2007-05-25 00:02
Piszę się tą wielką ideę
Autora powinno się wysłać do podstawówki na lekcję polskiego...
2007-05-25 00:15
marny prezydent rządzi tyle lat, ZERO skuteczności i przedsiebiorczosci. Po efektach ich poznacie a tu nic, pustka
2007-05-25 00:36
i z motyką na przysłowiowe słońce się rzucili. jak dla mnie to z tego Euro2012 wyjdzie jedna wielka kompromitacja na skalę Światową.
2007-05-25 00:40
sie moze:P
2007-05-25 00:49
Szukamy jeleni którzy zasponsorują nam euro w które sie władowaliśmy. Przy okazji mogli by se kupić ogrodniczki i zbudować ten stadion bo każdy po wyjściu z wojska w d... bedzie miał szkolenie które w nim odbył i nie bedzie robił tego stadionu za 900zł tylko poszuka normalnie płatnej pracy. Z wyrazami pogardy
Władze Gdańska
2007-05-25 00:50
i będziemy mieli piękny stadion :)))
2007-05-25 00:50
"...w zamian będziecie dumni" jakoś to mało zachęcające mógłby się bardziej postarać ten Adamowicz
2007-05-25 01:36
"Arena Bałtycka powstanie w Letnicy i ma być dźwignią, która dzielnicę tę odmieni i "wyniesie na wyżyny". Czy to się powiedzie, zależy również od nastawienia samych mieszkańców. Aby ten niezwykle skomplikowany proces odnowy skutecznie przeprowadzić Paweł Adamowicz powołał również Pełnomocnika ds. Rewitalizacji Letnicy. Socjolog Tomasz Słomczyński ma za zadanie współpracować z letniczanami i przekonać ich do zmian, jakie niabawem zajdą w ich dzielnicy. "
towarzysz mao ze dong wysłałby mieszkańców letnicy na wieś na resocjalizacje
jeden pełnynocnik od stadionu drugi pełnynocnik od mieszkańców, a każdy musi mieć asystenta, fure, komóre, dwa biurka, trzy fotele...
ze dwa trzy lata sie pobujają, a potem i tak bedą wybory
kto dziś pamieta jamroża? a trząsł gościu gdańskiem, co nie??
2007-05-25 01:42
Jak zwykle w Polsce..kurczę może się na tym nie znam, ale najpierw powstaje pomysł, a potem dopiero system wspomagajacy inwestycje. Czy inwestorzy mają sobie losowo wybierać szkoły? Projekty boisk mają sobie stworzyc wedle własnego widzi misię? Czy wiadomo ile potrzeba pieniedzy na Baltic Arena od inwestorów skoro nie wiadomo ile będzie miało miasto? I kiedy będzie wiadomo? A jak będzie za dużo to co stanie się z resztą? A może jakieś umowy na np roczną reklamę przedsiębiorstwa- na zachętę? Żeby coś wziąć, trzeba coś dać. Gdzie i do kogo się zwracać? Czy taka inwestycja to darowizna czy po prostu powód do dumy? A może jakieś szczególne ulgi dla darczyńców? Cholewcia...co za kraj...wszystko w odwrotnej kolejności!Wszystko za nic i w ogólnym bałaganie.
2007-05-25 01:59
tja
pamietam jak dziś
w 1971 roku na wiecu poparcia dla nowej ekipy edward gierek zapytał stoczniowców
POMOŻECIE?
yes yes yes odkrzykneli stoczniowcy
jak to sie skończyło, wiemy aż za dobrze
żydowski kawał
pyta icek mośka
mosiek, umiesz liczyć?
nu ja
to nie licz na mnie
polecam ten stary kawał z brodą, bo jako żywo pasuje do tej sytuacji
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
