- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (112 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (65 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (108 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (232 opinie)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (156 opinii)
Problemy z opłatą za lotniskowy parking
Nasza czytelniczka musiała zapłacić 40 zł za skorzystanie z parkingu typu Kiss&Fly na gdańskim lotnisku, choć twierdzi, że kwota powinna być o połowę niższa. Wszystkiemu miała być winna awaria automatycznych kas. Operator parkingu przekonuje, że system działał normalnie, ale zachęca klientkę do złożenia reklamacji.
W czwartek, ok. godz. 7:40 przywiozłam siostrę na lot do Londynu, zajechałam na strefę Kiss& Fly. Myślałam, że tylko ją wysadzę, ale poprosiła mnie o pomoc przy wrzuceniu bagażu na taśmę. Siostra jest w szóstym miesiącu ciąży, więc zgodziłam się. Po nadaniu bagażu udała się do kontroli, a ja do auta.
Mieściłam się jeszcze w 10 minutach, dlatego postanowiłam, że pojadę prosto do bramek. Przy bramce okazało się, że muszę opłacić bilet, więc wysiadłam i podeszłam do kasy automatycznej obok mojego pasa, gdzie włożyłam bilet i wyświetliła mi się kwota 20 zł. Myślę sobie - okej, rozumiem, taki jest cennik, a zresztą muszę jakoś wyjechać.
Niestety, kasa nie przyjmowała pieniędzy, a karty bankomatowej nie mogła odczytać. Po chwili system zawiesił się i pojawił się napis "Limit czasu opłaty przekroczony". Spróbowałam jeszcze raz zapłacić, ale sytuacja się powtórzyła i pojawiła się informacja, że moja karta jest zablokowana.
Próbowałam dodzwonić się do obsługi parkingu w Gdańsku i w Warszawie, której numer był podany na kasie, ale nikt nie odbierał. Zostawiłam samochód na światłach awaryjnych i podbiegłam na drugą stronę ulicy do innej kasy. Maszyna nie chciała w ogóle przyjąć biletu, a jak już przyjęła, to pojawiła się kwota 30 zł. I tym razem system znowu się zawiesił, a moja karta została zablokowana na 5 minut.
W końcu ktoś z obsługi kas parkingowych odebrał telefon. Niemiłym głosem powiedział, "że jak mam jakieś problemy, to mam przyjść do biura", następie pokierował mnie, dokąd mam się udać. Pomyślałam - no dobrze, ale co z moim autem? Przecież nie wycofam go, bo droga jest jednokierunkowa, a obok nie ma żadnych zatoczek.
Zostawiłam auto na awaryjnych i przebiegłam te 250 metrów. W połowie drogi zauważyłam, że nadjeżdża patrol straży miejskiej. Pomyślałam, że jeszcze mi wlepią mandat i postanowiłam zawrócić. Wytłumaczyłam strażnikom, że jest problem, bo kasy nie działają. Usłyszałam od nich, że oni "widzą to na monitoringu, ale nic zrobić nie mogą".
W międzyczasie już kolejne 4 auta stały na światłach awaryjnych. Jedna pani miała opłacony bilet, ale automat nie był w stanie odczytać jej karty parkingowej. Po dojściu do biura obsługi parkingu okazało się, że muszę zapłacić 40 zł. Zapłaciłam i w końcu wyjechałam.
Klientka wjechała w strefę Kiss&Fly o godz. 7:38, do wyjazdu podjechała o godz. 7:51, a więc po 13 minutach - stąd opłata 20 zł. Pani podjechała bezpośrednio do bramek wyjazdowych, gdzie system poprosił o opłacenie biletu. O godz. 7:53 bilet został umieszczony w kasie automatycznej, pani otrzymała informację o kwocie do zapłaty w wysokości 20 zł.
W systemie pojawiło się odrzucenie płatności/karta zablokowana. Ostatecznie pani opłaciła bilet, już nie kartą a gotówką w biurze parkingu o godz. 8:17. Wtedy opłata wyniosła już 40 zł.
Transakcji wspomniana przez klientkę, nie została zarejestrowana przez agenta płatności kartami płatniczymi. Pragniemy również zaznaczyć, iż w dniu wczorajszym nie zarejestrowaliśmy żadnych problemów i awarii kas automatycznych. Zachęcamy panią do bezpośredniego kontaktu z siedzibą i skorzystania z możliwości reklamowania usługi - wówczas nasi pracownicy zweryfikują sprawę po bezpośrednim kontakcie z klientką i udzielą jej szczegółowych informacji odnośnie przebiegu reklamacji.
Wszystkich klientów, którzy spotykają się z problemami na naszym parkingu, zapraszamy do Biura Obsługi Klienta zlokalizowanego na parkingu P1. Ponadto, na urządzeniach parkingowych znajdują się specjalne przyciski, dzięki którym klient ma możliwość kontaktu bezpośredniego z biurem obsługi.
