- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (99 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (16 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Protest przed konsulatem Rosji w Gdańsku
W czwartek przed Konsulatem Generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku odbyła się demonstracja przeciwko zatrzymaniu we wrześniu i oskarżeniu o terroryzm załogi statku Greenpeace "Arctic Sunrise", wśród których znalazł się gdański naukowiec Tomasz Dziemianczuk. Grozi im od 10 do 15 lat łagru.
Film z zatrzymania załogi "Arctic Sunrise" na Morzu Peczorskim.
Aktywiści zostali zatrzymani przez rosyjską straż przybrzeżną w momencie, gdy próbowali dostać się na platformę wiertniczą należącą do giganta naftowego Gazpromu, by protestować przeciwko zanieczyszczeniu środowiska. Według naukowców w związku z panującymi tam ekstremalnymi warunkami pogodowymi istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia wycieku ropy i skażenia flory i fauny, tak jak to miało miejsce w Zatoce Meksykańskiej podczas wypadku na platformie BP w 2010 r.
Plany pokrzyżowała im jednak rosyjska straż przybrzeżna, która najpierw oddała 11 strzałów ostrzegawczych, a następnie zatrzymała dwóch aktywistów, którzy wspinali się na platformę. Ostatecznie aresztowano pod zarzutem piractwa całą 30-osobową załogę, która najbliższe dwa miesiące spędzić ma w areszcie w Murmańsku. Wśród zatrzymanych jest Polak - Tomasz Dziemianczuk, pracownik Uniwersytetu Gdańskiego.
- Ostatni kontakt z mężem miałam 19 września. Mówił, że dużo się dzieje, że jest zmęczony, ale dobrze się czuje. Wiem, że przebywa w areszcie, jest z trójką innych osób, które nie są z Greenpeac'u . Wspominał także, że w trakcie pięciu dni, kiedy statek holowano, zachowanie Rosjan było akceptowalne - mówi Natalia Bajorek-Dziemianczuk, żona aresztowanego Polaka. - Dostał pozwolenie na telefon, który mam w ciągu dwóch dni otrzymać. To najlepsza jak dotąd dla mnie wiadomość.
Na razie jednak telefon milczy, a przyjaciele i znajomi zorganizowali w czwartek o godz. 17 pod konsulatem generalnym Federacji Rosyjskiej przy ul. Stefana Batorego pokojową demonstrację w obronie aktywistów z "Arctic Sunrise".
- Demonstracja, którą zorganizowaliśmy pod konsulatem, to spotkanie przyjaciół i znajomych Tomka, którzy chcą go wesprzeć w trudnej sytuacji. Trudnej i dla niego, i dla nas, bo wiemy, że jest w areszcie i grozi mu nawet 15 lat więzienia - mówi Agata Zielińska, która zna go od blisko 10 lat.
Tomasz Dziemianczuk pracuje jako wolontariusz w Greenpeace od 2004 r. W podobnych akcjach jak ta uczestniczył wielokrotnie. Nigdy jednak nie wpadł w tak poważne tarapaty.
- Tomek działa w Greenpeace na zasadzie wolontariatu dobrowolnie i nieodpłatnie. Angażuje się od kiedy ta organizacja jest w Polsce. W 2007 r. jako jeden z pierwszych zakładał w mrozie obozy w Rospudzie - dodaje koleżanka. - To człowiek bardzo konsekwentny w swoim działaniu, jest też bardzo świadomy tego co robi. I ma zawsze własne zdanie na każdy temat. Można też na nim polegać.
Zatrzymanie załogi "Arctic Sunrise" potępił też dyrektor Greenpeace Polska.
- Aktywiści wykazali się wielką odwagą i determinacją. Stanęli w obronie Arktyki. Ich ogromną siłą jest to, że mają wsparcie milionów ludzi na całym świecie. Dlatego stajemy w ich obronie i domagamy się wypuszczenia z aresztu. Apeluję do wszystkich o solidarność z zatrzymanymi. Każdy może być dumny z Tomka i aktywistów Greenpeace - mówi Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska. - W przypadku naszych aktywistów zarzuty o piractwo nie mają podstaw w międzynarodowym prawodawstwie. Greenpeace od 40 lat prowadzi pokojowe akcje na całym świecie, by chronić środowisko naturalne. Protest przeciwko planom prowadzenia odwiertów w Arktyce był zgodny z zasadą działania bez przemocy, którą kieruje się Greenpeace.
