• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przebudowa Hipodromu znów opóźniona. Projekt techniczny do poprawki

Piotr Weltrowski
1 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Opóźnienie przebudowy Hipodromu wynika z konieczności stworzenia projektu zamiennego dużej ujeżdżalni. Opóźnienie przebudowy Hipodromu wynika z konieczności stworzenia projektu zamiennego dużej ujeżdżalni.

Pięć miesięcy później niż planowano może się zakończyć przebudowa sopockiego Hipodromu. Poprzedni wykonawca opuścił plac budowy. Zanim zostanie wyłoniony nowy, trzeba poprawić projekt inwestycji.



Tak ma wyglądać nowa, duża hala na hipodromie. Tak ma wyglądać nowa, duża hala na hipodromie.
Zobacz, jak ma wyglądać zmodernizowany Hipodrom.

Ponad miesiąc temu przedstawiciele spółki zarządzającej Hipodromem zapowiadali w naszym portalu, że od nowego przetargu na wykonawcę modernizacji obiektu dzielą nas dni. Twierdzili także, że wypowiedzenie umowy przez firmę Doraco, poprzedniego wykonawcę inwestycji, nie powinno mieć wpływu na termin jej realizacji.

Co najbardziej interesowałoby cię na Hipodromie?

Jednak do dziś nie ogłoszono nowego przetargu. - Myślę, że prawdopodobnie nastąpi to pod koniec marca. W tej chwili przygotowywany jest projekt zamienny przebudowy dużej ujeżdżalni, okazało się bowiem, że nie będziemy mogli wykorzystać starych dźwigarów i zastąpić je trzeba nowymi - przyznaje Magdalena Rutkowska, prezes spółki Hipodrom Sopot.

W trakcie prac prowadzonych przez poprzedniego wykonawcę, rozebrano część budynku. Wtedy też rzeczoznawca zyskał dostęp do starych dźwigarów i uznał, że ich stan nie pozwala na użycie ich przy stawianiu nowego budynku ujeżdżalni.

Wbrew pozorom, zmiana projektu nie powinna znacząco zwiększyć kosztów wycenianej na ponad 40 mln zł inwestycji. Jak twierdzą władze Hipodromu, poprzedni projekt, właśnie przez konieczność dostosowania konstrukcji do istniejących już dźwigarów, był znacznie bardziej skomplikowany technologicznie niż ten, który powstaje teraz i zakłada użycie nowych dźwigarów.

Niemniej jednak Hipodrom na pewno nie zostanie przebudowany w zakładanym wcześniej terminie, czyli do końca obecnego roku. Jeżeli przetarg uda się ogłosić pod koniec marca, to zostanie on rozstrzygnięty dopiero w drugiej połowie maja. Nawet jeżeli nie pojawią się problemy natury formalnej, takie, jak np. odwołania oferentów, to i tak opóźnień nie da się uniknąć.

- Zakładamy, że modernizacja Hipodromu zakończy się w kwietniu lub maju przyszłego roku. Chcę jednak zapewnić, że imprezy planowane na ten rok na naszym torze, odbędą się, nie są zagrożone - mówi Rutkowska.

Miejsca

Opinie (46)

  • Areeg

    Popieram w całości, nareszcie ktoś ligcozniei celnie argumentuje. Dodał bym tylko propozycjęskorzystania z okazji i otwarcia się PiS nazewnątrz. Na kandydata mniej kojarzonego z bieżącąrobotą partyjną, jeśli można użyć takiego określenia.Tym bardziej że wielu z tej pierwszej linii niestety odeszło. A Prezesa faktycznie trzeba maksymalnieoszczędzać, bo czasy idą nielekkie.Pozdrawiam.

    • 0 0

  • ...