Zapraszamy również do składania reklamacji poprzez formularz reklamacyjny zamieszczony na stronie www.interparking.pl. Wszystkie zgłoszenia są weryfikowane w jak najszybszym czasie, a klient otrzymuje niezwłocznie informację o decyzji.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (261) 6 zablokowanych
-
2017-07-15 16:14
Mina (2)
Ten parking to mina, kto nie wie ten buli jak za zboże.
- 29 5
-
2017-07-15 16:30
(1)
System jak na całym świecie. A przed wjazdem wielkie tablice.
- 6 5
-
2017-07-15 19:52
System tak, ale wykonanie i obsługa made in Gdańsk
- 7 2
-
2017-07-15 15:11
Pomijając całą sytuację związaną z opłatą... (1)
To śmieszne jest to: ... specjalista ds. marketingu... że kto?
- 137 15
-
2017-07-15 19:09
Serio nie słyszałeś o takim stanowisku?
- 9 11
-
2017-07-15 17:21
(1)
Tez kiedyś miałem tam problem bo jeden z kierowców zapomnial zapłacić i zablokował na dobre 10 minut wyjazd, bo druga bramka była uszkodzona.
Złożyłem reklamacje i oddali wszystko.
Polecam jak jest problem nacisnac guzik przy tym automacie i zadzwonić do operatora i po peoblemue- 4 12
-
2017-07-15 18:38
powodzenia życzę z dodzwonieniem się...
- 3 1
-
2017-07-15 15:09
(4)
Czyje te parkingi? Osoby prywatnej?
- 80 18
-
2017-07-15 18:13
obojętnie czyje, bo wiadomo, że (1)
złodzieje !
- 13 0
-
2017-07-15 18:34
maja wlasciwego patrona
- 7 6
-
2017-07-15 18:11
znam takich co płacili ponad 100zł
tak cwany system tylko w pl, w normalnych krajach np DE jest 15 minut free- 8 9
-
2017-07-15 15:53
Moje, a co?
- 11 5
-
2017-07-15 18:20
fajnie to wygląda z góry
gdy przyjechałem tam, dwa pierwsze razy, to również miałem duży problem w zlokalizowaniu ,gdzie i jak opłacić,
teraz na lotnisko podjeżdżam sporadycznie, i dalej uważam, że oznakowanie jest dziadowskie, nieintuicyjne, ponadto jest problem gdy bramka zostaje zablokowana przez inny pojazd , który nie opłacił przekroczonego czasu,
żeby tam się sprawnie poruszać, to trzeba bywać często,
na mapie lub z lotu ptaka (samolotu) może i jest dobrze, ale z punktu siedzenia kierowcy, to jest labirynt z artefaktami w postaci punktów opłat- 25 1
-
2017-07-15 15:47
(2)
Lotnisko współpracuje tylko z amber gold
- 35 15
-
2017-07-15 15:54
To pociągiem (1)
- 3 0
-
2017-07-15 18:12
Bój się, bój , ABW juz idzie tam
- 0 1
-
2017-07-15 15:40
(2)
Podobna sytuacja spotkała mnie w czwartek około godziny 15-stej.
- 37 9
-
2017-07-15 17:47
Zgadza się,byla bardzo dluga kolejka do wyjazdu.Problem z kartami parkingowymi
- 10 2
-
2017-07-15 16:48
A mnie w piatek 13-tego o godz 13.13.
- 6 14
-
2017-07-15 17:41
Parking
Obsluga parkingu i firma w Warszawie to mega złodzieje. Widziałem jak obsługa w błąd wprowadzała klientów, a potem płacz i plać.Miałem podobną sytuację, zagroziłem włamaniem szlabanu, wówczas szlaban podniesiono.
- 17 1
-
2017-07-15 17:26
Często się zdarza
Osobiście wyjeżdzałam z kiss &fly, autem po kilku minutach ok 5min Dojeżdżam do bramek a tam kolejka, ludzie nie mogli zapłacić stałam chyba 15 min w tej kolejce, po czym wyjeżdzano pasem równoległym, szlaban został uniesiony lekko do góry Większe auto miałoby problem aby nie zahaczyć. Zresztą mąż jeżdzi taxi i taż po przekroczeniu czasu nie chciał automat przyjąć pieniędzy a telefonu nikt nie odbierał.Bałagan
- 19 3
-
2017-07-15 16:56
Łosie (1)
Ja jestem na lotnisku min raz w tygodnie i nigdy nie mialem problemu z wyjazdem. Oczywiscie raz na jakis czas mega kolejka po fakture gdy parkuje na dzien lub dwa. Co Kiss&Fly dziala bez zastrzen nigdy nie bylo problemu. Opisano tupowego łosia !!!!!!
- 8 29
-
2017-07-15 17:08
To pewnie jestes cieć z obslugi...
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.