Miejsca
Opinie (276) ponad 10 zablokowanych
-
2013-10-03 23:19
(1)
za rok gość ma nagrodę od Wałęsy jak w banku
- 1 2
-
2013-10-03 23:28
Putin?
- 2 1
-
2013-10-03 23:39
co za tłuki, myśleli że Federacja będzie klepać Green Peace po pupkach
mają szczęście ,że ich nie storpedowali, od lat wiadomo, że Rassija się nie patyczkuje z takimi aktywistami, nawarzyli piwska , którego nie są w stanie sami wypić, zrobili z tego niezłą aferę międzynarodową.
- 3 4
-
2013-10-03 23:41
tak jak wspinanie się kończy prędzej czy później wiadomą rzeczą (2)
tak tu po co igrać z Putinem?znaczy bogaty ten kolo z Gdańska,skoro zamiast pracować,robi sobie takie wycieczki i fanaberie!!zero żałowania,z "siestrą Rasiją żartów niet"to teraz do łagra,ale najpierw im solidnie wpier(...)ą,nie ma lipy i nie ma do kogo się skarżyć,no i dobrze,bo za ryj to i większość Polaków trzeba wziąść krótko,tam się nie patyczkują
- 9 8
-
2013-10-03 23:44
A ty, co? Ruski agent? Czy jakie ścierwo? (1)
Wyp...aj do Moskali.
- 5 6
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-10-03 23:45
a tak szczerze,do kogo to?ja mam swoje problemy,rodzine,pracę (1)
a nim niech się zajmuje podstrzelona żonka,
z głupim usmiechem,posiedzi i wyjdzie,nie
to go przywiozą,w opakowniu lub bez!!- 7 7
-
2013-10-03 23:49
Wróci, na pewno.
Jako ładunek 200 ;)
- 4 1
-
2013-10-03 23:46
to tak jakby pinczerek atakował rottweilera...
czy wy tam na planecie Greenpeace macie mózgi? Rosja jako mocarstwo(!) ZAWSZE przykładnie karze WSZYSTKICH którzy podskakują. To się nie zmieni.
- 7 2
-
2013-10-03 23:52
koleś przejdzie swoje,wróci dostanie rętke kombatancką pewnie (1)
jak większość solidarnościwców z układu,
wiecie o tym że mają renty kombatanckie
po układzie?że są tak samo traktowani
jak ci co w 2 wojnie walczyli?zresztą
duża część nawet do "solidary"nie należała!- 3 4
-
2013-10-03 23:56
ale to będzie za ok 15 lat...
po odbyciu wyroku :)
- 1 2
-
2013-10-03 23:53
jako naród mamy wiele Rosjanom do zarzucenia np.: 17 września (1)
ale czytając komentarze widzę, że nieźle jedziemy po aktywistach z Greenpeace'u (sami są sobie winni: taka jest większość głosów), wynika z tego że RESPECT dla mocarstwa jest mocno zakorzeniony w naszym narodzie pomimo krzywd, no ale to sprawka tej drugiej strony. Wystarczy przypomnieć sobie sprawę PUSSY RIOT.
- 5 4
-
2013-10-04 02:08
To bardziej tęsknota za silnym państwem, które potrafi bronić swoich interesów. Nam poprowadzili gazrurkę po dnie Bałtyku, blokując częściowo port w Świnoujściu, a nawet nie pisnęliśmy. Sądzę, że gdyby go aresztowali Norwedzy czy Brytyjczycy, to reakcje byłyby podobne. Inna sprawa, że Greenpeace też nie cieszy się w Polsce popularnością i jest uważany za świetnych biznesmenów, którzy trzepią kasę na swoich wybrykach.
- 4 2
-
2013-10-03 23:59
Putin,ja ciebia proszu!!
by urzie twaja milicija jewo rzope
ubiła,kak by on nikagda nawet nie podumał
szto papłynoł parachodem!!huuura,dawać mnogo
i bystro ,szto by znał szto eto rosija!!- 2 4
-
2013-10-04 00:09
oby trafił do celi z Hodorkowskim,bedą szlugi,pornole,komóra,żarcie
- 4 2
-
2013-10-04 00:20
mam nadzieje że nie będą się cyrtolić,złoją tyłek i ryłko tak(zresztą o ruskich można być spokojnym)
że jak tu wróci,to zapomni o swoich zboczeniach zabierze się solidnie do pracy,będzie łożył na utrzymanie rodziny,płacił podadki!!
- 5 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.