    Minął niemalże miesiąc a rozwiązania sprawy jak nie było tak nie ma. Juz w sumie nie wiadomo, śmiać się czy płakać, że w centrum Trójmiasta stoi wielka bezużyteczna dziura, bo stado urzędasów i ludzi bez pojęcia nie potrafiło dopilnować przetargu - I dlaczego z tego tytułu nie poleciały żadne głowy, skoro się nie sprawdziły??!! Rozumiem, że jeszcze za mało "zarobiły"...

    • 4 0

  • Uważam ze nie wszystko powinno być w NOWOCZESNYM STYLU (2)

    Czemu nie chcą odbudować HIPODROMU na stary styl? Wszystko jak na razie budują ze szkła i betonu, niedługo będzie przerost formy nad treścią.
    Akurat stajnie nie wyglądają najgorzej, ale budynek główny? Ok dobre na dworzec w mieście ale nie na tego typu obiekt. Sam projekt nosi nazwę "Rewitalizacja Historycznego Zespołu Hipodromu w Sopocie wraz z remontem i rozbudową" to dlaczego zamiast naprawdę zrobić z tego ładny obiekt to i atrakcję turystyczną z historycznym zapleczem. Dobrze ze budują ale niech budują ŁADNIE, STYLOWO I NA TEMAT. Najłatwiej jest postawić betonowy klocek.

    • 0 1

    • (1)

      bez betonu nic nie postawisz!!!
      ani w nowym stylu ani wstarym
      beton musi byc!!!

      • 0 0

      • haha no tak wiadomo

        bez BETONU ANI RUSZ ale chodziło mi o aktualne formy budownictwa.
        Zero uroku, surowy beton bez żadnej aranżacji, kompozycji i uroku.
        Przecież jest cegła, jak za droga są klinkiery itp. wybór jest przeogromny. Kamienie , drewno w różnorodnej formie itd.
        OBIEKT powinien pasować do miejsca a projektanci powinni uwzględnić również historię danego obiektu, żeby STWORZYĆ CAŁOKSZTAŁT a nie bryły wyrwane z kontekstu, niespajającą się materie.

        • 0 0

  • I już wiadomo o co chodzi....

    ... nie o żadne wykorzystanie starych dźwigarów, tylko o postawienie nwej hali od początku. Tyle - że to nawet laik wie, że trzeba było zrobić ekspertyzę przed projektowaniem, że było to możliwe (dostęp do dźwigarów był) - czyli że ktoś był niechlujny albo udawał nieozrientowanego.

    • 2 0

  • budowa (1)

    Ergo arena też była spóźniona, ale za to nadrabia samymi sukcesami więc powodzenia tam :)

    • 27 6

    • A jakie to sukscesy odnosi ta hala?

      Na hal muszą byc organizowane imprezy i to jak najczesciej bo inaczej my podatnica raz ze zaplacilismy za jej wybudowanie to jesli bedzie mało imprez bedziemy musieli doplacac za jej utrzymanie wiec łaski nie robi!

      • 0 0

  • (9)

    CIEKAWE CZY BEDĄ PREMIE :)

    • 50 4

    • (8)

      uczepiliście się tych premii jak pijani płotu. mamy w polsce taką kretyńską ustawę która się nazywa ustawą kominową która ogranicza dość znacznie zarobki prezesów państwowych firm. wynagrodzenie menedżera państwowej firmy nie może przekroczyć 6-cio krotności średniego wynagrodzenia w przedsiębiorstwach... w normalnej prywatnej spółce takie stanowiska są WIELOKROTNIE lepiej płatne. nic więc dziwnego że prezesi państwowych molochów obchodzą te przepisy premiami. to nie jest jakaś wielka pazerność, po prostu w ten sposób wyrównują sobie dochody do NORMALNEGO poziomu panującego na wolnym rynku.

      wyobrażasz sobie że prezes państwowej giełdowej spółki zarabia 10-15 tysięcy zł? to jest śmiech, bo w konkurencyjnej prywatnej firmie by zarobił na tym stanowisku 10-20 razy więcej.

