Prokuratura nie będzie dalej zajmować się sprawą motocyklisty, który jadąc wieczorem przez Gdańsk i Sopot rozpędzał się do 250 km na godzinę. Choć biegli stwierdzili, że doprowadził do zagrożenia zdrowia i życia innych kierowców, to śledczy nie dopatrzyli się w tym przestępstwa. Policja i prokuratura nie umieją ustalić, kto tego dnia prowadził motocykl.
z centrum do Wrzeszcza z prędkością ponad 250 km/h. Nagranie kończy się wątpliwym popisem na al. Niepodległości w Sopocie, gdzie kierujący przejeżdża dwa razy na czerwonym świetle, a między nimi rozpędza się na jednym kole.
2014-11-25 22:29
że w zakręty wchodzi elegancko:)
Grunt że w Gdańsku albo okolicach jest miejsce (tor)żeby taki sprzęt potestować.
Fakt, drogi i znaki są przystosowane pod duże fiaty....
2014-11-25 22:18
tyle w temacie. policjanci w polsce nie maja jeszcze internetu na komendach, to jest dopiero szczyt.
2014-11-25 21:54
2014-11-25 21:51
ale można ukarać za rzekoma rozmowę przez telefon komórkowy,której nie było bez udowodnienia winy .W 21 wieku można taką winę udowodnić poprzez bilingi rozmów od operatora.Przepisy jednak na to nie pozwalają.Dlatego płaci sie za niewinność.Ci którzy narażaja innych na niebezpieczeństwo są bezkarni.
2014-11-25 21:45
2014-11-25 21:42
Jawne przyznwolnie na tego typu zachowanie. Robcie co chcecie. My umorzymy jakby co.
Dramat.
2014-11-25 16:41
2014-11-25 21:33
2014-11-25 21:14
To jest idiota, który śmieje się wszystkim w twarz!
2014-11-25 21:03
Czy ktoś kiedyś zrobi porządek z sądami i prokuraturami??
Przecież to jedna wielka MAFIA!!
2014-11-25 21:00
Ciekawe kogo trzeba mieć w rodzinie, żeby uchodziło płazem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
