- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (115 opinii)
- 2 Pozostałości baterii mającej bronić portu (16 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (73 opinie)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (21 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (333 opinie)
- 6 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (64 opinie)
Przed sąd za oszustwa mieszkaniowe
Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w sprawie dwóch mężczyzn, którzy zdaniem prokuratury dopuścili się kilkunastu oszustw mieszkaniowych. Obaj mężczyźni - 35-latek i 33-latek - zostali też oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy.
Wszystko zaczęło się od sprawy, którą jedna z trójmiejskich prokuratur rejonowych zaczęła badać w 2013 roku. Po jakimś czasie śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku i pod lupę wzięła inne transakcje mieszkaniowe zawierane przez obserwowanych mężczyzn w okresie od września 2010 do października 2011 roku.
W ten sposób udało się obu mężczyznom postawić zarzuty dotyczące łącznie wyłudzenia aż 12 lokali mieszkalnych oraz jednego lokalu użytkowego.
- Lokale o wartości od 80 tys. do 500 tys. zł znajdowały się głównie w Gdańsku, ale także w Warszawie, Bydgoszczy oraz Tczewie. Łączna wartość wyłudzonych nieruchomości, na szkodę 15 pokrzywdzonych, wyniosła 2,55 mln zł - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Pożyczki za prawo własności do mieszkania
Zdaniem prowadzących śledztwo oskarżeni wykorzystywali trudną sytuację materialną właścicieli lokali i użyczali im pożyczek w wysokości od 1 tys. do 50 tys. zł. W różny sposób mieli wprowadzać pokrzywdzonych w błąd w kwestii zabezpieczenia pożyczki.
- Umowy pożyczek zawierane były przez oskarżonych z osobami będącymi w trudnej sytuacji finansowej, które godziły się na podpisanie niekorzystnych dla nich umów, skutkujących przeniesieniem własności ich nieruchomości na inne osoby, które obiecywały im zwrotne przeniesienie własności nieruchomości po spłacie długu. Jednocześnie osoby pokrzywdzone godziły się na podpisywanie umowy zawierającej pokwitowanie odbioru znacznie wyższej kwoty niż rzeczywista wysokość pożyczki, ufając zapewnieniom pożyczkodawców o konieczności takiego skonstruowania zapisów - tłumaczy Paszkiewicz.
Próbowali zacierać ślady
Kiedy działalnością obu mężczyzn zaczęła się interesować najpierw policja, a później prokuratura, zaczęli oni podejmować działania mające zmylić organy ścigania odsprzedając pozyskane dzięki oszustwom lokale, bądź też gubiąc ślady przez przenoszenie praw do ich własności.
Obaj oskarżeni złożyli wyjaśnienia, ale nie przyznali się do winy. Grozi im do 10 lat więzienia.
Opinie (85) 2 zablokowane
-
2016-11-16 09:52
Zrobić jednego świadkiem koronnym a wtedy posypie się całość.
Z ew. Notariuszami włącznie. - ale na tym komuś zależy ?
a potem do mnie, lubię takich.- 5 4
-
2016-11-16 09:41
Paranoja !!!!!
Jakby zadłużone pijackie patologie albo inne tego typu osoby spłacały regularnie czynsz i raty to nie było by problemu a tak chodzą po bankach banki odrzucają ich wiec jest pytanie po co pożyczka od innych osob skoro nie maja z czego oddac !!!!!
- 5 6
-
2016-11-16 09:31
(1)
To w końcu ile ma tych mieszkan ?
- 6 0
-
2016-11-16 09:39
Dużo.
- 2 0
-
2016-11-16 09:14
Mieszkania? (1)
Czy głównym podejrzanym jest Paweł A?
- 17 2
-
2016-11-16 09:23
Trzeba wymienić jeszcze jego teściów,rodziców,żonkę i bachory razem siedzą w tym procederze po uszy!
- 5 1
-
2016-11-16 09:21
Co z osobami które juz straciły mieszkania?
Jest szansa zeby wrócili do swoich lokali?przeciez oni żyją w przytułkach na ulicy stracili cały dorobek życia?co zrobi sad z komornikami ktorzy wspólnie z bandytami współpracowali?
- 13 3
-
2016-11-16 09:12
brac wzorce od madrzejszych
wprowadzic system prawny rodem z chin gdzie z takimi bandytami i skorumpowanymi urzednikami udaje sie na ostatni spacer pod murek gdzie takie szumowiny koncza swoje barwne zycie
- 13 3
-
2016-11-16 09:00
zasada byla prosta i panowie z PO dobre o procederze wiedzieli
dawali kredyt pozyczke itp pod wspolwlasnosc mieszkania z zapisami w akcie i wpisie w ksiedze(Wiadomo) . Takie zapisy w akcie notarialnym ze sie nie dalo tego odsprzedac, zadluzyc czy inna forme -aby splacic dlug.
Mieszkania wyceniane na 30%, pozyczki drobne - dla ludzi ktorzy i tak nie oddadza :/ .
KTO BYL SLEPY - sądy ? urzędy skarbowe ? kto - natychmiast nalezy sie out kierownikow dzialow tych instytucji ! lub dyrektorow ! to bylo robione prosto w oczy z pluciem w twarz. PLATFORMERSY- 14 4
-
2016-11-16 09:00
Adamowicz jest czescia mafii mieszkaniowej
Dziala na rzecz deweloperow, nie zwyklych mieszkancow.
- 19 4
-
2016-11-16 08:50
dlaczego nie zostali aresztowani ...
przecież zagrożeni są karą do 10lat!!!!
- 14 2
-
2016-11-16 07:37
mieszkam w kraju w ktorym wszyscy chca mnie zrobic w uja. (1)
Naprawde piekna piosenka
- 19 1
-
2016-11-16 07:45
Nie w uja tylko po prostu w kija
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.