyła Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Śledczy ustalili, że kierujący mercedesem 83-letni mężczyzna, wykonując manewr skrętu w lewo, wjechał na skrzyżowanie, nie udzielając pierwszeństwa jadącemu audi.
Aby uniknąć czołowego zderzenia, kierujący audi skręcił w prawo, zahaczając o przód mercedesa. Obróciło go w prawo i z dużą siłą uderzył w tył stojącego w zatoce autobusu.
Śledczy twierdzą, że obaj kierujący przyczynili się do wypadku. Kierowca audi jechał z nadmierną prędkością, dochodzącą do 130 km/h (w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h), do tego był pod wpływem narkotyków. Zmarł, więc postępowanie umorzono.
Za to przed sądem stanie 83-latek.
- Kierujący mercedesem poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnie spowodował wypadek. Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odmówił składania wyjaśnień - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (507) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-14 11:29
Dobra dziadek nie ustąpił ale tamten gość jakie zagrożenie spowodował? Ludzie o co tutaj chodzi. Bandyta zacznie cię atakować dasz mu po ryju okopiesz i masz paragrafy za pobicie . Dziadek jechał powinien byc ukarany ale nie za to że typ jechał 2xszybciej nóż wolno albo i więcej i do tego znarkotyzowanym ludzie koniec swiata
- 35 1
-
2019-03-14 11:29
zabrać dziadkowi prawo jazdy, a za wypadek obciążyć rodzinę narkomana
i po sprawie
- 22 20
-
2019-03-14 11:16
ciekawe (1)
ciekawe, czy ktoś z piszących te wpisy o współodpowiedzialności pana o wieku 83 zetknął się z sytuacją, gdy będąc na skrzyżowaniu z zamiarem wjazdu z ulicy podporządkowanej mieli ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącym 130 km /godz.
Ja miałem okazję, gdy praktycznie stałem i ruszałem, a gościu nadjechał zza lekkiego pagórka ok 70 km/godz. Już wówczas byłem w kłopocie.- 75 2
-
2019-03-14 11:23
kamera! wtedy udowodnisz że skręcając nikogo nie było i nikomu nie wymuszałeś
- 1 3
-
2019-03-14 11:21
Co za komentarze
Sąd orzeknie a nie motłoch
- 5 31
-
2019-03-14 11:16
...
A może ktoś pomyśli o tym, ze jechali 3x szybciej niż było to dozwolone. Gdyby jechali zgodnie z przepisami kierowca zdążyłby spokojnie przejechać
- 75 2
-
2019-03-14 11:15
Jak można tak zapierniczać po mieście? No jak?
Nie dziwię się, że nie przyznał się do winy. Nie kazał im jechać 130 i brać narkotyków. Ale dziadki za kierownicą to też inna sprawa... Tylko, że oni jeżdżą po mieście 30, a to nie jest zabójcza prędkość. I przy przestrzeganiu przepisów przez wszystkich też w miarę bezpieczna, choć irytująca.
- 76 3
-
2019-03-14 11:14
Prokurator
Prokurator idio........ . Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń , dotyczyło wypadku śmiertelnego na drodze Katowickiej orzekł , że włączający się do ruchu ma prawo wręcz obowiązek zakładać, że inni użytkownicy ruchu poruszają się prawidłowo . W przeciwnym przypadku nigdy by się do tego ruchu nie włączył a ruch ten uległ by całkowitemu paraliżowi.
- 91 6
-
2019-03-14 11:11
jest "po gdansku"
- 12 6
-
2019-03-14 11:09
jeśli ktoś jest napity a do tego mknie jak awionetka
to poniekąd zgadza się on (i społeczeństwo), że wszelkie winy bierze na siebie.
- 115 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.