      • 1 10

      • Nie uważam, by pani Magdalena Rutkowska, była strażniczka miejska, posiadała takie umiejętności, by mianować ją prezeswm sp-ki Hipodrom. Obecna sytuacja, to tylko skutki jej dyletanctwa.

        • 5 0

      • (6)

        Śmiech to są zarobki podrzędnych (czytaj pracujących na tych prezesów) pracowników. I nie mam tu na myśli (z całym szacunkiem, ale także) robotników przy taśmie, tylko wykształconą, doświadczoną kadrę.

        • 3 0

        • (5)

          zarabiaja tyle ile na rynku jest warta ich praca. trudno to zrozumieć?

          • 1 1

          • (2)

            Trudno zrozumieć rozbieżności między rynkiem polskim, a zachodnimi. Mówię o kadrze, której kompetencje są porównywalne, albo nawet wyższe niż na zachodzie. I nie mów wyświechtanego frazesu "to jedź za granicę", tylko wytłumacz ten mechanizm ;)

            • 0 0

            • hehehehehehe
              kompetecje
              hehehehehehe
              masz na mysli chyba ukladziki rodzine!!!
              ci co maja kompetecje oni nie martwia sie jak wyludzic pieniadze.
              A jakie kompetecje ma nasza Polska gora co daje nam tyle frajdyz zycia:
              odpowiednie stanowiska obsadzone ludzmi z odpowiednim wyksztalceniem!!
              (moze 3,4 ma wyksztalcenie adekwatne do stanowiska)

              • 2 0

            • otóż mechanizm ceny jest krótko mówiąc taki: rynkowa cena to cena którą akceptuje zarówno sprzedający jak i kupujący. to konsensus. dlaczego w tym kraju ludzie mało zarabiają? bo za tyle są gotowi pracować. są gotowi za tyle pracować ponieważ nie mają alternatywy - to wynik względnie wysokiego bezrobocia.

              poza tym... mało zarabiamy ponieważ mało produkujemy. Nasze PKB per capita jest niskie w porównaniu z naszymi sąsiadami więc nic dziwnego że jesteśmy biedniejsi. Mało wytwarzamy to i na mało nas stać.

              • 1 2

          • (1)

            a dlaczego jest tyle warta...?

            • 2 0

            • nie rozumiesz mechanizmu ceny?

              • 1 3

  • OK

    OK

    • 1 2

  • Nową halę trudno ocenic na podstawie jednego zdjecia, ale to zdjęcie wzbudza zaniepokojenie o hipodrom.
    Pochylona szklana sciana pod plaską plytą dachu to powtarzany wielokrotnie motyw dworców, biurowców i brak wrażliwości na specyfikę miejsca. Hala prawdopodobnie wpisze się w ciąg nieudanej architektury zmieniającej dziś Sopot.

    • 1 1

  • Wiadomo od początku...

    Środowisko jeździeckie sygnalizowało nieprawidłowości już na samym początku ale nikt nie słuchał. Kto o zdrowych zmysłach do budowy nowych obiektów za 40 mln zł wykorzystuje stare skorodowane i spróchniałe konstrukcje bez jakichkolwiek ekspertyz na etapie projektu...? Chyba tylko ten kto chce aby cała inwestycja nie wypaliła na etapie realizacji. Odnowiony hipodrom miał być wizytówką Sopotu, a będzie najprawdopodobniej znów "po Polsku" wizytówką kombinatorstwa i kolesiostwa w tym mieście. ......i to wszystko za pieniądze publiczne oraz pieniądze z UE które najprawdopodobniej przepadną.
    Żeby zapacić wykonawcy trzeba będzie wowczas z toru wyodrębnić działeczki na sprzedaż pod piękne apartamenty lub hotel w ramach PPP. No i ci co mieli zgodnie z planem zarobić zrobią biznes na gruncie wartym min. 160mln zł.

    • 11 0

  • :/ (1)

    to jest śmieszne. rutkowską ktoś powinien ze stołka zwalić :/

    • 15 0

    • haha

      Powiedz to prezydentowi... 8-)

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane